rodzice a kolarstwo extremalne

B_Barczul
Posty: 631
Rejestracja: 03.02.2006 18:04:07
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: B_Barczul »

mama: ciekawa jestem ile ci to wytrzyma (66 Rc)
tata: ile ty mnie kosztujesz synu
babcia: boże drogi ile to kasy leci na to samochód kupisz! a w tym momencie jush rzygać się chce
ciocia: podskakuje na tylnym kole a ona a te pedały ci sie nie połamią?!
Tak ogólnie to tata i mama sa ze mnie dumni i mówią abym uważał na siebie tylko z dziewczyną jest gorzej rozmawiam z nią i zakładam nową detke mówi: a co ty tak w ogóle robisz? wymieniasz koło? a kiedy jej tłumacze i strasze to ma na mnie focha:P wniosek jest taki że mnie popierają w tym co robie:D nie mam potworów w rodzinie
Brring
sudi
Posty: 1315
Rejestracja: 24.10.2005 20:09:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: sudi »

Mama: Jak kupujesz, to kup coś solidnego, abyś się nie zabił i żeby służyło (przy takiej rozmowie zazwyczaj dokłada mi do czegoś lepszego -np. tak jak było z pakietem... 2 power pro poszło... chciałem kupić 3, bo nie miałem kasy, to mi Dołożyła do Dartmoora ) Pozatym jak jestem w potrzebie i muszę mieć kase natychmiast, to mi jest w stanie pozyczyć, ale niestety zwracać trzeba dość szybko.

Tata : i co ja będe robił pod tym wyciągiem (ale jednak coś robi jak jedzie) ; ale ty mnie synu kosztujesz ; za ten rower możnaby kupić przyzwoity samochód, albo 50 rowerów z tesco i załozyć wypożyczalnie (chyba organów wewnętrznych :p ) ; Weź mnie kiedyś na takie skoki, bo bym sobie popatrzył

Babcia 1 : Tylko się nie zabij i jeździj w ochraniaczach

Babcia 2 : nic nie mówi

Panna : Czy to aby napewno bezpieczne? , jak Ty i Oni to robią ?? ( Szczególnie "ONI" gdy zobaczyła ROAM ;) nawet nie wiedziałem, ze ten film się tak Jej spodoba ) , Czy to aby nie za wysoko ?? ( Korzeń pod Wawelem, albo dropy na AWF ) , Bolało ? ( gdy przyszedłem z dziurą po mostku w brodzie ( ff nic nie pomógł) po nie odkręconym do konca table topie na Dualu ...

Pies : hau hau hau (w wolnym tłumaczeniu : weź mnie na spacer, a nie jeździj tyle i pobaw się ze mną )

Sąsiedzi : gdzie zgubiłeś silnik ?, albo jak widzą mnie na piechotę to : " Jakie dziś mamy święto Paweł :D ?"

Kumple : O je**** ( lądowanie na wybiciu kolejnej hopy ,w sekcji w Trupim Lesie ...)

Dresy : Dawaj Ku*** (kuku kuku :] ) rower


---------------------

to by było na tyle ;)

Pozdro
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
sun.
Posty: 711
Rejestracja: 21.04.2004 13:28:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: sun. »

W sumie jak zacyznale a bylo to juz troche czasu temu,(prawie 6 lat), oj to byly jazdy klutnie,ciagle sypiacy sie stuff i ciagle ladowanie kasy czesci ktore i tak sie pozniej psuly, nauczylem sie paru rzeczy a mianowicie, co ci kupia rodzice,przedzej czy pozniej zostanie ci wypomniane, nie pros o pieniadze sam zarabiaj i zbieraj, jest rpzeciez tyle mozliwosci i nie mow,ze cos kupujesz nowego czy zbierasz, porpsotu masz akse to kupujeszz i wkladasz czesc ityle, moi w sumie zrozumieli,ze jest to moja mega pasjai ze napewno z niej nie zrezygnuje, po ostatnich wypadkach, jeden z szyciem nogi drugi z odiwezieniem rpzez karetke z utrata nieprzytomnosci troszke mieli znowu jakies waty,ale mamuska i wujek trzymaja moja strone i juz i ojciec nawet odpuscil,ale raz nie wyjde z domu bez kasku a tym bardziej ochraniaczy. /w sumie to dla mojego bezpieczenstwa, klutnia nic nie zdzialasz rob swoje i nic im nie mow, kup kask i jakies ochraniacze na psizczele,zebys czesto poobdzierany ie przychodzil a z czasem to pojma i ci dadza spokoj. Dodam jeszcze,ze dzieki temu ,ze nie bralem od rodzicow kasy a sam kombinowalem i zarabialem mam to co mam i nie moga mi tego zabrac.pozdro600
www.lostinmedia.pl
www.tapeclothing.com
Kamilek
Posty: 277
Rejestracja: 28.07.2005 21:38:29
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: Kamilek »

mama ogolnie martwi sie raczej zeby mi sie nic nie stalo a nie ile wydaje na rower bo wydaja kase z kieszonkowego ktore dostaje na co chcem ale oczywiscie sam zarabiam na bika (nie powiem jak ;P), czasem ojciec sypnie jakas wieksza suma a brat tez ma droigie hobby takze ozumie to
http://www.dartmoor.pl
Globi
Posty: 62
Rejestracja: 30.07.2006 09:57:42
Kontakt:

Post autor: Globi »

MaMa - znow cos zepsułes jedz do babci :D
- ty to sie zabijesz na tym rowerze
Tata - ty sie kiedys zabijesz
BaBcia nr 1 - uwazaj dziecko pilnuj sie
babcia nr 2 jezdzisz jak wariat jezdzij spokojnie
Dziadek - amor tyzator ?
- ile
2000
- za tyle tyo ja bym miał 6 rowerw z tesc
a wez i tylre gadania
Brak Amora
Brak funduszy
0 przyjemnosci z jazdy :((
ziutek dh fr
Posty: 453
Rejestracja: 31.10.2005 17:28:01
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: ziutek dh fr »

Mama:wez kask,ile ci potrzebne kasy na rower?
Tata:kiedy jedziemy na jakies zawody,chcesz cos kasy na rower,
Babcia:nie boijsz sie,chcesz cos kasy na rower:):P

I tak wlasnei umnie jest:P
BopLight AminoStar Team ŚwidnicA
wojtek1111
Posty: 543
Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
Lokalizacja: wawa
Kontakt:

Post autor: wojtek1111 »

Jak by moja mama dowiedziała się ile jest wart mój rower i ile na niego naprawde wydałem to by na zawał jebła :P powiedziałem że za nową rame zapłaciłem 900 ( ellsworth specialist) myśli że mój pike kosztuje 500 :P. zawsze siękłuce z mamą o to gdzie ma stać rower, truje mi żebym go stawiał w garażu a ja go w domu stawaiam :P
Babcia- ty się zabijesz na tym
dziadek- pokaż jeszcze raz :P (jak coś tam sobie trenuje)
brat- ciągle mi daje kase :D
Globi
Posty: 62
Rejestracja: 30.07.2006 09:57:42
Kontakt:

Post autor: Globi »

tysh bym tak chciał zeby mi tak poprostu dawali kase abo sie pytali ile chce a tu lipaaa :/ ... hehe
Brak Amora
Brak funduszy
0 przyjemnosci z jazdy :((
zdzihu
Posty: 86
Rejestracja: 15.08.2006 20:52:16
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: zdzihu »

wojtek1111 hehe to tak jak u mnie bo ja nixona wyrwałem po super okazyjnej cenie 300 zł:)
wojtek1111
Posty: 543
Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
Lokalizacja: wawa
Kontakt:

Post autor: wojtek1111 »

zdzihu hehe niezła oferta :) nixon za 300zł :P
grzegorz88
Posty: 157
Rejestracja: 02.02.2006 22:26:02
Lokalizacja: Elblag
Kontakt:

Post autor: grzegorz88 »

Widze ze niektorzy maja farta z rodzicami i z kasa :). Ja przyjalem taki system ze jezdze dopoki sie cos nie popsuje a jak juz do tego dojdzie to czekam az rodzice sami sie spytaja czy potrzebuje kase na nowe czesci (nie chce ich obciazac moimi wydatkami). Zwykle daje kase tata a mama nie :). Wtedy mam pewnosc ze sie nie przyczepia ze od nich wyciagalem kase. Z drugiej strony jezdze na czym jezdze :/
Co do bezpieczenstwa: rodzice nie przepadaja gdy wracam z zaoranymi od pinow nogami itp. Poza tym zawsze przed wyjsciem na rower slysze "uwazaj na siebie" a ja na to "dobra" i tyle w kwesti bezpieczenstwa :D
E.F.R. Elbląg
Street
Zwolson
Posty: 284
Rejestracja: 17.06.2006 07:47:50
Kontakt:

Post autor: Zwolson »

Ja miałem dualówke i zmieniłem na BMX :p
Matka:Miałeś rower teraz masz gówno!!...Nie waż mi się na nim pokazywać na ulicy :D...Dziecko Ty
wiesz co robisz??!! Byś się 3wziął do nauki a nie tylko na tym roweryku skaczesz :D!!
Ojciec:Tyś zdurniał ?? Tylko zo rozsądkiem warjuj.
Reszta rodziny się śmieje :D
Co do hajsu to różnie bywa jak z resztą u większości jak jest to da ,ja nie to nie da :/ :D
http://zwolson.pinkbike.com/album/Zawody/
Matys HIPNO
Posty: 410
Rejestracja: 04.02.2006 17:25:44
Kontakt:

Post autor: Matys HIPNO »

Kwestia pieniedzy:

tata: Rower to Twoja pasja wiec logiczne ze wydajesz na niego pieniadze. I zawsze mi dokłada do rowerq ;] i sie pyta czasem czy mi czegosw nie potrzeba albo czego mi brkuje do roweru :D

mama: ile Ty wydajesz pieniedzy na ten worek bez dna ale Twoja sprawa... Od mamy kasy nie biore ;d

babcia: kase daje bez okazji jak powiem ze se zbieram

ciocia: wiem ze na czesci do roweru zbierasz i daje mi 50 zł ;pp

dziadek: nie uczestniczy w zyciu rowerowym nie interesuje to go ;d

Kwestia skakania :

tata: uwazaj na siebie i bierz kask it. (biore bo lubie niekiedy) i wybieraj przeszkody z glowa

mama: uwazaj i wybieraj przeszkody z glowa ( kiedys bylo jak se cos zrobie rower--> allegro :D)

babcia: nic

ciocia: nic
Vojteek
Posty: 39
Rejestracja: 20.05.2006 09:47:52
Kontakt:

Post autor: Vojteek »

Kiedy czytam wasze posty to mi przykro bo ja nic a nic kasy nie dostaje na rower ;( Mam Destroyera z Dm24 na tyle i Vuletą Arilne Tre na przodzie - te części kupiłem za kase którą dostawałem od pomocy społecznej ponieważ mam jakiś stopień upośledzenia w związku z chorobą układu oddechowego (Astma). No i renta się skończyła razem z 16 urodzinami i nie mam skąd brać kasy na rower. Babci już nie ma (R.I.P.), jest jeszcze dziadek ale on nic a nic kasy na rower mi nie daje, nie pytam go nawet bo kiedyś wziąłem od niego 20zł to mi potem wypominał bo nie chciałem liści grabić :| Dziadzia ma w... dużo pieniędzy ma. Jak coś mi sie spieprzy w rowerze to sie tylko cieszy, że nie moge jeździć (taka z niego kanalia i jeszcze na złość mi robi). Jeśli dostajecie choć 20zł od dziadków bądźcie zadowoleni...
http://www.enlargeyourpenis.de/53373.html
qbator
Posty: 199
Rejestracja: 10.10.2004 13:43:43
Lokalizacja: Powiśle Town w prowincji Centrum
Kontakt:

Post autor: qbator »

Miales rower a teraz masz gówno!!! Zwolson zaje tekścik:D pzdr dla mamy :D U mnie nie ma juz problemu bo teraz sam zarabiam na bajk,ale wczesniej w liceum byly klopoty szczegolnie jak sobie naciagnalem miesien przy kregosłupie robiac 180 z ławki :P dwa tyg w łóżku:/ slyszalem ze szkoda pieniedzy na ryzykowanie zycia itd itp...tylko pies nic nie mowil i zawsze machał ogonkiem jak wracałem do domu ujebany błotem :D
"Synku,ale czy ty skaczesz tak po murkach i schodach???" - Mama:P
qbator
Posty: 199
Rejestracja: 10.10.2004 13:43:43
Lokalizacja: Powiśle Town w prowincji Centrum
Kontakt:

Post autor: qbator »

Vojteek w sumie rozumiem ze Ci przykro bo sam kiedys mialem podobnie ale chopie masz dwie rączki i nóżki i cokolwiek jakkolwiek możesz dorabiać (umów sie z dziadkiem ze bedziesz mu te ****** liscie grabił 24 h:D). Wielu wielu ludzi ma jeszcze mniej niz ty...pomysl,postaraj sie, sprawdz czy masz jajka w spodniach :D
"Synku,ale czy ty skaczesz tak po murkach i schodach???" - Mama:P
dragon44
Posty: 241
Rejestracja: 24.06.2006 11:22:40
Lokalizacja: Lubsko/Zielona Góra/Wrocław
Kontakt:

Post autor: dragon44 »

ja nie mam tyle szczescia i sam musze kolowac kase :/ ale wiem ze to jest MOJ rower. na poczatku w czerwcu br. jak skladalem bike'a to byla rzez
najpierw polamalem mojego starego szrota - widelki sie wygiely :)
jak oznajmilem ze kupuje ramke za 400 zl to:

tata: *)*&^#*(#!%&*(%%*# wiesz ile to pieniedzy?! za to mozesz miec fajnego gorala

mama: za to mozesz miec 2 rowery

babcia: dziecko, ja mam tyle emerytury miesiecznie

tera:

tata sie nie wtraca, ale jak zobaczyl w niedziele w teleexpresie ns'a gdzies tam, gdzie sie 3 lepkow zabilo bo jak to powiedzieli "jezdzili na nie przystosowanych rowerach" to powiedzial: zlam reke to rower idze pod palnik (??) i nie chcial nic slyszec

mama boi sie jak cholera ale nawet nie dolozy sie do ochraniaczy/kasku

babcia, zajechalem do niej ostatnio jak sie zciemnialo pozyczyc kase na picie a ona: jak mozesz jezdzic bez swiatel!!!! mandat dostaniesz!!!!! moze ci sie cos stac!!!!

a jak wspomne zeby /nie mowie zeby dali kase na czesci!/ mowie zeby sie chociaz dolozyli do ochraniaczy, standardowe pytanie: ile kosztuja?? jak mowie ze TYLKO 110zl i nie chce calosci/ to mowia ze mam skonczyc ze sportem i zmieniaja temat :/ ale wiem ze wola abym cala kase wkladal w rower niz w picie i palenie
w zyciu trzeba se radzic samemu
gg: 701107
Vojteek
Posty: 39
Rejestracja: 20.05.2006 09:47:52
Kontakt:

Post autor: Vojteek »

Jajka są ale dziadka pies trącał. I tak liście będe musiał grabić i zawsze musze robić co musze a kasy za to nie dostane bo robie dla siebie :| Mój kuzyn malował dom (swój), naprawiał płot (swój) i dostawał od rodziców za to kase, a ja nie dostane pracy w Auchanie na magazynie a przy roznoszeniu ulotek dają mniej niż się umawiali. Jedyna nadzieja to 18 urodziny brata. Jak coś dostanie to może troche podrzuci do roweru :)
http://www.enlargeyourpenis.de/53373.html
NoFuckinName
Posty: 834
Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
Kontakt:

Post autor: NoFuckinName »

u mknei zależy... chociaż często jest mtak że narzekają żę za duzżo kasy wkładamw rower ale i ta i tak później dołóżą ( ale nie zawsze ). Ale ogólnie na rower staram się sam zbierać bo wtedy jest satysfakcja że nikt mi w tym nie pomógł tylko sam do tego doszedłem ;) A tak to jak widzą że biore rower to tylko słysze: "Uważaj na siebie" albo " Weż kask i ochraniacze !"
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości