Witam jestem szczesliwym posiadaczem rowerka mtb dragstar z dobrymi kołkami i osprzetem :) ( kupuje jeszcze duro i bb5 na tył) i nie wiem czy by sobie taniego bmxa za np 2 lata nie zlozyc :-) tak po prostu bo nie mam zamiaru sie przesiadac tylko mam pytanie . jakie to uczucie ja mtb rider
jezdzi tez czasem na bmxie ????? fajnie tak czasami sie przesiasc ??? thx z gory
ja sobie czasem śmigam na BMX-ie kolegi i powiem że łatwiej się robi wiele rzeczy ze względu na długość rowerku :) jak złoże machine do DH to pomyśle nad BMX'ie
Ja mialem Ds , ale teraz mam bmx. W streecie o wiele łatwiej ;) na hopkach z początku masakra bo to sztywaniak i koła małe , ale jak go wyczułem to Muaaa w dircie :)
ja pitole ale jaworzno sie wozi
sory ale nie wiem gdzie to jest nawet a burdy robicie na cala polske na forum...
wyluzujcie i zrobice sobie ustawke jak tak Was cisnie i powiedzcie sobie w twarz co jedne z drugim o sobie mysla a nie obnosicie sie z tym jacy jestescie hardcorowi na forum...
co mnie obchodzi to ze jezdiz na skejpark i fajkami czestuje? lol...
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
na bmx każdy trik robi sie o 50% łątwiej. wiec po co iśc na łatwizne i jeźdizć na bmx? ja tam wole jeździć tylko na moim dużym rowerze nie zadne 24 dziwnych cali tylko poprostu 26 i katować tak ługo az wyjdzie .. a jasne ze na bmx sie fajnnie sobie od czasu odo czasu po je ździć ale to tylko dla lansu po piotrkowskiej.. narkoza