dzieki takim jak Lord MaGiK I rst ma opinie radzieckiego sprzetu turystycznego :/ szkoda... bo niektore amory naprawde sa fajne jak space i storm np no i wielka szkda ze polowy amorkow sie nie da w polsce kupic bo tak...
Jak dla mnie Sigma to bardzo fajny amorek zjazdowy. Ciekawie tez sie zapowiada RST storm, myśle że chcieli zrobić amorka bardziej pomiędzy 66 i Pikiem, ciekawe jak wyszło chętnie bym an tym pośmigał. pzdr.
ceny penwie beda sie wachac wokolo rux santoura, ciekawe.. za tyle to moze i bym mogl kupic cos co by dobrze rpacowalo. tylko ciekawe jak z wytrzymaloscia
i nie wiem czemu do rst macie takie uprzedzenia... =||
miałem w rękach jakiś model Space na 2007 i dojebany amorek i zajebiscie chodzi... slyszalem tez (ale nie wiem czy to prawda) ze te rst-ki sa robione w fabryce maniciaka...
hymmm...zapowiada sie dobrze...ciekawe ile by kosztował ten Rst Storm Flow-TA or qr.... jak do 750zł to sam bym sie skusił w wakacje nastepnego roku.....hymmmm tylko czy zobaczymy je wogóle w polsce...hymm no zobaczymy
w velo to raczej wątpie:/ i tu jest pole do popisu dla jakies młodej firmy zabranie sie za przedstawicielstwo i posiadanie pełnej ofert RST, danie dobrych waronków gwarncij i poł Polski jezdzi na RST!:d
Ja zawsze tu byłem nie myśl że tylko ty sie w to bawiłes
Szerszumarzenia scietej glowyamory beda kosztowac napewno tyle co marcoki cyz rs-y moze pare zlotych mniej. Za granica rst jednak jest uznawana za pelnowartosciowa firme.