Szczyt możliwosci... W końcu Polska!
Szczyt możliwosci... W końcu Polska!
Ehhh... Jednoznacznie stwierdzam, ze polacy to sa istni zlodzieje... Znowu stowa w d****... Ustawilem sobie rower za sklepem, zeby nikt nie wydzial go, ale tez go przypiąlem go do betonowego murka... Ide kupic kupic cos do picia. Przychodze... Kur... Nie ma mostka!! I zatyczek z kiery! Dlugo sie nie nacieszylem nowym mostkiem... Wlasnie jechalem na testy...;((
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31.08.2006 15:02:26
- Kontakt:
od kiery trzebaby byloodczepiac linki wszystkie... ja nigdy nie zostawilem roweru nawet na 3minuty... zawsze wjezdzam jak do MC drive'a
znajoma przypiela rower kiedys za przednie kolo ;/ i zostalo tylko kolo...
a jaki jest szczyt glupoty?
zaczepic rower o sztyce <hahaha>
znajoma przypiela rower kiedys za przednie kolo ;/ i zostalo tylko kolo...
a jaki jest szczyt glupoty?
zaczepic rower o sztyce <hahaha>
http://tnij.org/dcpitbull
fast enough to get there, slow enough to feel here... bike
fast enough to get there, slow enough to feel here... bike
No u nas jest udane społeczeństwo, jak budowaliśmy hopki w lesie to ukrywaliśmy łopaty, zakopywaliśmy je w pizdu jak nikt nie widział a i tak jakiś H** je w końcu znalazł i zaje***, ale to jeszcze nic, raz znaleźliśmy jakiś stary dywan w lesie, pognity itp, daliśmy go sobie na wybicie i wiecie co.... ktoś go zajebał =) pewnie ma w domu teraz i grzyby sobie na nim choduje w podłodze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/797842/
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 03.02.2006 14:12:54
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości