Plan treningowy
Plan treningowy
Czy ma ktoś plan treningowy do DH ? Jesli ktoś coś tkaeigo by posiadał i byłby łaskawy przesłac na maila, albo nawet skserować i wysłąć na adres byłbym wdzięczny. Oczywiscei pokryjke koszty transportu i co tam trzeba bedzie jeszcze. PZDR
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 10.01.2006 16:09:15
- Lokalizacja: Bielsko/Denver, USA
- Kontakt:
generalnie jest tak jak napisal tomo. w dh wazna jest szybkosc, zatem trzeba jak najszybciej wystartowac. w takiej dyscyplinie bardzo duża role odgrywa trening siłowy i szybkosciowy. siłowy polega na tym, ze bierzesz maxymalny ciezar na barki i robisz przysady(ciezar powinien byc tak dobrany, zebys mogl zrobic max jedno, dwa powtorzenia). jak bedziesz cwiczyl w taki sposob: bieganie, maly ciezar, a duzo powtorzen to raczej nie przyniesie do zadnego skutku. trening szybkosciowy najlepij jest rozwijac bieacjac, ale trzeba robic mniej wiecej takie cwiczenia: trójskok, szybkie dynamiczne sprinty, skakac na skakance, bieg tyłem szybki obrot i pelen ogien. zatem to wszystko powinno byc na silce, druga sprawa to jazda na kolarce, pomaga to, ale wtedy, gdy robisz krokie sprinty, rozpedzienie sie np. do 60 km/h i odpoczynek okolo3-5 minut, czynnosc powtarzasz kilkanascie razy( ile masz siły). to by sie tyczylo do treningu, kolejna sprawa to odzywianie. nie ma mowy o paleniu fajek, piciu alkholu i takie tam. najlepij pic wode mineralna niegazowana. jedzenie o stałych porach, po to by organizm zapamietal czas na przemiane materii( wydalanie pokarmu tez powinno byc zsynchronizpwane z innymi dniami tzn. +/- o tej samej porze. musisz jesc mnostwo warzyw, owoców i ryb( przed zawodami warto zjesc batona gdyz zawiera wiele weglowodanow co daje ci siłe) - to podstawa. jedzenie najlepij gotowane na parze. jakies 2 tygi przed zawodami pownienies ograniczac sie w jedzeniu, jesc tylko tyle, aby nie czuc sie głodnym. 2-3 dni przed startem jedz duzo, po to, aby organiz zaczął magazynowac w sobie wiele witamin i soli mineralnych. a sniadanie przed zawodami to powinno byc powolne, najlepij z 40 minut, powiniens jesc powoli, popijac to herbata. potem siesta po sniadanku, aby wszystko sie ułozylo i na start. znajomy siedzi w tym temacie, wiec jako takie pojecie o tym mam. trening tygodniowy powinien trwac minimalnie okolo 12-15 h. nie wolno sie przetrenowac, nie lekcewazyc naderwan, nadciągnięć i tym podobnych. W skrócie: miec uporzadkowany tryb życia, zdrowo sie odżywiac i trenowac z głowa a nie wszystko na raz. Najlepszym nie staje sie w tydzien. potrzeba na to ogromnej ambicji, samozapału i chęci, bo to podstawa. jak masz jakies pytania to wal na gg: 6442471 pzdr.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6080322
pietrus:
Frirajder czyli kto? Bo nie wiem co to jest freeride. A&K pytał o DH.
A&K:
Polecam tę knigę:
http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/395386
Po pewnych modyfikacjach nadaje się do zastosowań innych niż XC/maratony.
Frirajder czyli kto? Bo nie wiem co to jest freeride. A&K pytał o DH.
A&K:
Polecam tę knigę:
http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/395386
Po pewnych modyfikacjach nadaje się do zastosowań innych niż XC/maratony.
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 09.07.2005 05:50:11
- Lokalizacja: TURBO
- Kontakt:
freeride to usprawiedliwienie dlaczego jeździ się jak ciota na zawodach, nie chce się trenować, pali siępije i lansuje. nie miałem na myśli slopestylu, gdzie też trzeba trenować, co prawda troche inaczej, ale też trzeba się temu poświęcić.
a pietrus właśnie się pokazał, jakim to wspaniałym freeriderem z dh-zonu jest.
a pietrus właśnie się pokazał, jakim to wspaniałym freeriderem z dh-zonu jest.
!!!! MAX DH FREERIDER HARDCORE TO THE BONE TO JA !!!!
Książka ta opisuje przygotowanie do sezonu startowego XC, względnie w maratonach. Jest to oczywiście trochę inny rodzaj wysilku niż DH czy 4X, więc czytając to trzeba odpowiednio sobie cedzić informacje. Różnice dotyczą głównie części treningów bardziej wyspecjalizowanych które robi się tuż przed sezonem - w naszym przypadku trzeba postawić na większą moc i siłę, mniejszą na wytrzymałość (tą długotrwałą). Natomiast większą część zimowego i wczesnowiosennego przygotowania kondycyjnego - treningi tlenowe i siłownia itp można robić dokładnie według książki.A&K pisze:Mowicie o modyfikacjach......co macie na mysli...
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
Ja niestety nie mam żadnego gotowego planu, nawet swojego ... po prostu zimą czytałem wspomniają książkę i sobie w głowie dopasowywałem na bieżąco co powinienem w danym czasie robić a czego nie.
Temat treningów jest niewyobrażalnie szeroki - nie jest do ogarnięcia w obrębie jednej kartki A4, no i to co powiedział na wstępie spectomo - profesjonalny trening to sprawa bardzo indywidualna, trzeba znać siebie, swoje potrzeby, swoje możliwości, mieć już dość sporą wiedzę i doświadczenie z poprzednich sezonów, często jest to także pewnego rodzaju eksperymentowanie i szukanie najlepszej drogi do określonych efektów - właśnie dlatego dobry trener, znający się na rzeczy, który w dodatku świetnie potrafi poznać zawodnika, to prawdziwy skarb.
Temat treningów jest niewyobrażalnie szeroki - nie jest do ogarnięcia w obrębie jednej kartki A4, no i to co powiedział na wstępie spectomo - profesjonalny trening to sprawa bardzo indywidualna, trzeba znać siebie, swoje potrzeby, swoje możliwości, mieć już dość sporą wiedzę i doświadczenie z poprzednich sezonów, często jest to także pewnego rodzaju eksperymentowanie i szukanie najlepszej drogi do określonych efektów - właśnie dlatego dobry trener, znający się na rzeczy, który w dodatku świetnie potrafi poznać zawodnika, to prawdziwy skarb.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość