podnoszenie tylnego kola
Wygodniej z predkosci....i pod cos / na cos.... jak robisz na płaskim to nie ma tej "motywacji" i stracha ze pierdolniesz o kant czegos tylnym kołem ;) i wyciagasz rower maxymalnie pod dupe....ja jak sie nauczyłem baniaka tak na wysokosc kraweznika to rozgladałem sie za murkami i na nich trenowałem... najlepsza metod..od razu na głeboka wode
=--> El Bankierro Loco aka. § Paragraf § <--=
www.dh-zone.com/forum/search.php
www.dh-zone.com/forum/search.php
hmm tyle ze mie nie stac na detki co chwila, ani na jedna dh 3,0 ;) narazie mam patent dwie dentki w oponie ale nadal sie boje ;) tak na 10 cm robie loozem, bo tyle to kazdy goopi przeskoczy ( ;] ) ale wyzej to tylko w miejscu.
bany - moze przez karton etc?? :)
bany - moze przez karton etc?? :)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości