Mam pytanko co byscie polecili dla poczatkujacego kolegi ktory wogole chce zaczac przygode z rowerem :)
rama+amor
Mysle ze Johny bravo + rst capa bedzie ok konfigiem ?:) sprzet musi byc za naprawde malutkie pieniadze :D
myslalem tez nad pointem ale prodigy bedzie o wiele bardziej wytrzymaly ale znowu point ma poziome haki i WG MNIE lepsza geo =]
ja mam inna propozycje : Dragstar 2004 ( 250 zł ) i do tego amorek Duro D 130 skoku ( 200zł ) mysle ze za tą cene bedzie najpoprawniejsza propozycja . i do ramy moze dostaniesz jakies stery zacisk może sztyce .pozdro
napewno nie capa... teraz można tak tanio kupić jakiegoś xcr-a który już się do czegoś nada, że lepiej nie pakować się w widelce typu Capa...
Prodigy to bardzo dobra rama, jeżeli nie wystarczy na nią i jakiś porządniejszy widelec to warto pomyśleć nad używaną ramą..
nom uzywana rame dragstary masz juz kolo 250 a cocaine jeszcze taniej, a amorek to lepiej duro, niepakuj sie w rst bo bedziesz zalowac... ewentualnie xcr:)
ja bym za tą kasę wziął Ballistic jesli chodzi o ramę a amor to naprawdę Ci polecam RockShox J1 100 mm , mialem go rok i wytrzymal baaardzo duuzo...gapy ok 4 metry, street, dirt, i 4x naprawdę polecam !