Witajcie moje kumplowi poszedl troche amorek do przodu czy to jest normalne? w gownianych RST Gila Plus T6 . Sorry ze post moze brzmiec glupio ale jestesmy poczatkujacy
ja tak miałem w moim starym "rowerze" z hipermarketu :P Stało to się bezpośrednio po skoku ze schodów. "Amortyzator" był bardzo wysunięty do przodu, i ciężko się skręcało. Diagnoza: pęknięta rura sterowa :/:/ Pos zespawaniu jakoś się trzyma (później na nim nie jeździłem). No ale to jest chyba troche inna jakość, RST chyba jest troche lepsze od makrokesza ;)
P.S
Najlepiej jakby wyciągnął amortyzator i zobaczył co z nim jest :D
Pozdro.4 all
" Dreams are there to show you the way (...) "
MY GG: 3542760
Szerszu ja nie miałem RST w makrokeszu :P i chyba (jeśli w ogóle) jakieś bardzo tanie (gorsze) modele RST są wsadzane do makrokeszów ( ja nie widziałem). Nie mówie, że RST są bardzo dobrymi amortyzatorami, ale nie uważam ich za jakieś kompletne dno.
" Dreams are there to show you the way (...) "
MY GG: 3542760
Jeżeli jest dalej "wysunięty" to musi zobaczyć co z tym jest. Jak mu się rozwali podczas jazdy czy też skoku to może mieć niezłą glebe. Trzeba wyciągnąć amorek i zobaczyć, jeśli nie chce mu się w tym samemu babrać to niech odda do serwisu.
Pozdro. 4 all
" Dreams are there to show you the way (...) "
MY GG: 3542760