hej robie statystyke :) i prosze byscie napisali na jakich rozmiarach zebatek z przodu jezdzicie, oczywiscie prosze o wypowiadanie sie tych ktorzy maja tylko jedna z przodu, i najlepiej by jezdzili dirt/street / trial?? :) ale to juz mniej istotne po prostu podawajcie ile zebow
nie nie, pytaie dlatego ze aktualnie jezdze na 32 i zastanawiam sie czy nie zmienic na wieksza , chocby nawet dlatego ze jedyny napinacz/rockringi ktore chce sa na 36/38 i zastanawiam sie czy to nie bedzie za mala zebatka, jakkolwiek tez chce wiedziec co macie
dynuel 32 jest najlepsza. Bo zapewnia optymalne przelozenia w maxymalnie malym rozmiarze zebatki. Osobiscie do streetu chcialbym miec 28. A jeszcze na 22-32-42 ;]
28 mowisz?? przeciez do tego jest straaasznie ciezko znalesc jaki kolwiek rockring a co dopiero napinacz, wiem cos o tym bo sie ostro nameczylem z tym 32
dynuel i mniejsza zebatka z przodu tym lepsza. Ja na singlu mialem 24-12. I bylo idealnie. Noi mialem duzy przeswit. Co do rockringu zawsze mozna dorobic i to kosztuje gorsze. A niewatpliwie zalety malej zebatki sa spore ;]
mam teraz 33 i tak chyba zostanie bo z 14zebami z tylu jest optymalnie. Chcialbym mniejszą, nawet z 20t jakby byly, tylko ciezko jest znalesc taki maly wolnobieg do tego.
dwa skarby razem http://img105.imageshack.us/my.php?image=dsc00032qu9.jpg
a to problem zamowi rock pod 32 np ? napinacze w wiekszosci maja regulacje wiec tez problemu nie widze , jesli za miekko 32 zmien kasete na szosowe 11-26 albo nawet 11-23