program do projektowania ram =)
program do projektowania ram =)
no mamy z kumplem pomysł na ramke tylko program by sie przydał jakis:P jak by ktos zazucił linkiem albo nazwe jakiegos konkretnego programu był bym wdzięczny :)
Pozdro
Pozdro
było o projektowaniu pełno tematów, Autocad www.google.pl
[url]http://www.frwc.yoyo.pl[/url]
[url]http://gajek.pinkbike.com[/url]
[url]http://gajek.pinkbike.com[/url]
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Prawdziwe projektowanie ram jako elementów ruchomych i obciążanych nie tylko statycznie ale i dynamicznie jest możliwe tylko w 3D. Wygodnie jest jeśli taki modeler CAD jest w pełni parametryczny i połączony z modułem analiz CAE. Na rynku obok ciężkich kombajnów dla lotnictwa itp. jest kilka produktów idealnych do tego typu zastosowań jak np:
SolidWorks, MicroStation (firmy Bentley) czy Solid Edge.
Większość firm ma specjalny program akademicki, gdzie uczeń czy student może kupic legalna kpię za niewielkie pieniążki lub bez wydatków.
Wystarczy poszukać w internecie!
SolidWorks, MicroStation (firmy Bentley) czy Solid Edge.
Większość firm ma specjalny program akademicki, gdzie uczeń czy student może kupic legalna kpię za niewielkie pieniążki lub bez wydatków.
Wystarczy poszukać w internecie!
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
Roman_Maxx troszkę nie do końca masz rację, prawdziwe "kombajny" dla lotnictwa to np. Catia, lub Unigraphics, to są już programy do projektowania "najwyższego poziomu" jednak i one rozwiązują dopiero połowę problemu. Prawdziwą moc pokazują one dopiero we współpracy z jakimś dobrym programem mesowskim np. Ansys'em, w innym wypadku ramę można zaprojektować na kartce w kratkę i będzie to tak samo przydatne jak rysunek w którmyś z tych programów, ot obrazeczek jak chcesz żeby ta rama wyglądała, bo program ci nie odpowie czy dobrałeś odpowiednie kąty lub czy rama wytrzyma obciążenia.
BTW Roman_Maxx czyżby studia na MEiL?
BTW Roman_Maxx czyżby studia na MEiL?
Dobrym narzędziem jest Nastran który jednak ma nie zbyt przyjemnego interface'u i projektowanie w nim jest dość czasochłonne :| Polecam solida albo tak jak napisał TGMJ: Ansysa. Dość intuicyjne, ale lepiej zaopatrzyc się w jakieś tutoriale :)
Co do wykonania to "pan czesio" jeżeli przedstawi się mu rysunki złożeniowe (nie chodzi o modele 3d) to będzie wiedział co należy zrobić.
Z resztą wykonaniem się można martwić później , bo najpierw przydałoby się zaprojektować i zamodelować częsci i elementy.
Co do wykonania to "pan czesio" jeżeli przedstawi się mu rysunki złożeniowe (nie chodzi o modele 3d) to będzie wiedział co należy zrobić.
Z resztą wykonaniem się można martwić później , bo najpierw przydałoby się zaprojektować i zamodelować częsci i elementy.
Do FreeMan, nie bardzo rozumiem chcesz żeby program typu Autocad sam dobrał ci rozmiary wewnętrzne rurek czy kąty?
Te wszystkie programy to deski kreślarskie tylko przeniesione na kompa, żeby nie trzeba było śmigać ciągle ze stosem kartek, jasne Catia ma różne wodotryski w stylu np. prostego podprogramu mesowego do obliczeń statycznych, ma możliwość pisania porgrsamików do obrabiarek sterowanych numerycznie czy możesz sobie zrobić fajny obrazek w 3D gotowej ramy np już z docelowego materiału.
Pomyśl gdyby te programy wszystko robiły same jak sugerujesz to po co kształciłoby się ludzi na uczelniach technicznych?
Co do "elementów CNC" które w wypowiedziach niektórych urosły do rangi jakichś mitycznych produktów z termoutwardzalnego masła to są to po prostu elementy wycięte na obrabiarkach numerycznych, przez co są na pewno dokładniej wykonane i może troszkę wytrzymalsze niż wycinane normalnie ale nic poza tym (tutaj akurat nie mam pewności czy w ogóle są wytrzymalsze) i pan Czesio jeśli pracuje na takich obrabiarkach to po spojrzeniu na projekt (nawet na kartce) będzie w stanie napisać program dzięki któremu dana obrabiarka wykona ten element.
Tak na marginesie (albo w ramach ciekawostki) to cała masa projektów zrobionych na kompach jest przenoszona na papier, nawet w dużych firmach, ponieważ trwałość dokumentacji komputerowej ocenia się aktualnie na ok.10 lat.
Te wszystkie programy to deski kreślarskie tylko przeniesione na kompa, żeby nie trzeba było śmigać ciągle ze stosem kartek, jasne Catia ma różne wodotryski w stylu np. prostego podprogramu mesowego do obliczeń statycznych, ma możliwość pisania porgrsamików do obrabiarek sterowanych numerycznie czy możesz sobie zrobić fajny obrazek w 3D gotowej ramy np już z docelowego materiału.
Pomyśl gdyby te programy wszystko robiły same jak sugerujesz to po co kształciłoby się ludzi na uczelniach technicznych?
Co do "elementów CNC" które w wypowiedziach niektórych urosły do rangi jakichś mitycznych produktów z termoutwardzalnego masła to są to po prostu elementy wycięte na obrabiarkach numerycznych, przez co są na pewno dokładniej wykonane i może troszkę wytrzymalsze niż wycinane normalnie ale nic poza tym (tutaj akurat nie mam pewności czy w ogóle są wytrzymalsze) i pan Czesio jeśli pracuje na takich obrabiarkach to po spojrzeniu na projekt (nawet na kartce) będzie w stanie napisać program dzięki któremu dana obrabiarka wykona ten element.
Tak na marginesie (albo w ramach ciekawostki) to cała masa projektów zrobionych na kompach jest przenoszona na papier, nawet w dużych firmach, ponieważ trwałość dokumentacji komputerowej ocenia się aktualnie na ok.10 lat.
TGMJ masz rację, nie zgodzę się tylko z tym co napisałeś o przenoszeniu dokumentacji elektronicznej na papier, bo w firmie w któej pracowałem i z tego co mi kumple mówili w wielu innych, własnie chodzi o to, żeby przenieść stare dokumentacje techniczne do postaci elektronicznej. Tak im jest wygodniej. Sam akutalizowałem projekty z 1968 roku i papier był już totalnie przegniły.
BeNew niestety trzeba poświęcić trochę czasu i napewno na wykonaniu projektu się nie skończy - bedziecie musieli przeanalizowac kilka rozwiązań - ale IMO warto bo satysfakcja jest duża - Daj znać jak Wam pójdzie :)
BeNew niestety trzeba poświęcić trochę czasu i napewno na wykonaniu projektu się nie skończy - bedziecie musieli przeanalizowac kilka rozwiązań - ale IMO warto bo satysfakcja jest duża - Daj znać jak Wam pójdzie :)
podczepiam się pod temat.enter pisze:a ja mam samorobke (rame) i nie uzywalem zadnych programow tylko kartecza i gloweczka i jest
z jakiego dokładnie rodzaju stali są robione no naprzyklad ramki typu suburban ? pussy ?
wiem ze to stal cr-mo 4130 ciągnione w oleju ale czy jeszcze jakas obrobka cieplna czy jakies utwardzane ?
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
TGMJ dobrze mówisz tylko, że każdy z tych kombajnów ma swoje zaawansowane aplikacje do analiz wytrzymałościowych (wiekszość ludzi o tym nie wie bo jest to cholernie drogie i u nas mało firm ma tego typu rozszerzenia i liczy sie najtanszymi zabawkami) Z drugiej stronmy z tego co wiem to wiekszośc analiz wytrzymałościowych to pewnien model uproszczeń i w prawdziwyn projektowaniu używa sie conajmniej dwu typów oprogramowania MES (musza byc dóżne enginy). Czyli np w Solid Worksie mozna uruchomic Cosmos'a ale i tak warto to sprwadzić np ANSYS.
Nie mieszajmy to dwu grup softwaru inżynierskiego;
jedno to wspomaganie projektowania CAD wraz z analizami CAE
drigie to systemy eksperckie które stosują głownie biura z górnej półki
Ale i tak jedyny sens i szeroki mozliwości przewidywania co sie będzie działo z konstrukcja daje model 3D a dokumentacja płaska 2D to postac komncowa powsztajaca jako rzuty i przekroje.
Prawdziwe analizy napreżeń oraz kinematyczne działanie mechanizmów mozliwe są w modelu bo tutaj można anlizowac oddziaływanie w bryle kształtu, grubości ścianek i powstających tam naprężeń. Dobrymi przykładami zastosowania taki technik projektowania są konstrukcje ram z tłozonych z blach jak np Santa Cruze, Intense czy San Andreas. Zobaczcie jak zmianił sie Intensowy model EVP względem najnowszego SOCOM'a.
Oba modele zobaczcie tutaj;
http://content.mtbr.com/TRD_13_282crx.aspx
efekt to wiekszy skok przy zachowaniu analogicznej wytrzymałości a mniejszej masie ramy spawanech z tłoczonych blach - zobaczcie jakie sa tam fikuśne kształty.
w SOCOM'ie cała rama jest luz liczona w 3D - efekt wiekszy sk
Nie mieszajmy to dwu grup softwaru inżynierskiego;
jedno to wspomaganie projektowania CAD wraz z analizami CAE
drigie to systemy eksperckie które stosują głownie biura z górnej półki
Ale i tak jedyny sens i szeroki mozliwości przewidywania co sie będzie działo z konstrukcja daje model 3D a dokumentacja płaska 2D to postac komncowa powsztajaca jako rzuty i przekroje.
Prawdziwe analizy napreżeń oraz kinematyczne działanie mechanizmów mozliwe są w modelu bo tutaj można anlizowac oddziaływanie w bryle kształtu, grubości ścianek i powstających tam naprężeń. Dobrymi przykładami zastosowania taki technik projektowania są konstrukcje ram z tłozonych z blach jak np Santa Cruze, Intense czy San Andreas. Zobaczcie jak zmianił sie Intensowy model EVP względem najnowszego SOCOM'a.
Oba modele zobaczcie tutaj;
http://content.mtbr.com/TRD_13_282crx.aspx
efekt to wiekszy skok przy zachowaniu analogicznej wytrzymałości a mniejszej masie ramy spawanech z tłoczonych blach - zobaczcie jakie sa tam fikuśne kształty.
w SOCOM'ie cała rama jest luz liczona w 3D - efekt wiekszy sk
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Do Gavrona, w sumie może rzeczywiście trochę przesadziłem z tym przenoszeniem na papier, po prostu przypomniał mi się jedna z firm samochodowych rodem z USA, gdzie jadą na najstarszych wersjach (tylko teraz sobi nie przyponmę czzego Cati czy UNX, ponieważ wykonane w nich pliki są nikompatybilne z nowymi wersjami tych programów).
Do Roman_Maxx mogę powiedzieć tylko tyle, że mój kumpel który naprawdę dużo pracuje z tymi programami w dość poważnych firmach na zachodzie wspominał mi kiedyś, że o ile mesowe analizy statyczne jeszcze jakoś w Catii wychodzą to analizy dynamiczne leżą i kwiczą dlatego parę postów wcześniej sugerowałem użycie zewnętrznych programów mesowskich, a nie wbudowanych w programy do projektowania.
W sumie nie wydaje mi się żeby dużo osób na tym forum potrafiło w pełni wykorzystać moce zawarte w tych wszystkich programach lub np poprawnie zbudować siatkę do mesu (ja też tego nie potrafię), więc nasza rozmowa, chociaż ciekawa niewiele wnosi ;). Chociaż o tym wykupieniu to nie słyszałem wcześniej więc zawsze się człowiek dowiedział czegoś nowego.
BTW Wszystkich zainteresowanych projektowaniem komputerowym zapraszam dzisiaj do 17 i jutro w od 10.30 do 16 na targi kół naukowych na Politechnice Warszawskiej tam jedno z stanowisk zajmują ludzie ze studenckiego koła komputerowych technik projektowania (czy jakoś tak)wydziału MEiL więc można tam zobaczyć wykonane w tych programach projekty czy z nimi pogadać na ten temat.
Do Roman_Maxx mogę powiedzieć tylko tyle, że mój kumpel który naprawdę dużo pracuje z tymi programami w dość poważnych firmach na zachodzie wspominał mi kiedyś, że o ile mesowe analizy statyczne jeszcze jakoś w Catii wychodzą to analizy dynamiczne leżą i kwiczą dlatego parę postów wcześniej sugerowałem użycie zewnętrznych programów mesowskich, a nie wbudowanych w programy do projektowania.
W sumie nie wydaje mi się żeby dużo osób na tym forum potrafiło w pełni wykorzystać moce zawarte w tych wszystkich programach lub np poprawnie zbudować siatkę do mesu (ja też tego nie potrafię), więc nasza rozmowa, chociaż ciekawa niewiele wnosi ;). Chociaż o tym wykupieniu to nie słyszałem wcześniej więc zawsze się człowiek dowiedział czegoś nowego.
BTW Wszystkich zainteresowanych projektowaniem komputerowym zapraszam dzisiaj do 17 i jutro w od 10.30 do 16 na targi kół naukowych na Politechnice Warszawskiej tam jedno z stanowisk zajmują ludzie ze studenckiego koła komputerowych technik projektowania (czy jakoś tak)wydziału MEiL więc można tam zobaczyć wykonane w tych programach projekty czy z nimi pogadać na ten temat.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości