Boxxer vs Junior - amor do 1000 zł
Boxxer vs Junior - amor do 1000 zł
Siema składam fulla . Zastanawiam sie nad Boxxerem albo Juniorem ... Moj zakres cenowy to 1000 zł ! ... Amor bedzie wykorzystywany bardziej w FR niz w DH ale wypady w gory tez beda widzianie czyli tak 70 % jednak FR ... ! niewiem Jaki r ocznik boxxera jest lepszy 2004 czy 2003 czu inne ... ! prosze o wasze opinie i doradzenie ... . Jak juz to junior 2005 QR 20 ale z boxxerem jest inna sprawa rozne modele i roczniki ... Slyszalem ze boxxer lepiej chodzi od juniora ale boxxer bardziej dh ... pozdro !
...
-
- Posty: 238
- Rejestracja: 04.07.2004 03:25:54
- Lokalizacja: 3city
- Kontakt:
nie zalezy od tego jak jeździsz ale jak lubisz zeby pracował, miałem boxxera race 04 a zaraz po nim junior 03
Oba sprawiaja bardzo różne wrażenie i z każdym z nihc mój Big hit zachowywał się inaczej,
Boxxer był dość miękki. ale nie dobijał raczej, praca była bardzo płynna, na dh ładnie wszystko wybierał na na jakichś dropach było przyjemnie,
Junior był twardy, i dużo nizszy, głównie ze względu na zintegrowany mostek, rower z nim chodził cięzej, nie wyrywał się jak trzeba a i z amorka nie szło sie odbić, dużo szarpania malo przyjemności, ale trzeba przyznać ze przy większych dropach robił wrażenie solidniejszego, no, ale w końcu był cięższy.
Dziesiaj juz trydno powiedzieć ze trzeba coś mocnego bo jezdzi sie fr, ta dyscyplina sie rozszczepiła na slipstyle, na walenie dropów i na jezdzenie dla siebie,
Ja na przykład kiedyś chciałem monstera zeby sadzić 3 m dropy, dzisiaj wiem ze to samo zrobił bym na pike'u bo mam technikę. Takze to zależy od Ciebie jak jezdzisz i jak to widzisz, jesli uważasz ze go nie popsujesz bierz boxxera bo lżejszy i lepiej chodzi. A jak zaczynasz jezdzić to zacznij od juniora bo każdy początkujący spada jak worek a do tego nada sie bardziej junior :)
Oba sprawiaja bardzo różne wrażenie i z każdym z nihc mój Big hit zachowywał się inaczej,
Boxxer był dość miękki. ale nie dobijał raczej, praca była bardzo płynna, na dh ładnie wszystko wybierał na na jakichś dropach było przyjemnie,
Junior był twardy, i dużo nizszy, głównie ze względu na zintegrowany mostek, rower z nim chodził cięzej, nie wyrywał się jak trzeba a i z amorka nie szło sie odbić, dużo szarpania malo przyjemności, ale trzeba przyznać ze przy większych dropach robił wrażenie solidniejszego, no, ale w końcu był cięższy.
Dziesiaj juz trydno powiedzieć ze trzeba coś mocnego bo jezdzi sie fr, ta dyscyplina sie rozszczepiła na slipstyle, na walenie dropów i na jezdzenie dla siebie,
Ja na przykład kiedyś chciałem monstera zeby sadzić 3 m dropy, dzisiaj wiem ze to samo zrobił bym na pike'u bo mam technikę. Takze to zależy od Ciebie jak jezdzisz i jak to widzisz, jesli uważasz ze go nie popsujesz bierz boxxera bo lżejszy i lepiej chodzi. A jak zaczynasz jezdzić to zacznij od juniora bo każdy początkujący spada jak worek a do tego nada sie bardziej junior :)
"Junior był twardy, i dużo nizszy, głównie ze względu na zintegrowany mostek, rower z nim chodził cięzej, nie wyrywał się jak trzeba a i z amorka nie szło sie odbić, dużo szarpania malo przyjemności, ale trzeba przyznać ze przy większych dropach robił wrażenie solidniejszego, no, ale w końcu był cięższy."
No Paul moze wystarczyło sie pobawic tłumieniem i taki twardy by nie był :)moj chodzi zajebiscie.
Piszesz ,ze nie da sie odbic :/
moze brak techniki :] JOKE
Pewnie tłumienie było zabardzo skręcone i byl taki twardy, tez tak mialem jak kupiłem mojego od jakiegos amerykańca :)
wziołem go rozkreciłem, podkręciłem tłumienie, zalałem nowym olejem i wszystko fajnie działa :] jest czuły,cięzko mi go dobic ,a waże 84kg
dla mnie to owiele lepszy amor od baxxera 03,04,05 oczywiscie race-ów ,bo na innych nie jeździłem.
No Paul moze wystarczyło sie pobawic tłumieniem i taki twardy by nie był :)moj chodzi zajebiscie.
Piszesz ,ze nie da sie odbic :/
moze brak techniki :] JOKE
Pewnie tłumienie było zabardzo skręcone i byl taki twardy, tez tak mialem jak kupiłem mojego od jakiegos amerykańca :)
wziołem go rozkreciłem, podkręciłem tłumienie, zalałem nowym olejem i wszystko fajnie działa :] jest czuły,cięzko mi go dobic ,a waże 84kg
dla mnie to owiele lepszy amor od baxxera 03,04,05 oczywiscie race-ów ,bo na innych nie jeździłem.
<o_O>
]---|---[
.._/\_..
http://www.skradzione-rowery.prv.pl/
]---|---[
.._/\_..
http://www.skradzione-rowery.prv.pl/
tak jak wyzej - dh to boxxer a fr to juniot , mialem obydwa , obecnie jezdze na juniorze z tym ze 04 , boxxera tez mialem 04,zgadzam sie z [paulem] junior rzczywiscie jest nizszy i rower z nim jest mniej skoczny ( pomimo ze tlumienia nie mam wcale duzego i uwazam ze amorek dziala fajnie) , poprostu jr. taki jest , na pierwszy rzut oka junior dziala fajniej- plynniejsza praca , miekszy ale mialem boxxera i wiem ze w ciezkim terenie to on sprawuje sie lepiej , poprostu lepiej wybiera i naprawde malo czuc na kierownicy:) jedyna przewaga juniora nad boxxeram jest wedlug mnie wieksza sztywnosc marzocha
Podsumowujac , z tych dwuch wolal bym boxxera bo naprawde prace ma swiatna( z tym ze w gre wchodza roczniki od 04 ), na zjazdach sparwuje sie poprostu cudownie a na dropach tez ogarnia:) junior nie jest zly , napewno jest tanszy i mniej wymagajacy( wystarczy raz w roku zmienic olej)jest praktycznie bezawaryjny. Wybur nalezy do ciebie , ja moge jedynie sugerowac , a sugeruje abys wybral boxxera :)Powodzenia w wybieraniu;)
Podsumowujac , z tych dwuch wolal bym boxxera bo naprawde prace ma swiatna( z tym ze w gre wchodza roczniki od 04 ), na zjazdach sparwuje sie poprostu cudownie a na dropach tez ogarnia:) junior nie jest zly , napewno jest tanszy i mniej wymagajacy( wystarczy raz w roku zmienic olej)jest praktycznie bezawaryjny. Wybur nalezy do ciebie , ja moge jedynie sugerowac , a sugeruje abys wybral boxxera :)Powodzenia w wybieraniu;)
http://gdfr.ima.pl/forum/viewthread.php ... ead_id=176 zobacz bo super amorek boxxer team 2003
www.gdfr.pl
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 29.07.2004 21:58:00
- Lokalizacja: Oława
- Kontakt:
Freebiker Miałem ten sam problem co Ty. Wybrałem Juniora '03. Nie mogę powiedzieć że jest zły. Jestem z niego zadowolony. Ale czasami myślę że może jednak mogłem wybrać Bxxera :D Ale o tym się przekonam jeżeli kiedyś kupię Boxxera (a to pewnie nie nastąpi szybko:P) Jak zadałem pytanie Junior vs Boxxer na forum to ludzie mnie zaczęli straszyć że Boxxery niby pękają strasznie :/ Ale teraz myślę że to był zwyczajny kit :/ Jak już pisałem wziąłem Juniora bo napewno jest bardziej bezobsługowy i części czy serwis są o wiele tańsze. Jeżeli chodzi o serwisowanie to też się zastanów czy np za uszczelki do RS wolisz płacić 200 zł:/ niż 90 do Marzocchi. Za wymianę ślizgów u siebie w Juniorku z robotą w serwisie zapłaciłem 140 zł. W RS same tuleje ślizgowe kosztują koło 180 zł + robota. Tu Marzocchi napewno ma przewagę. Pracuje też bardzo fajnie :) Na Boxxerze niestety nie miałem okazji jeździć :( To tyle ode mnie ;) POZDR
Moja fura: http://www.pinkbike.com/photo/1059373/
FULL RULEZZZZ :)
FULL RULEZZZZ :)
To, ze ludize pisza, ze junior nie potrzebuje serwisu to tylko sie im tak wydaje... Jak nie zrobisz serwisu owszem jezdzi, ale dziala gorzej i nie mozna powiedziec, ze nie. Fakt serwis robi sie za 35 zl. 7,50 kosztuje komplet uszczeleke do marcoka w sklepie z motorynkami, a olej 26,50. Ale Rs tez mozna tanio przeserwisowac. A chyba jednak w amortyzatorze najwazniejsza jest jakosc pracy. Pzdrawiam
Ssij pento
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 16.11.2005 17:19:10
- Lokalizacja: tychy
- Kontakt:
Mam Boxxera 05 i jest spoko nie żałuje ze go kupiłem dobrze sie spisuje praca mnie niekiedy powala, jedyny mankament to to ze trzeba uwazać na reguacje tłumienia odbicia . Mojego nie ma szans dobic a jest mniej oleju niż fabryka przykazała. Tez sie własnie przezuciłem na FR i tak sobie cośtam jeżdze i boxxer sie dobrze spisuje na juniorkach jezdziłem moze w sumie parenaście minut wiec niewiele moge powiedziec ale 03 w dobrym stanie napewno kusi
[S][S] http://tiny.pl/7s3h
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości