[Kraków] Cała łopata rozwalona ;/
Dzisiaj łopata zrównana z ziemią od dabla do bandy za małym dropem (którego też nie ma ).W lesie roji sie od mocherów o takich http://www.youtube.com/watch?v=F66ohZF59cc Problem ten tżeba zkonfrontować bo robienie innej trasy w innym miejscu i tak jest skazane na porażke (nie można sie cały czas ukrywać).Najważniejsze to dojsć do porozumienia z leśniczym albo innym leśnym bossem. Marzy mi sie trasa na której były by organizowane ogólno Polskie zawody ale o to tżeba powalczyć.
W pewnym sensie lesniczy ma racje, on odpowiada za ten teren przed swoimi zwierzchnikami. On tylko wykonuje swoją prace (w pewnym sensie), gdyby przyjechała kontrola mógłby np. wyleciec z pracy.
Poporstu trzeba budowac trasy w takich miejscach w których one nikomu nie przeszkadzają.
Postaw sie jeden z drugim chcący najebać leśniczemu w sytuacji gdy idziecie sobie z małym synkiem na wycieczke do lasu i waszego dzieciaka mija koleś na rowerze z prędkości 60 km/h.
Wiec taki leśniczy poporstu nie ma wyboru, taka praca.
Zeby nie było, wcale nie pochwalam rozwalania tras, ale poporstu staram sie zrozumiec dlaczego on to robi.
A co do samych tras, na całym świecie trasy są legalne. Ale zeby jakas trasa była legalna nie wystarczy wielkie pospolite ruszenie na wspaniałym forum. Tutaj kazdy sie zarzeka, "TAAAK będe LEGALIZOWAŁ" a w praktyce nikomu nie bedzie sie chciało za tym chodzić ani przekopywać sie przez kilometry biurokracji.
Chciałem legalizować i budowac dirty w NH, zdobyłem poparcie władz, pomoc DC, i co ?? gdy nagle zaczołem pracować od rana do wieczora i brakowało mi czasu na chodzenie po urzędach TO NIE ZNALAZŁ SIE NIKT KTO BY MI POMÓGŁ I ZROBIŁ TO ZA MNIE. Większośc z was nawet nie zdaje sobei sprawy z tego ile potrzeba spotkań, ile urzedów trzeba obskoczyć zeby coś zalegalizować.
- Rada Dzielnicy
- Zarząd Gospodarki Komunalnej
- Wydział Skarbu
- Wydział Architektury
- Konserwator Zabytów
... to tylko częsc rzeczy które trzeba przepchnąć zeby postawić dirty w mieście.
Ale po dirtach jeździł by każdy.
Tu nie chodzi o nieprzychylnośc władz i to ze na świecie jest lepiej i jest gdzie jeździć. W Kanadzie tez zamykaja setki miejscówek, wystarczy poczytać np. forum PB. Nigdzie na świecie władze nie pozolą na nielegalne trasy. A to ze za granica sa legalne trasy wynika w większości nie z przychylności władz, a z chęci bikerów do ich legalizacji.
Poporstu trzeba budowac trasy w takich miejscach w których one nikomu nie przeszkadzają.
Postaw sie jeden z drugim chcący najebać leśniczemu w sytuacji gdy idziecie sobie z małym synkiem na wycieczke do lasu i waszego dzieciaka mija koleś na rowerze z prędkości 60 km/h.
Wiec taki leśniczy poporstu nie ma wyboru, taka praca.
Zeby nie było, wcale nie pochwalam rozwalania tras, ale poporstu staram sie zrozumiec dlaczego on to robi.
A co do samych tras, na całym świecie trasy są legalne. Ale zeby jakas trasa była legalna nie wystarczy wielkie pospolite ruszenie na wspaniałym forum. Tutaj kazdy sie zarzeka, "TAAAK będe LEGALIZOWAŁ" a w praktyce nikomu nie bedzie sie chciało za tym chodzić ani przekopywać sie przez kilometry biurokracji.
Chciałem legalizować i budowac dirty w NH, zdobyłem poparcie władz, pomoc DC, i co ?? gdy nagle zaczołem pracować od rana do wieczora i brakowało mi czasu na chodzenie po urzędach TO NIE ZNALAZŁ SIE NIKT KTO BY MI POMÓGŁ I ZROBIŁ TO ZA MNIE. Większośc z was nawet nie zdaje sobei sprawy z tego ile potrzeba spotkań, ile urzedów trzeba obskoczyć zeby coś zalegalizować.
- Rada Dzielnicy
- Zarząd Gospodarki Komunalnej
- Wydział Skarbu
- Wydział Architektury
- Konserwator Zabytów
... to tylko częsc rzeczy które trzeba przepchnąć zeby postawić dirty w mieście.
Ale po dirtach jeździł by każdy.
Tu nie chodzi o nieprzychylnośc władz i to ze na świecie jest lepiej i jest gdzie jeździć. W Kanadzie tez zamykaja setki miejscówek, wystarczy poczytać np. forum PB. Nigdzie na świecie władze nie pozolą na nielegalne trasy. A to ze za granica sa legalne trasy wynika w większości nie z przychylności władz, a z chęci bikerów do ich legalizacji.
Tak więc pytam . Czy mimo budowy nowej traski fr/dh w legalnym obrębie dualu , staramy się o legalizacje terenu dawnej łopaty, lub ew. wytyczenie nam jakiegoś zbocza to budowy traski tak by nikomu nie przeszkadzała ?
Ja zaproponowałem zrobić listę z podpisami bikerów - Chcę tą listę wykonać i na dniach do sklepów porozwozić... pogadać z dc ew. o jakieś wsparcie i kilkoma sklepami... Tylko nie wiem co wkoncu ... Myślę, że zebranie podpisów, nawet jeśli nie oddadza nam terenu dawnej łopaty do legalizacji, to i tak pomoże, bo będzie poparcie dla władz, aby nam udostępnić jakiś skrawek...
Tak więc zapytowywuje ? Czy mam z dniem - hmmm... np. w pon... porozwozić listy do sklepów rowerowych i tym samym zbierać podpisy...np. do lutego/ ,marca, aby na wiosnę wywalczyć troche terenu (wtedy zrobi się jakaś delegację kulturalna, która będzie mówiła w imieniu nas wszystkich ) ...
Fakt... trochę poniosło większość z tą całą walką, ale no nigdy siłą się nic nie osiągnie... a jeśli tak rozegramy sprawę jak kilka osób juz to wcześniej pisało, to serio może nam się coś udać...
Ja zaproponowałem zrobić listę z podpisami bikerów - Chcę tą listę wykonać i na dniach do sklepów porozwozić... pogadać z dc ew. o jakieś wsparcie i kilkoma sklepami... Tylko nie wiem co wkoncu ... Myślę, że zebranie podpisów, nawet jeśli nie oddadza nam terenu dawnej łopaty do legalizacji, to i tak pomoże, bo będzie poparcie dla władz, aby nam udostępnić jakiś skrawek...
Tak więc zapytowywuje ? Czy mam z dniem - hmmm... np. w pon... porozwozić listy do sklepów rowerowych i tym samym zbierać podpisy...np. do lutego/ ,marca, aby na wiosnę wywalczyć troche terenu (wtedy zrobi się jakaś delegację kulturalna, która będzie mówiła w imieniu nas wszystkich ) ...
Fakt... trochę poniosło większość z tą całą walką, ale no nigdy siłą się nic nie osiągnie... a jeśli tak rozegramy sprawę jak kilka osób juz to wcześniej pisało, to serio może nam się coś udać...
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
-
- Posty: 485
- Rejestracja: 03.10.2005 21:58:33
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
tommy dookladnie tak jest w 3ski i nie tylko. nie wszystkie snowaprki w polsce sa zadbane, wiec dla mnie norma jest pokopac i poulepszac najpierw przeszkody wraz z innymi snowboardzistami... A tu juz jest gorzej:/ Bo "jestem bikerem i jestem hardcorowy"...?:/
Sudi dobrze kombinuje, i wedlug mnie trzeba tak zrobic, jak nie wypali to plany b,c,d,e.... ja bede robił co moge aż do Z.
A bicie lesniczego? ludzie... poziom ekipy z 3 paskami;/
Sudi dobrze kombinuje, i wedlug mnie trzeba tak zrobic, jak nie wypali to plany b,c,d,e.... ja bede robił co moge aż do Z.
A bicie lesniczego? ludzie... poziom ekipy z 3 paskami;/
Moge pomoc, na szczescie mature mam dopiero (juz?) za rok.
Trzeba by tylko wyraznie napisac (bo do niektorych to nie dociera) zeby podpisali sie swoim imieniem i nazwiskiem, a nie np Cedric Gracia...
Ogolnie mozna, a nawet trzeba sie tym zajac, pytanie tylko czyje oferty beda aktualne gdy przyjdzie do lazenia po urzedach...
Trzeba by tylko wyraznie napisac (bo do niektorych to nie dociera) zeby podpisali sie swoim imieniem i nazwiskiem, a nie np Cedric Gracia...
Ogolnie mozna, a nawet trzeba sie tym zajac, pytanie tylko czyje oferty beda aktualne gdy przyjdzie do lazenia po urzedach...
Ja mam 17 lat, więc jestem nieletni , lecz jeśli to nieprzeszkadza w łażeniu po urzędach, to będę w stanie... tylko nie naturalnie codzień po 4-5 godzin, bo porostu mam liceum i muszę się też uczyć. Listę sformułuje i prześlę w tym topicu . Dostarcze to po kilku sklepach w poniedziałek... i napewno nei zapomne, bo akurat w lutym bede robił spore zakupy, wiec napewno jak cos to sobie przypomne podczas owych gdy bede w sklepie :P
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
dobra, moze sie dołącze, bo wszyscy tu gadają i gadają...
załóżmy że mam dojścia do leśnmiczego - i co z tego? bez paperów sie nie obejdzie...
załóżmy, że mam dojścia do urzędu miasta - co z tego? sam nie pojde...
no i zaczyna sie to co mowi motomysz - zacznie sie łażenie od urzędu do urzędu, potem bedzie trzeba kopać... i nagle wszystkim zapał zniknie;]
więc jeśli chcecie działać to sie dołącze - ale jeśli chodzi o formalności to moge probowac w piątki (bo mam wolny czas - a weekendy i tak nikt nie pracuje,a od pn. do czw. jestem zajęty)...
Skoro chcecie budować 'pół-legalną' trase obok dualu - to rozumiem, że chcecie ją włączyć pod ten papiór co ma bikeboard ad. dualu, ta?
bo jesli chodzi o legalizacje łopaty albo wygospodarowanie innej przestrzeni to mam pare pomysłów - ale nie będe narazie ich podawał. moze najpierw zrobmy tą trase na dualu, potem bedziemy kombinować nad legalizacją innych miejsc, hym?
załóżmy że mam dojścia do leśnmiczego - i co z tego? bez paperów sie nie obejdzie...
załóżmy, że mam dojścia do urzędu miasta - co z tego? sam nie pojde...
no i zaczyna sie to co mowi motomysz - zacznie sie łażenie od urzędu do urzędu, potem bedzie trzeba kopać... i nagle wszystkim zapał zniknie;]
więc jeśli chcecie działać to sie dołącze - ale jeśli chodzi o formalności to moge probowac w piątki (bo mam wolny czas - a weekendy i tak nikt nie pracuje,a od pn. do czw. jestem zajęty)...
Skoro chcecie budować 'pół-legalną' trase obok dualu - to rozumiem, że chcecie ją włączyć pod ten papiór co ma bikeboard ad. dualu, ta?
bo jesli chodzi o legalizacje łopaty albo wygospodarowanie innej przestrzeni to mam pare pomysłów - ale nie będe narazie ich podawał. moze najpierw zrobmy tą trase na dualu, potem bedziemy kombinować nad legalizacją innych miejsc, hym?
www.feel-free.pl
Roman_KRKwez pod uwage, że na wyborach kandydaci PROPONUJĄ co zrobią, a nie GWARANTUJĄ co zrobią... tez myślałem o formie 'pogadam z kandydatem tym i tym, on sie podpisze blablabla' - ale zobacz na plany wyborcze, większość ma propozycje typu 'zwabić turystów, zarobic kase dla maista' - a nasza idea nie daje kasy miastu - tylko prędzej ją zabiera (poki co wszystko robimy za free, ale jak by np. przyszło wynajęcie czegoś, dzierzawa terenu) - nikt nam nie da $$$:|
Szanse na dofinansowania by były gfdyby Krk był kurortem typu Zakopane (już nie mowie Whistler, Salbach) - to są szanse na dofinansowanie budowy blablabla... a tak to kupa - ludzie do krakowa przyjezdzaja oglądać zabytki, cieszyć sie kulturą i tradycją Polski...
więc wg. mnie zbliżające sie wybory dużo nie wniosą... prędzej po wyborach będzie trzeba lizać 4litery nowo wybranym rządzącym...
Szanse na dofinansowania by były gfdyby Krk był kurortem typu Zakopane (już nie mowie Whistler, Salbach) - to są szanse na dofinansowanie budowy blablabla... a tak to kupa - ludzie do krakowa przyjezdzaja oglądać zabytki, cieszyć sie kulturą i tradycją Polski...
więc wg. mnie zbliżające sie wybory dużo nie wniosą... prędzej po wyborach będzie trzeba lizać 4litery nowo wybranym rządzącym...
Gadałem dziś z kolesiami,którzy rozwalali trasę. Rozwałka nie ma nic wspólnego z zawodami z soboty.Do "szefa" tych panów przyszła delegacja osób ,w wieku zdecydowanie powyżej lat 50 i złożyła oficjalną
skarge, że po scieżkach szaleja rowerzyśći."Szef" wydał więc polecenie destrukcji całej łopaty,nie wnikam czy musiał czy chciał. Przypuszczam,że gdyby chciał to zrobiłby to już dawno.Z nieoficjalnych źródeł wiem jednak ,że nie byłoby specjalnych problemów gdyby trasa powstała w nieco bardziej odludnych rejonach Wolszczaka.Cisną mi sie na usta słowa mało cenzuralne, szlag mnie trafia i serce boli, ale cóż - " oto Polska właśnie"... PS . Przeżyłem juz kilka rozwałek "swoich" tras ale dalej mnie zadziwia , jak szybko i łatwo sie niszczy, a jak ciężko coś tworzy...
skarge, że po scieżkach szaleja rowerzyśći."Szef" wydał więc polecenie destrukcji całej łopaty,nie wnikam czy musiał czy chciał. Przypuszczam,że gdyby chciał to zrobiłby to już dawno.Z nieoficjalnych źródeł wiem jednak ,że nie byłoby specjalnych problemów gdyby trasa powstała w nieco bardziej odludnych rejonach Wolszczaka.Cisną mi sie na usta słowa mało cenzuralne, szlag mnie trafia i serce boli, ale cóż - " oto Polska właśnie"... PS . Przeżyłem juz kilka rozwałek "swoich" tras ale dalej mnie zadziwia , jak szybko i łatwo sie niszczy, a jak ciężko coś tworzy...
chyba znalazlem sprzymierzenca
Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Profilaktyki i Przeciwdziałania Przestępczości Młodzieży czyli ks. Andrzeja Augustyńskiego, jako ze moi rodzice cos dla niego robili mysle ze zajal by sie ta sprawa.
Jestem w stanie sie z nim umowic na spotkanie
i tu pytanie:
Kto może sie wybrać ze mna?? najlepiej jakas mala grupka z chociaz jedna osoba pelnoletnia.
Uwazam ze moglby on duzo wniesc do sprawy, a jako ze zblizaja sie wybory, jest to najlepsza okazja do atakowania:) i trzeba dzialac szybko
Prosze o wpisywanie listy argumentow za trasa:
(jak np ze jest to doskonala metoda odciagniecia mlodziezy od nalogow, lub tez ze na legalnej trasie mozna orgranizowac zawody co zwiekszy turystyke) bo trzeba zrobic liste
pzdr
Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Profilaktyki i Przeciwdziałania Przestępczości Młodzieży czyli ks. Andrzeja Augustyńskiego, jako ze moi rodzice cos dla niego robili mysle ze zajal by sie ta sprawa.
Jestem w stanie sie z nim umowic na spotkanie
i tu pytanie:
Kto może sie wybrać ze mna?? najlepiej jakas mala grupka z chociaz jedna osoba pelnoletnia.
Uwazam ze moglby on duzo wniesc do sprawy, a jako ze zblizaja sie wybory, jest to najlepsza okazja do atakowania:) i trzeba dzialac szybko
Prosze o wpisywanie listy argumentow za trasa:
(jak np ze jest to doskonala metoda odciagniecia mlodziezy od nalogow, lub tez ze na legalnej trasie mozna orgranizowac zawody co zwiekszy turystyke) bo trzeba zrobic liste
pzdr
http://www.mindistortion.net/iwantyoursoul/?i_am=skan3
skanenie bardzo wiem gdzie Ci zwiekszy tą turystyke... jestem pełnoletni, jak chcesz to sie wybiore. Ale skoro mowisz, że ten ksiądz jest od profilaktyki i przeciwdziałania przestepczosci, to lepiej by było pokazać, że faktycznie ktoś ze złej drogi przeszedł na dobrą - a nie widze tu takich (nie wnikam w wasze akta), bo co to za argument dla tego urzedu "jeżdżą to nie kradną" - żaden. tak samo mogą harcerze pojsc i powiedziec - "jestesmyw mundurkach ułożeni i wogole - tzn. ze nie kradniemy i dajcie nam miejscowke na podchody":]
Co Ci da akcja 'przedwczesne wybory, działajmy' - byli już tacy co mieli ambitniejsze pomysły, doszli do władzy (poczytaj wiadomości), i co? myślisz, że jak ktoś dostanie nominacje choćby na radnego dzielnicy to popędzi budować trase? nie od tego są radni dzielnicy - poza tym i tak sprawa od niego musiala by trafić do urzedu miasta (gdzie wyparuje) - więc lepiej samemu działać a nie zasłaniac sie politykami którzy naobiecują a G zdziałają - jestem sie gotów założyć:]
Dlatego jak mowie, moge poproaować nad paroma planami (choćby z Urzędem kultury i rozwoju miasta oraz pełnym zapleczem 'propagandowym' - zapewniajacym wstawienie sie paru liczących sie osob)... bo księży Ci u nas dostatek i wątpie żeby mieli jakieś wpływy wybitne na takie akcje jak nasza...
jak napisalem wyżej, lepiej sie zajac przebudową, dobudową, rozbudową dualu, a w tzw. 'międzyczasie' zorganizowac pełne zaplecze ad. legalizacji jakiegoś miejsca (nie koniecznie łopaty)...
Co Ci da akcja 'przedwczesne wybory, działajmy' - byli już tacy co mieli ambitniejsze pomysły, doszli do władzy (poczytaj wiadomości), i co? myślisz, że jak ktoś dostanie nominacje choćby na radnego dzielnicy to popędzi budować trase? nie od tego są radni dzielnicy - poza tym i tak sprawa od niego musiala by trafić do urzedu miasta (gdzie wyparuje) - więc lepiej samemu działać a nie zasłaniac sie politykami którzy naobiecują a G zdziałają - jestem sie gotów założyć:]
Dlatego jak mowie, moge poproaować nad paroma planami (choćby z Urzędem kultury i rozwoju miasta oraz pełnym zapleczem 'propagandowym' - zapewniajacym wstawienie sie paru liczących sie osob)... bo księży Ci u nas dostatek i wątpie żeby mieli jakieś wpływy wybitne na takie akcje jak nasza...
jak napisalem wyżej, lepiej sie zajac przebudową, dobudową, rozbudową dualu, a w tzw. 'międzyczasie' zorganizowac pełne zaplecze ad. legalizacji jakiegoś miejsca (nie koniecznie łopaty)...
yasiuuuze ktos ze zlej przeszedl na dobra to mozna wymyslic, ale ogolnie chodzi oto zeby mlodziezy sie nie nudzilo i miala co robic, a ze ksiadz to malo wazne jego stanowisko w tej sprawie jest jako pelnomocnik prezydenta. a ze prezydent zapewne chce zostac na swoim stolku to bedzie robil duzo rzeczy zeby sie upodobac.
trzeba cos zrobic a nie tylko pisac..
i to jak mowisz moze byc 1 plan.
trzeba cos zrobic a nie tylko pisac..
i to jak mowisz moze byc 1 plan.
http://www.mindistortion.net/iwantyoursoul/?i_am=skan3
"Tereny w okolicach trupiego / za kurdwanowem mają dość duży potencjał."
Z Trupim będzie pyta bo włascicielem tego lasu jest pan endurowiec-motorowiec.Zreszte pierwszą rozjebke Trupa przeżyliśmy ze 3 lata temu,jakoś udało się nam go odbudować i od roku był względny spokój.Ale niestety od lata, chłopaki na swoich ryczących maszynach drą ile wlezie po naszych zeskokach.Mam juz dość, ch... im w gogle.Szkoda tylko zimy,bo Trup daje sie bez problemu odśnieżyc i ,można(było) śmigać.
"Łopaty" jednak dużo bardziej żal , bo i lokalizacja w fajna i górka całkiem spora.
Z Trupim będzie pyta bo włascicielem tego lasu jest pan endurowiec-motorowiec.Zreszte pierwszą rozjebke Trupa przeżyliśmy ze 3 lata temu,jakoś udało się nam go odbudować i od roku był względny spokój.Ale niestety od lata, chłopaki na swoich ryczących maszynach drą ile wlezie po naszych zeskokach.Mam juz dość, ch... im w gogle.Szkoda tylko zimy,bo Trup daje sie bez problemu odśnieżyc i ,można(było) śmigać.
"Łopaty" jednak dużo bardziej żal , bo i lokalizacja w fajna i górka całkiem spora.
skane"trzeba cos zrobic a nie tylko pisac.." - vice versa...
wiec jak mowie, chcesz to pojde z Toba (jako pelnoletni) do tego ksiedza, mozemy pogadać... ale motomysz napisał Ci wczesniej jak wyglądało legalizowanie trasy, od urzedu do urzedu, 'od sasa do lasa' i już zaczeło sie coś kreować - a upadło... więc wątpie żeby jeden ksiądz coś pomógł - zwłaszcza ze prezydent ma troche na głowie i pewnie nawet by nie przeczytał naszej petycji. Poza tym szefem Urzedu Miasta jest "marszałek" - a prezydent ma troche inne funkcje w miescie:] (ale nie jestem specem od WOS'u):]
nie wiem czy jest sens produkować sie z planami, bo co chwile ktoś ma coś innego... wiec zrobcie swoje, jak wam nie wypali to ja zrobie swoje (przynajmniej sprobuje);] chyba ze robimy 2 pewne plany; jak A nie wypali, robimy plan B, jak B nie wypali to robimy nielegalnie jak bylo i odbudowujemy po kazdej klesce...
wiec jak mowie, chcesz to pojde z Toba (jako pelnoletni) do tego ksiedza, mozemy pogadać... ale motomysz napisał Ci wczesniej jak wyglądało legalizowanie trasy, od urzedu do urzedu, 'od sasa do lasa' i już zaczeło sie coś kreować - a upadło... więc wątpie żeby jeden ksiądz coś pomógł - zwłaszcza ze prezydent ma troche na głowie i pewnie nawet by nie przeczytał naszej petycji. Poza tym szefem Urzedu Miasta jest "marszałek" - a prezydent ma troche inne funkcje w miescie:] (ale nie jestem specem od WOS'u):]
nie wiem czy jest sens produkować sie z planami, bo co chwile ktoś ma coś innego... wiec zrobcie swoje, jak wam nie wypali to ja zrobie swoje (przynajmniej sprobuje);] chyba ze robimy 2 pewne plany; jak A nie wypali, robimy plan B, jak B nie wypali to robimy nielegalnie jak bylo i odbudowujemy po kazdej klesce...
www.feel-free.pl
Oj dzieci dzieci, trasa jest nielegalna wpełni i to że została zburzona nie powinno wywoływac niczyich instynktów morderczych w kierunku leśniczego, wiadomo człowieka ogarnia wkurwienie gdy widzi coś takiego ( sam przekopałem pare ton ziemi w lesie więc wiem o co kaman) ale leśniczy i tak jest ugodowy chłop pozwalając nam na to co jest ( weźmy chociaż pod uwage miejsce nowego nsa które zostało wyznaczone przez niego). Trasa gdy wychodzi na sciezkę zostaje niszcona. Zauwazcie iz leśniczy nie niszczy trasy w wakacje lecz właśnie pod koniec roku i to się powtarza juz któryś raz. Także bez nerwów on poprostu spełnia sowje obowiązki tak jak np. policjant czy kanar.
Co do wszelkich inicjatyw pełnej legalizacji itp. jestem za i popieram:)
Godne uwagi są tez terenu na bielanach ojców Kamedułów które stoją puste i nikomu nie potrzebne a wydają się idealne np. na tor 4x.
Zyczę powodzenia:)
Peace
Co do wszelkich inicjatyw pełnej legalizacji itp. jestem za i popieram:)
Godne uwagi są tez terenu na bielanach ojców Kamedułów które stoją puste i nikomu nie potrzebne a wydają się idealne np. na tor 4x.
Zyczę powodzenia:)
Peace
http://www.pinkbike.com/photo/924780/
naaakurwiaj!
naaakurwiaj!
Jak słusznie zauważył RomanKRK czas wyborów jest idealny do wszelkiego rodzaju inicjatyw. Tylko zdecydowanie za późno aby zorganizować coś na większą skalę. Ewentualnie szybka organizacja spotkania z właściwą Radą Dzielnicy. TYLKO że z mojego doświadczenia możliwości i siła przebicia Rady Dzielnicy są....raczej skromne.
Z uwagi że pracuję w UMK i mam możliwość rozmowy z tymi którzy decydują zorientuję się jak należałoby do sprawy podejść i jak ją prowadzić.
Z uwagi że pracuję w UMK i mam możliwość rozmowy z tymi którzy decydują zorientuję się jak należałoby do sprawy podejść i jak ją prowadzić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość