[Kraków]Pomysł budowy legalnej trasy FR!
Flis, na trawę najlepsze są grabki, a krzaki - w okolicach dualu nie ma ich jakoś nadzwyczaj dużo, łopaty wystarczą :P
Co do stylu traski - jedni chcą DH, inni FR, inni slopestyle... Chyba trzeba się będzie poddzielić na grupy zadaniowe po uprzednim ustaleniu która grupa ile miejsca i gdzie zajmie, inaczej to nie będzie miało sensu..
Co do stylu traski - jedni chcą DH, inni FR, inni slopestyle... Chyba trzeba się będzie poddzielić na grupy zadaniowe po uprzednim ustaleniu która grupa ile miejsca i gdzie zajmie, inaczej to nie będzie miało sensu..
http://thecitypuzzle.pl - gry miejskie dla aktywnych
http://www.pajacyk.pl/
http://www.pajacyk.pl/
-
- Posty: 441
- Rejestracja: 14.10.2005 19:47:14
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mozna wiedziec o ktorej ta ustawka? I kto faktycznie bedzie?
Przydaloby sie zeby ktos wzial siekiere zeby usunac to zwalone drzewo na dole, bo ponacinalem pila, ale nie do konca, bo nie bylo czym podeprzec i by sie zablokowala...
Co do projektowania trasy proponowalbym zeby jednak glos decydujacy mialy osoby 'ze stazem' i doswiadczeniem z jazdy po trasach slopestyle - np. Szczeki, Kawula i kto tam jeszcze byl np. w Saalbach, czy na innych zawodach. Poza tym nie powstanie to w jeden dzien, wiec drewno powoli trzeba bedzie zbierac, a poki co przygotowac trase pod budowe...
Przydaloby sie zeby ktos wzial siekiere zeby usunac to zwalone drzewo na dole, bo ponacinalem pila, ale nie do konca, bo nie bylo czym podeprzec i by sie zablokowala...
Co do projektowania trasy proponowalbym zeby jednak glos decydujacy mialy osoby 'ze stazem' i doswiadczeniem z jazdy po trasach slopestyle - np. Szczeki, Kawula i kto tam jeszcze byl np. w Saalbach, czy na innych zawodach. Poza tym nie powstanie to w jeden dzien, wiec drewno powoli trzeba bedzie zbierac, a poki co przygotowac trase pod budowe...
Live the ride.
Jak noga?? bo nie odpowiedziales na mojego posta. Chyba juz lepiej bo znou cie widzialem tyle ze na dragu. Odpowiedz nemero prosze :)
Nemero pisze:Fils - nie rób kurde zamieszania bo po chu&j..... :/
TO nie budowa nowej trasy tylko rozbudowa duala a po drugie dzewka przeżyją....... więc wyluzuj i nie rób już zamętu ludziom w głowie!
11:00 DUAL PRZY DIRCIE U GÓRY I KOPIEMY, CO DO PRZEBIEGU TRASY ... TO DZIĘ Z NAMI BĘDĄ SZCZĘKI, MONGOŁ, BAGRTUŚ i jeszcze pare tak zwanych osób z "starzem".
ps. real - wszystko z noga juz ok ale gips ściagam za tydzień ;)
Pozdrawiam,
i do zobaczenia na trasie ;)
ps. real - wszystko z noga juz ok ale gips ściagam za tydzień ;)
Pozdrawiam,
i do zobaczenia na trasie ;)
http://www.pinkbike.com/photo/1220348/
swietnie.pokopalismy,nowa trasa jest juz prawie skonczona.
oczywiscie zartuje-przyjechalismy z Yasiem kolo 11,mimo tego ze mielismy plany na dzisiaj ktore przelozylismy,widzimy niezly spedek ludzi,ale pierwsza zaskoczka-nikt nie ma lopaty.fajnie.po chwili druga zaskoczka-wielki organizator nemeron i jego swita nie raczyli sie jeszcze pojawic.no ale trudno kazdemu sie moze zdarzyc-czekamy,czekamy w koncu o 12 z minutami zjawia sie nasz boski team z nemerem.no to mysle sobie fajnie ze przyjechal moze wreszcie zaczniemy cos kopac.a tu *****-nawet im nie chcialo sie lopat przynosic.co sie pytamy kiedy kopiemy to slyszymy: 'zaraz,zaraz tylko on (raz Szczeki,raz Mongol,raz Bartus) jeszcze skoczy'.za 6 razem (12:40) nie wytrzymalem i stwierdzilem ze pierdole-jade do domu.na do widzenia uslyszelismy jeszcze 'alescie sie nakopali',itd.-to tych smieszkow ktorzy byli tacy madrzy mam jeden komentarz-**** wam w dupe cwele
pozdro
Piotrek
oczywiscie zartuje-przyjechalismy z Yasiem kolo 11,mimo tego ze mielismy plany na dzisiaj ktore przelozylismy,widzimy niezly spedek ludzi,ale pierwsza zaskoczka-nikt nie ma lopaty.fajnie.po chwili druga zaskoczka-wielki organizator nemeron i jego swita nie raczyli sie jeszcze pojawic.no ale trudno kazdemu sie moze zdarzyc-czekamy,czekamy w koncu o 12 z minutami zjawia sie nasz boski team z nemerem.no to mysle sobie fajnie ze przyjechal moze wreszcie zaczniemy cos kopac.a tu *****-nawet im nie chcialo sie lopat przynosic.co sie pytamy kiedy kopiemy to slyszymy: 'zaraz,zaraz tylko on (raz Szczeki,raz Mongol,raz Bartus) jeszcze skoczy'.za 6 razem (12:40) nie wytrzymalem i stwierdzilem ze pierdole-jade do domu.na do widzenia uslyszelismy jeszcze 'alescie sie nakopali',itd.-to tych smieszkow ktorzy byli tacy madrzy mam jeden komentarz-**** wam w dupe cwele
pozdro
Piotrek
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
No to ciekawie musiało być... Ale w sumie przeczuwałem, że tak może być -wszyscy sie zlecą i lipa będzie...
Ja wiem, że nie jestem tu największy starzem, ale jeśli dziś nic nie zacznie nikt kopać i tyczyć to ja proponuję tak :
Niech ktoś skoczy dziś/jutro i porobi fotki miejsca w którym by to miało przebiegać. Stworzymy po oglądnięciu fot wspólny projekt traski, który tutaj na forum się przedyskutuje. Gdy projekt ostatecznie zostanie zatwierdzony, to zabieramy się do roboty i jeśli ktoś przyjdzie bez celowo, to takiemu dziękujemy... Gdybym był dziś zdrowy i bym tam był, to pewnie widze, wyszedłbym na jakiegoś rodzynka, bo miałem brać łopate i siekiere...
Ja mysle, że to będzie sensowne rozwiązanie...Nie chce się rządzić ani nic, ale zróbmy to wszystko najpierw na kartce ogólnie, potem się rozrysuje z ostatecznego planu na pojedyncze strony konkretne rzeczy... i się utworzy kilka grup na budowie i niech każda z nich zajmie się czymś innym ... tak, to moze coś z tego wyjdzie.
Pozdro!
Ja wiem, że nie jestem tu największy starzem, ale jeśli dziś nic nie zacznie nikt kopać i tyczyć to ja proponuję tak :
Niech ktoś skoczy dziś/jutro i porobi fotki miejsca w którym by to miało przebiegać. Stworzymy po oglądnięciu fot wspólny projekt traski, który tutaj na forum się przedyskutuje. Gdy projekt ostatecznie zostanie zatwierdzony, to zabieramy się do roboty i jeśli ktoś przyjdzie bez celowo, to takiemu dziękujemy... Gdybym był dziś zdrowy i bym tam był, to pewnie widze, wyszedłbym na jakiegoś rodzynka, bo miałem brać łopate i siekiere...
Ja mysle, że to będzie sensowne rozwiązanie...Nie chce się rządzić ani nic, ale zróbmy to wszystko najpierw na kartce ogólnie, potem się rozrysuje z ostatecznego planu na pojedyncze strony konkretne rzeczy... i się utworzy kilka grup na budowie i niech każda z nich zajmie się czymś innym ... tak, to moze coś z tego wyjdzie.
Pozdro!
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Hej ho,
Nie no bez przesady, faktycznie tez kolo 13ej przyjechalem i wszyscy jezdzili ale na dole pare osob mialo lopaty i zaczelo cos budowac, wiec sie zebralismy i posprzatalismy na poczatek odcinek przy 'triple' dirtach i zaczelismy sypac ziemie.
Faktycznie organizacyjnie dzisiaj nie wypadlo to najlepiej bo bylo malo lopat. Nastepna ustawke poprostu trzeba lepiej zorganizowac - wiecej sprzetu (postaram sie zalatwic jakies lopaty, moze taczki, siekiery, pily, motyki) no i musi byc ktos kto to bedzie koordynowal. Dzisiaj bylo na tyle osob ze spokojnie mozna sie podzielic na ekipy ktore robia poszczegolne elementy trasy.
Istotna sprawa to zeby nie wychodzic poza granice przyznanego terenu! Nie wolno ruszac slupkow granicznych bo to jest zagrozone kara, nie mowiac o tym ze nas wypieprza stamtad. Dobrze byloby oznaczyc jakos granice terenu - tasma, farba na drzewach?
Ogolnie miejsce ma zajebisty potencjal i moze to byc jedna z lepszych miejscowek w kraju, jesli nie najlepsza!
Nastepnym razem mozna zrobic troche zdjec i dac do jakiejs prasy, zeby pokazac ze rowerzysci nie tylko rozpieprzaja ale potrafia budowac (bez wymieniania nazwy miejscowki i lokalizacji).
Co wy na to?
Nie no bez przesady, faktycznie tez kolo 13ej przyjechalem i wszyscy jezdzili ale na dole pare osob mialo lopaty i zaczelo cos budowac, wiec sie zebralismy i posprzatalismy na poczatek odcinek przy 'triple' dirtach i zaczelismy sypac ziemie.
Faktycznie organizacyjnie dzisiaj nie wypadlo to najlepiej bo bylo malo lopat. Nastepna ustawke poprostu trzeba lepiej zorganizowac - wiecej sprzetu (postaram sie zalatwic jakies lopaty, moze taczki, siekiery, pily, motyki) no i musi byc ktos kto to bedzie koordynowal. Dzisiaj bylo na tyle osob ze spokojnie mozna sie podzielic na ekipy ktore robia poszczegolne elementy trasy.
Istotna sprawa to zeby nie wychodzic poza granice przyznanego terenu! Nie wolno ruszac slupkow granicznych bo to jest zagrozone kara, nie mowiac o tym ze nas wypieprza stamtad. Dobrze byloby oznaczyc jakos granice terenu - tasma, farba na drzewach?
Ogolnie miejsce ma zajebisty potencjal i moze to byc jedna z lepszych miejscowek w kraju, jesli nie najlepsza!
Nastepnym razem mozna zrobic troche zdjec i dac do jakiejs prasy, zeby pokazac ze rowerzysci nie tylko rozpieprzaja ale potrafia budowac (bez wymieniania nazwy miejscowki i lokalizacji).
Co wy na to?
Live the ride.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości