Dj III czy Manitou Splice Elite?

[Biker766]

Jak w temacie. Który lepszy? A może jeszcze coś innego do dirtu i lekkiego fr do 600 zł?




Pozdro 600

[Matos]

Splice to chyba amorek do Enduro/XC
Na stronie Manitou pisze że amor jest do DELIKATNEGO Fr i Dirt Jumpingu,a o Dj III nic Ci nie powiem bo się nie znam,ot co...
Tu masz kilka linków:
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... ght=splice
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... ght=splice
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... ght=splice
Pozdrawiam,
Matos...

[greenman]

WEz bankoqowo djIII.O niebo lepszy od splice;),pozdro

[a-gang]

Chciałem kiedys kupic sobie tego manitou ale jeden koleś opisał mi go dosc dokładnie pokazał zdjecia i odradził. Ostatnio w sklepie patrzyłem sobie jak chodzi i wydawalo mi sie ze jakos tak poziomowo. Nie chodził gładko - było tak dziwnie czuć jakby sie zacinał. Jak znajde recenzje tego goscia to ci ją tu wrzuce.

Brałbym na twoim miejscu DJ.

[froger34]

Ja bym wziął DJ III z 2003 roku.. prawda korony pękają(rysy) ale żadko kiedy pęknie cała.. ale za to praca bardzo dobra i dobra sztywność. natomiast Splice to amorek do XC/Enuro/lekkie fr do wiekszego katowania za bardzo się nie nada...jeśli lubisz katować amorka wez Dj bedzie wytrzymalszy..