co?? jak?? gdzie?? i za ile?? szczyrk!!
co?? jak?? gdzie?? i za ile?? szczyrk!!
sprawa jest taka. wiem że jush było wiele takich tematów, wiec sory. interesuje mnie jak dojechać z Bielska do Szczyrku (oczywiście jak najmniej pedałowania) i jak wygląda teraz trasa i jakie są ceny wyciągu??
*DB* kołoperacja
Skoro wiesz, ze bylo wiele takich tematow, to po cholere pytasz? :/
Zobacz sobie mape - najkrotszy dojazd jest glowna droga, nietrudno znalezc (zreszta mozna jechac po drogowskazach).
Jak jestes sam, mozesz tez probowac wbic do PKSa - ale malo prawdopodobne, ze Ci sie uda (dla zwiekszenia szans mozesz spuscic powietrze z kola).
Mozesz tez jechac pociagiem do Wilkowic lub Lodygowic, ale ma to maly sens, bo z Bielska ujedziesz malo, a zaplacisz duzo (chyba, ze na gape).
Zobacz sobie mape - najkrotszy dojazd jest glowna droga, nietrudno znalezc (zreszta mozna jechac po drogowskazach).
Jak jestes sam, mozesz tez probowac wbic do PKSa - ale malo prawdopodobne, ze Ci sie uda (dla zwiekszenia szans mozesz spuscic powietrze z kola).
Mozesz tez jechac pociagiem do Wilkowic lub Lodygowic, ale ma to maly sens, bo z Bielska ujedziesz malo, a zaplacisz duzo (chyba, ze na gape).
Bo takie pisanie Cie nie usprawiedliwia, a tylko pokazuje, jakim jestes leniem - wiedziales, ze mozesz odpowiedz na swoje pytanie znalezc, ale nie chcialo Ci sie - wolales zapytac, nie wiem zreszta po co, bo w systemie komunikacyjnym okolic Bielska rewolucji dawno nie bylo.>CzolG< pisze:po co tak krytyka?? boshe!! mówiłem sory!!
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 727
- Rejestracja: 24.06.2006 11:40:44
- Lokalizacja: Pless
- Kontakt:
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
a co nie chce ci sie krecic?? ja jechalem z qmplem na 20kg fullach z pelnym osprzetem w plecakach i nie narzekalismy, pozneij pojezdzilismy 6h na skrzycznym i znowu krecilismy do bileska. jak przyjechalismy na dworzec pkp t osie okazalo ze 10 min wczesniej odjechal nam pociag i krecilismy do Andrychowa (ok 10 km przed Wadowicami) i jakos nie narzekalismy (chociarz lekko sie nei jechalo). wez sie qrwa za jakis trening b opozniej jest pelno kolesi na leciutkich fullach ktorzy nie moga podejsc 200m pod gore bo dostaja zadyszki bo jak sie caly czas wozi dupsko pociagami / autobusami / samochodami i pozneij na wyciag to tak jest.
zeby nei bylo ze do takich naleze to na potwierdzenie tego pisze ze z fumflem w 2 dni przejechalismy 90 km po gorach czyli od Andrychowa na Babia Gore i z powrotem i zero zakwasow czy innego syfu.
ruszac doopy lenie :D
zeby nei bylo ze do takich naleze to na potwierdzenie tego pisze ze z fumflem w 2 dni przejechalismy 90 km po gorach czyli od Andrychowa na Babia Gore i z powrotem i zero zakwasow czy innego syfu.
ruszac doopy lenie :D
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
NO ja bylem wraz z a-gang'iem na wycieczce z lodzi do poznania i zrobilismy w 6 dni 730km, Ja jechalem na moim zgangu z 66rc 170, 25kg bagazu na glowe, a na dodatek jeszcze mialem nbxy 2,5" przod i 2,3" tyl :P
Jak ktos nie wierzy to zapodam galerie :D
http://wakacje2006.fotosik.pl/ :D
Jak ktos nie wierzy to zapodam galerie :D
http://wakacje2006.fotosik.pl/ :D
http://www.pinkbike.com/photo/1101108/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 10.10.2006 20:30:35
- Lokalizacja: Bielsko
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość