Przestroga!! Ubierac kaski...
-
- Posty: 727
- Rejestracja: 24.06.2006 11:40:44
- Lokalizacja: Pless
- Kontakt:
Przestroga!! Ubierac kaski...
Zobaczcie sami:
http://www.metacafe.com/watch/277268/th ... e_careful/
Na wieksze wyczyny trzeba ubierac kask!!!
http://www.metacafe.com/watch/277268/th ... e_careful/
Na wieksze wyczyny trzeba ubierac kask!!!
My bike:
http://img338.imageshack.us/my.php?image=img9516fc9.jpg
http://img338.imageshack.us/my.php?image=img9516fc9.jpg
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Zero wyobraźni i tyle....
Niektórzy to po prostu muszą sobie coś zrobić poważnego żeby zrozumieć, że ochraniacze/kask są bardzo ważne tylko wtedy może już być po frytach i zdrowie nie pozwoli na powrót do sportu. Wiadomo że nie da się całkowicie zabezpieczyć ale w pewnym stopniu tak, zdrowie trzeba szanować i tyle.
Niektórzy to po prostu muszą sobie coś zrobić poważnego żeby zrozumieć, że ochraniacze/kask są bardzo ważne tylko wtedy może już być po frytach i zdrowie nie pozwoli na powrót do sportu. Wiadomo że nie da się całkowicie zabezpieczyć ale w pewnym stopniu tak, zdrowie trzeba szanować i tyle.
Orzech to by tu specjalnie nie pomogl, chyba ze fullface. Ale tak centralnego faceplanta o asfalt to dawno nie widzialem.
Niedawno wlasnie czytalem na niemieckim trial forumie - koles bez kasku sobie poskakac chcial i sie zwalil glowa o potezny kamien - minimalnie brakowalo a zgon bylby gdyby czaszka pekla. Pisal ze 2 dni wogole nic nie pamieta - teraz pare miechow rekonwalescencji go czeka. Po takich wstrzasnieciach mozgu czasami trzeba sie na nowo chodzic uczyc a nawet mowic.
Ja kiedys na dualu do roboty jechalem i na pochylej jezdni chcialem sobie manual maly zrobic bez kasku - i jak mnie majtnelo na wyboju do tylu to mi sie tylko palec omsknal po heblu tylnim i potylica centralnie w asfalt. To jak wstalem to mowic normalnie nie moglem - jezyk sie platal - od tamtej pory jak cos pisze to musze 2 razy czytac bo mi sie kolejnosc literek w wyrazach czesto pierdzieli czego nigdy nie mialem.
Niedawno wlasnie czytalem na niemieckim trial forumie - koles bez kasku sobie poskakac chcial i sie zwalil glowa o potezny kamien - minimalnie brakowalo a zgon bylby gdyby czaszka pekla. Pisal ze 2 dni wogole nic nie pamieta - teraz pare miechow rekonwalescencji go czeka. Po takich wstrzasnieciach mozgu czasami trzeba sie na nowo chodzic uczyc a nawet mowic.
Ja kiedys na dualu do roboty jechalem i na pochylej jezdni chcialem sobie manual maly zrobic bez kasku - i jak mnie majtnelo na wyboju do tylu to mi sie tylko palec omsknal po heblu tylnim i potylica centralnie w asfalt. To jak wstalem to mowic normalnie nie moglem - jezyk sie platal - od tamtej pory jak cos pisze to musze 2 razy czytac bo mi sie kolejnosc literek w wyrazach czesto pierdzieli czego nigdy nie mialem.
Rząd cię olewa? Straciłeś żonę? Przestań pier..... pompuj oponę :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość