Litości.... To miał być rower enduro/lekkie FR, zapewne tez po gorkach i asfalcie. Wkladanie dwupolki o wadze 3kg - chocby i miala redukcje skoku - to chyba nieporozumienie :)konex pisze:Moja propozycja głównie co do ramy RALEIGH XT z Manitou Swingerem 6way nówki po 2,5k od Max-a http://www.workshopda.prv.pl/
Do tego Boxxer Ride 2006
Lekki rower enduro/light FR - jaki?
Junior/G3R
www.g3riders.com
www.g3riders.com
Myślę, że za dużo jest tych niewiadomych w tym co chcesz i ile kasy chcesz przeznaczyć :)yasiuuu pisze:Cięzko okreslić jaką gotówką dysponuje, bo rower chce skłądac pokolei (żeby na wakacje (ew.zaraz po) był gotowy), nie mam całej sumy zeby kupić wszystko na raz. Mysle, ze jak raz na miesiac kupię jakas czesc (ramke np. za jakies 3 miechy) to w sam raz zmontuje niezły rower w niezłej cenie za jakies 6-7-8 miesięcy.
Jak mowie, rowerek ma być 1) WYTRZYMAŁY 2)lekki (w normach enduro - nie wiem jaka jest górna granica;/) 3)nie musi mieć częsci z najwyższej półki, ale, żeby też nie były pokroju Alivio etc.
A mój styl jazdy; ostro, dynamicznie, ale to w ostrym FR i DH, dlatego chce złożyć rower do czegoś 'delikatniejszego' - więc raczej nie bede na nim szalał tak jak na tym co mam...
Na twoim miejscu na początek zaplanowałbym kupno ramy i widelca, te dwa elementy zdecydują o charakterze twojego roweru. Skoro ma być to rower enduro/fr, tak jaki pisałem powinien ważyć około 15-16kg.
Widelec - jednopółka 130-150mm, każdy producent ma jakiś w swojej ofercie, warto liczyć kilogramy i kupić coś lżejszego (Z1, Pike, Lyrik, Fox 36)
Rama - jest zbyt wiele firm i wiele modeli, żeby polecić ci jakiś konkretny. Szukasz ramy ze skokiem 150-170mm, najlepiej z damperem powietrznym, niezbyt ciężkiej, przeznaczonej/skierowanej do enduro (typu Heckler, Nomad, Spec Enduro, itp.). Rama powinna ważyć poniżej 4kg.
Szukaj okazji - czasem ktoś sprzedaje fajną używaną ramę, czasem jakiś sklep wyprzedaje starsze modele.
powodzenia!
Junior/G3R
www.g3riders.com
www.g3riders.com
Ja ci polece hecklera, ale nie wiem jak z cenami,nowa z damperem dhx 5.0 ok. 4000tyś zł...
Zakochałem sie w ramie,sąsiad ma super pracuje,i aż tak bardzo nie pompuje.
Amor - pike 454 air
koła - s.o.s, piasta tył deore xt,przód ns
Heble - deore 525/juicy 5
Napęd xt
kiera most - to co konex
Taki rowerrek,by mi się podobał;]
Zakochałem sie w ramie,sąsiad ma super pracuje,i aż tak bardzo nie pompuje.
Amor - pike 454 air
koła - s.o.s, piasta tył deore xt,przód ns
Heble - deore 525/juicy 5
Napęd xt
kiera most - to co konex
Taki rowerrek,by mi się podobał;]
yoonior nei przesadzaj ja na swoim 23kg czołgu z Monsterem 03 przejechałem kilka godzin i kilkadziesiąt kilometrów nocnej Masy krytycznej i było spoko. Większość asfalt, nawet niewielkie podjazdy w lesie... A taki Boxxerek z lekką ramką i kompletem przerzutek dla mnie czy dla własnie kolegi posiadającego 30kg-mowego potwora i ważącego swoje to będzie odpowiednia zabawka na enduro i fr
Wolne żarty. Pomijając pojedyńcze przypadki gości o żelaznej kondycji, którzy na 21kg Demo 9 potrafią jeździć 30-40km trasy o przewyższeniu 1500m do góry - bądźmy realistami!konex pisze:yoonior nei przesadzaj ja na swoim 23kg czołgu z Monsterem 03 przejechałem kilka godzin i kilkadziesiąt kilometrów nocnej Masy krytycznej i było spoko. Większość asfalt, nawet niewielkie podjazdy w lesie... A taki Boxxerek z lekką ramką i kompletem przerzutek dla mnie czy dla własnie kolegi posiadającego 30kg-mowego potwora i ważącego swoje to będzie odpowiednia zabawka na enduro i fr
Z całym szacunkiem, ale jeżdżę ok 1000km (to niewiele, wiem) rocznie po górach. Co tydzień praktycznie jestem na wycieczce, która ma minimum 900m przewyższenia i zwykle 20-30km długości. Na rowerze 18kg to zawsze będzie walka. Nawet przy dobrej kondycji.
Zresztą waga całego roweru to nie wszystko. Jakbyś spytał mojego kolegi, specjalisty od długich tras MTB (>100km, z czego minimum 60% po terenie górskim) to chętnie odpowie ci, że najważniejsze oprócz ogólnej masy bikea to niska masa "rotująca" (koła), dość wysokie ciśnienie w oponach i dobrze ustawiony damper pozycyjny plus geometria.
Dodam tylko, że jeździ na 17kg AZone z Z1...
Konex - Nie wiem ile ty jeździsz po górach, ale wygląda mi na to, że niezbyt wiele :(
I wybacz, ale przejechanie na zdjazdówce asfaltowej trasy MasyK o niczym nie świadczy.
Jeżeli gość pisze, że chce LEKKI rower enduro/fr, to nie wprowadzaj go w błąd oferując mu ciężkawy sprzęt do FR, ograniczający zastosowania "wycieczkowe" i podjazdowe.
Do tego do każdej dwupółki powinna być rama, która ma sens i wytrzyma obciążenia oraz ma geometrię przystosowaną do takiego widelca.
Jeżeli to forum ma komuś pomóc, to porady tutaj publikowane powinny być wiarygodne i poparte rzetelną wiedzą pratyczną. A nie teoretyzowaniem i gdybaniem.
Co do tych kosmicznych wag rowerów typu 32 kilogramy (rower yasia), nie wypowiadam się, ale swego czasu Apocalypse Bendera ważył 25kg i to było już dużo....
Junior/G3R
www.g3riders.com
www.g3riders.com
yoonior 30km po gorahc to nie jest duzo. Wrecz smiesznie malo. Co do goscia ktory robi 100 km to tez wcale nie jest jakis kosmos. Co do reszty zgadzam sie. Dla porownania powiem, ze moj bike do enduro/fr wazy nie cale 16 kg. A moglbym go odchudzic jeszcze w **** i troche, ze tak powiem. A caly jego koszt wyniosl mnie nie wiecej niz 3k. A wwy tu mowicie o 17 kg ?:>
Ssij pento
Wez bullita,chocby uzywke. za ok 2500 cos dostaniesz. Rama w sam raz do tego co chcesz.yasiuuu pisze:Witam, przyszła pora założyć temat o stosunkowo lekkim rowerku do enduro/lekki FR (w sumie te dwie dziedziny poniekąd się pokrywają).
Mam taka i uzywam w enduro/fr. Waga nie powalajca bo zaledwie ok 4,2kg. Z miekka sprezyna przelatuje po wszystkim co mozna znalezc w gorach. jedyna wada to wysoki supot. umnie 39 cm przy widlecu 540 i oponach 58mm.
Oczywiscie dobrze by bylo, zeby rama byla lzejsza, ale niestety
Heckler, ktory tak tu do radzaja wg mnie sie nie sprawdzi. uzywalem go przez kilka miesiecy i z piatka dzialal kichowato - zupelny brak czylosci i maly skok - na moj gust tak, ze 12-13 cm, a nie 140. Byc moze z innym damperem dzialalby lepej
W przypadku bullita wagowo zmiescisz sie w granicach 17-18 kg.
Zjazdy poezja, podjazdy - ujda w tloku tzn wjezdza sie wszedzie ale trzeba sie troche nameczyc , w takich przypadkach pchanie jest wiele mniej meczace i nie hanbiace :)
Z innych ram to moznaby polecic oczywiscie nomada i tego speca SX trail (?) ale to juz koszmarne pieniadze.
Co do kol lepiej zlozyc nie pchac sie dee-maxxy.Bierz cos do 550g np d521 jesli gdzies znajdziesz albo vuelty w wersji fr
Nad tym amortyzatorem sam sie zastanawialem ale jedyne co mnie razi to sztywna os bez szybkozamykacza. Jesli byla by mozliwosc zamiany dolnych goleni na te z AM 2007 to bylby super widelc - wygodny w uzytkowaniu i wystarczajaco sztywny. Sztywne oski sa moze i fajne ale do momentu zlapania kapcia lub wsadzania roweru do samochodu.
sprzedam rame Santa Cruz Bullit L-ka 04 dodatki . sprzedam roco tst 215 + sprezyna
yooniorNie będe polemizował co do ileości jazd w górach i tak dalej.. Nie wykluczone że bijesz w tym mnie, warszawiaka..
Jednak dalej będe cisnął w kierunku obrony mojej propozycji...
Standard Enduro mocno zmierza w kierunku zjazdu i FR
rozumiem rozmawialibyśmy o XC/enduro - moja propozycja byłaby smieszna...
Ale tutaj Enduro/FR. Chłopak nielekki... Przyzwyczajony do masy sprzętu...
Oferuje nową rame z bdb damperem (poza tym czy rozmiarówki 18/20" ramy nei kwalifikują jej jakoś w Twoich oczach?)
Przykładowo spójrz na zmieniający się standard klasy Enduro w marce Specialized...Śiwetny przykład Enduro - rok 2003 skok 120/100 rok 2004 120/120 rok 2005 nowe konstrukcje 150/140-150 jakoś te granice. rok 2006 150/150 + napinacze przedniej przerzutki zamiast 3 blatów. Nadal Enduro czy już FR?? Rok 2007 - 2póła + lekki osprzęt na ramie o sporym skoku..Nadal nazywane Endurem..
Taki głupi przykład ale zmienia się trend, systemy zawieszeń, zastosowanie generalnei rowery bardzo idą do przodu...
Myślę więc że rower z Boxxerem 133-178, na ramce 150/175mm skoku, lekkich kołach (proponowanych przeze mnie) + osprzęt MTB z korbą 3 tarczową jest jak najbardziej czymś trafiającym w pojęcie Enduro/FR. Myślę ze rower idealny dla tego człowieka
Jednak dalej będe cisnął w kierunku obrony mojej propozycji...
Standard Enduro mocno zmierza w kierunku zjazdu i FR
rozumiem rozmawialibyśmy o XC/enduro - moja propozycja byłaby smieszna...
Ale tutaj Enduro/FR. Chłopak nielekki... Przyzwyczajony do masy sprzętu...
Oferuje nową rame z bdb damperem (poza tym czy rozmiarówki 18/20" ramy nei kwalifikują jej jakoś w Twoich oczach?)
Przykładowo spójrz na zmieniający się standard klasy Enduro w marce Specialized...Śiwetny przykład Enduro - rok 2003 skok 120/100 rok 2004 120/120 rok 2005 nowe konstrukcje 150/140-150 jakoś te granice. rok 2006 150/150 + napinacze przedniej przerzutki zamiast 3 blatów. Nadal Enduro czy już FR?? Rok 2007 - 2póła + lekki osprzęt na ramie o sporym skoku..Nadal nazywane Endurem..
Taki głupi przykład ale zmienia się trend, systemy zawieszeń, zastosowanie generalnei rowery bardzo idą do przodu...
Myślę więc że rower z Boxxerem 133-178, na ramce 150/175mm skoku, lekkich kołach (proponowanych przeze mnie) + osprzęt MTB z korbą 3 tarczową jest jak najbardziej czymś trafiającym w pojęcie Enduro/FR. Myślę ze rower idealny dla tego człowieka
ale Bender mial sponsorow,ktorzy mogli mu to zafundowac,a Yasiuuu nie ma-proste,
Konex-z tym boxxerem to faktycznie z lekka przesadziles-tu chodzi o lekki rowerek o zastosowaniu bardziej enduro,na ktorym szanowny pan Jan mogly sie powozic ze swoim dziewczeciem w weekend nie wypluwajac przy okazji pluc.
yasiuuu poszukuje czegos co ma dobry stosunek waga/cena/wytrzymalosc...
Yoonior-chyba spotkalem kiedys tego Twojego kolege w lesie-czerwony azone ze starym (2001?) chyba srebrnym z1 na oske 20mm,razem z nim byl chlop na foesie czerwonym z z150fr...
Konex-dwupolka odpada :).Yasiuu i tak sie poki co strasznie napala na z1rc2 eta 2007 :)
Konex-z tym boxxerem to faktycznie z lekka przesadziles-tu chodzi o lekki rowerek o zastosowaniu bardziej enduro,na ktorym szanowny pan Jan mogly sie powozic ze swoim dziewczeciem w weekend nie wypluwajac przy okazji pluc.
yasiuuu poszukuje czegos co ma dobry stosunek waga/cena/wytrzymalosc...
Yoonior-chyba spotkalem kiedys tego Twojego kolege w lesie-czerwony azone ze starym (2001?) chyba srebrnym z1 na oske 20mm,razem z nim byl chlop na foesie czerwonym z z150fr...
Konex-dwupolka odpada :).Yasiuu i tak sie poki co strasznie napala na z1rc2 eta 2007 :)
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Owszem, 30km po górach to nie jest dużo. Ja jestem jednak nastawiony na FR i szukam wyzwań na zjazdach a nie na podjazdach. I tak większość dużych szczytów wymaga noszenia/prowadzenia roweru a nie podjeżdżania.Sulring pisze:yoonior 30km po gorahc to nie jest duzo. Wrecz smiesznie malo. Co do goscia ktory robi 100 km to tez wcale nie jest jakis kosmos. Co do reszty zgadzam sie. Dla porownania powiem, ze moj bike do enduro/fr wazy nie cale 16 kg. A moglbym go odchudzic jeszcze w **** i troche, ze tak powiem. A caly jego koszt wyniosl mnie nie wiecej niz 3k. A wwy tu mowicie o 17 kg ?:>
130km po górach to już sporo, szczególnie przy przewyższeniu 2500m, na 17kg AZone. Polecam ci relację kolegi na naszej stronie (efektywny czas jazdy to 10h!):
http://www.g3riders.com/wycieczki_20061007.html
I jakoś bardziej wierzę mojemu kumplowi, że było to coś ciężkiego, bo wiem że ukończył NFAT (North Face Adventure Trophy).
Zerknij też na stronkę http://www.enduroriderz.pl/ i zobacz jakie trasy robią ci goście. A mają "parę" w nogach, wiem bo z nimi jeździliśmy...
Na koniec - nie sądź wycieczki po jej dystansie. Jedna z moich najbardziej wycieńczających wycieczek w tym roku miała 20km. Podejście trwało prawie 6h, z czego ponad godzina końcówki to noszenie roweru po stromej ścianie o nachyleniu czasem 45st.
Ale wracając do konkretów :)
Bullita można złożyć lekko, choć szkoda zjazdowego potencjału tej ramy. eMka wazy niecale 4100g z 5Elementem. mozna oczywiscie zapakowac dapmer typu dhx air co odchudzi rame o pół kilo.
Konex: Zauważam w jaką stronę idzie enduro. Nawet biorę pod uwagę to, że gość waży 85kg i jeździ agresywnie. Ale Boxxer Ride waży 3kg i to nie jest widelec dla kogoś, kto chce mieć w miarę lekki rower enduro/fr.
Gdybyśmy rozmawiali o xc/enduro to proponowałbym zupelnie inne typy.
A dwupółka w Enduro 2007 waży 2kg a nie 3kg jak Boxxer...
Pomijam dysproporcje w wadze widelec/rama. Inaczej prowadzi się rower gdzie rama waży 3.5kg a widelec 2.5 a inaczej taki gdzie widelec waży prawie tyle co rama....
Dopóki Yasioooo sam nie będzie dokładniej w stanie sprecyzować czego dokładnie chce, ciężko mu będzie coś doradzić.
Ja np. jestem zwolennikiem zawieszeń typu FSR, na dodatek nie kupiłbym ramy np. Treka, Kony czy Duncona oraz żadnego jednozawiasowca (tak, ciągle jeżdże na Bullicie ale go sprzedaję w zimie i zamieniam na Speca).
Ale to są moje preferencje.
Nie znam upodobań Yasia. Stąd trudność w konkretnym doborze :)
Junior/G3R
www.g3riders.com
www.g3riders.com
Sulring30km po górach może nie dużo ale pod warunkiem że sie jeździ głównie szutrówkami. Pojedź sobie kiedyś trase z dużymi przewyższeniami, której większość to techniczne singletracki to zobaczysz że te 30km zajmuje cały dzień. Wiem co mówie, bo mieszkam w górach i jak sie nastawiamy na ciekawą trase, bez asfaltów z trudnymi zjazdami i podjazdami, to nie ma bata, żeby zrobić dziennie więcej niż 40km zakładając normalne tempo. A tak wogóle to ile razy byłeś na rowerze w prawdziwych górach i czy wogóle byłeś?
A co do tematu to zgadzam sie z yooniorem, najlepiej kupić czterozawias FSR, damper wedle upodobań, wsadzić do niego jednopółke 130-150mm, lekkie kółka, obie przerzutki i jest super rower w góry, taki jaki ja aktualnie sobie składam :)
A co do tematu to zgadzam sie z yooniorem, najlepiej kupić czterozawias FSR, damper wedle upodobań, wsadzić do niego jednopółke 130-150mm, lekkie kółka, obie przerzutki i jest super rower w góry, taki jaki ja aktualnie sobie składam :)
My robilismy po ok 30-50 km na rowerach nie przeznaczonych za bardzo do tego. Dało radę ale lekko nie było. W porównaniu do Faitha Bullit był wylajtowanym bikiem, ale jakośc pracy zawieszenia to inna bajka. Ponizej fotki z udanych wypadów enduro (tudziez big mountain FR)
http://www.smrw.lodz.pl/~mdudek/2006_Zawoja/
http://www.smrw.lodz.pl/~mdudek/2006_Rajcza/
Nie oznacza to że polacam faitha do enduro...wręcz przeciwnie...doszedłem do wniosku ze najlepszy rower do jazdy po gorach to lekki 14-16 (max 17) kg full o geometri FR. wszsytko zalezy od kondycji, a musze przyzac ten rok kondycyjnie zaliczam do udanych.
Co sadzicie o ramce Poison Currare? chce zlozyc co do takiej jazdy ale ma być przede wszystkim tanie.
http://www.smrw.lodz.pl/~mdudek/2006_Zawoja/
http://www.smrw.lodz.pl/~mdudek/2006_Rajcza/
Nie oznacza to że polacam faitha do enduro...wręcz przeciwnie...doszedłem do wniosku ze najlepszy rower do jazdy po gorach to lekki 14-16 (max 17) kg full o geometri FR. wszsytko zalezy od kondycji, a musze przyzac ten rok kondycyjnie zaliczam do udanych.
Co sadzicie o ramce Poison Currare? chce zlozyc co do takiej jazdy ale ma być przede wszystkim tanie.
eh, X razy okresliłem sie jaki rower potrzebuje, i jak stoje z kasą. jezeli bardzo wam zależy wjakim przedziale chce się zamknąć to na polskie realia ok 6.5tys.zł (oczywiscie wiekszosc czesci kupie w usa i 'po znajomosciach'), dlatego jak bedziecie podawac wartosci sprzetu w Polsce to smialo mozecie dojechac do górnej granicy 8.5tys.
Konex, zgadzam się z Tobą co do idących na przód trendów, że z czasem 2półki używane 2-3lata temu do DH dzisiaj są wdrażane w standard enduro, ale mimo wszystko 2połki bym nie chciał, a tymbardziej Boxxera Ride'a (boje sie u-turna, paru znajomym sie posypało), ogólnie nie chce RS'ów.
Jak mowie, rower nie ma być super wyczynową maszyną do FR (na trasach w Whistler), tylko do sympatycznej, miłej jazdy po górach, dolinach... napewno można w to włączyć XC (ale nie wyczynowe), lecz większy nacisk kładłbym własnie na enduro/lekki FR. A z wagą chce zejść przede wszystkim 'dla zasady', bo nie boje sie jazdy na ciężkim rowerze, zwłaszcza, że połowe tras przejechałem na swoim fulu 'góra/dół' - owszem, męczyło, dlatego obecny rower chce zostawić jako maszyne 'do wyżywania się i zawodów', a nowo-składaną do 'relaxującej jazdy':)
A co do częsci, wiem jakie zamontuje, więc nie musicie podawać (setup podobny do opcji Konex'a), cały temat rozchodzi sie przede wszystkim o RAME i KOŁA, AMOR to drugoplanowa sprawa bo wybór jest teraz ogromny i w dużej mierze kieruje się 'sympatią' do marcocha.
Dzięki za opinie i wskazówki:)
Konex, zgadzam się z Tobą co do idących na przód trendów, że z czasem 2półki używane 2-3lata temu do DH dzisiaj są wdrażane w standard enduro, ale mimo wszystko 2połki bym nie chciał, a tymbardziej Boxxera Ride'a (boje sie u-turna, paru znajomym sie posypało), ogólnie nie chce RS'ów.
Jak mowie, rower nie ma być super wyczynową maszyną do FR (na trasach w Whistler), tylko do sympatycznej, miłej jazdy po górach, dolinach... napewno można w to włączyć XC (ale nie wyczynowe), lecz większy nacisk kładłbym własnie na enduro/lekki FR. A z wagą chce zejść przede wszystkim 'dla zasady', bo nie boje sie jazdy na ciężkim rowerze, zwłaszcza, że połowe tras przejechałem na swoim fulu 'góra/dół' - owszem, męczyło, dlatego obecny rower chce zostawić jako maszyne 'do wyżywania się i zawodów', a nowo-składaną do 'relaxującej jazdy':)
A co do częsci, wiem jakie zamontuje, więc nie musicie podawać (setup podobny do opcji Konex'a), cały temat rozchodzi sie przede wszystkim o RAME i KOŁA, AMOR to drugoplanowa sprawa bo wybór jest teraz ogromny i w dużej mierze kieruje się 'sympatią' do marcocha.
Dzięki za opinie i wskazówki:)
Fajne trasy zrobiliście - goRz te fotki pokazywał nawet na MTBR i na Joy-Ride. Pogratulować wyjazdów!kubabike pisze:My robilismy po ok 30-50 km na rowerach nie przeznaczonych za bardzo do tego. Dało radę ale lekko nie było. W porównaniu do Faitha Bullit był wylajtowanym bikiem, ale jakośc pracy zawieszenia to inna bajka. Ponizej fotki z udanych wypadów enduro (tudziez big mountain FR)
http://www.smrw.lodz.pl/~mdudek/2006_Zawoja/
http://www.smrw.lodz.pl/~mdudek/2006_Rajcza/
Taki trend wyraźnie widać w gazetach europejskich (głównie niemieckich). Rowery o skoku 160-170, powietrzne widelce i dampery, waga 14-15kg.kubabike pisze: Nie oznacza to że polacam faitha do enduro...wręcz przeciwnie...doszedłem do wniosku ze najlepszy rower do jazdy po gorach to lekki 14-16 (max 17) kg full o geometri FR. wszsytko zalezy od kondycji, a musze przyzac ten rok kondycyjnie zaliczam do udanych.
Rynek amerykański jest trochę inny, jeszcze inny kanadyjski.
Warto zauważyć, że samo przejście na powietrzne amortyzatory (w przypadku jednopółek) i dampery to zysk ponad kilograma z wagi roweru w porównaniu ze "sprężynami". Kolejny kilogram na kołach i robią się dwa kilogramy oszczędności....
Junior/G3R
www.g3riders.com
www.g3riders.com
Witam!
Jeżdze na Akicie z Metelem z regulowaną platformą, (platforme mam całkowicie "wyłączoną") z przedu Pike. Rama ma to do siebie że troche mało czuła jest, ale dzięki temu też nie "buja". Dosyć szybko też skręca.
Nowa Akita ma mieć troche spokojniejszy kąt główki. Z powietrzem będzie lepiej chodziła też sądze.
Osobiście też jestem za "FSRami" niestety finanse nie pozwoliły.
Nowa Tośka DC jest fajna (niestety droga).
Stawiał bym też głównie na odchudzenie kół.
pozdro
Jeżdze na Akicie z Metelem z regulowaną platformą, (platforme mam całkowicie "wyłączoną") z przedu Pike. Rama ma to do siebie że troche mało czuła jest, ale dzięki temu też nie "buja". Dosyć szybko też skręca.
Nowa Akita ma mieć troche spokojniejszy kąt główki. Z powietrzem będzie lepiej chodziła też sądze.
Osobiście też jestem za "FSRami" niestety finanse nie pozwoliły.
Nowa Tośka DC jest fajna (niestety droga).
Stawiał bym też głównie na odchudzenie kół.
pozdro
Dobra rama = droga rama
Jest dużo konstrukcji,które niby nie pompują.
Jechałem raz na giancie reign z boxxerkiem ride .
Miłe wrażenia,ale przód,nie pasował do tyłu.
A dlaczego? bo z przodu jest zjazdowy boxxerek,a z tyłu zawieszenie,które nie jest czułe.
Nie wiem jak z ramą,ale reigna powinieneś znaleść do 2,5k.
Na przód nic innego niż pike, no chyba że liryk.
Koła - jak chcesz mocne i lekkie, to:
Mavic d521, opony według siebie,dętki tak samo
Szprychy dt, piasta przód prodigy tazman fr qr 20mm,tył deore xt/formula ehub.
Nie będą strasznie drogie,a będą dobre kółka na których możesz śmigać;]
Tyle ode mnie,pozdro freed
Jest dużo konstrukcji,które niby nie pompują.
Jechałem raz na giancie reign z boxxerkiem ride .
Miłe wrażenia,ale przód,nie pasował do tyłu.
A dlaczego? bo z przodu jest zjazdowy boxxerek,a z tyłu zawieszenie,które nie jest czułe.
Nie wiem jak z ramą,ale reigna powinieneś znaleść do 2,5k.
Na przód nic innego niż pike, no chyba że liryk.
Koła - jak chcesz mocne i lekkie, to:
Mavic d521, opony według siebie,dętki tak samo
Szprychy dt, piasta przód prodigy tazman fr qr 20mm,tył deore xt/formula ehub.
Nie będą strasznie drogie,a będą dobre kółka na których możesz śmigać;]
Tyle ode mnie,pozdro freed
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość