Marzocchi mz comp czy manitou axel comp

[-_IrO.Com_-]

Amorek miałby służyc do street,dirt dla poczoątkującego
http://www.allegro.pl/item141284462_now ... 35pln.html
http://www.allegro.pl/item141077448_man ... 100mm.html

[Wojtas90]

hmm może axel bo ma tłumienie... nie wiem jak te amory wytrzymają z pękaniem

[pasieq]

nie wiem jak axel ale ten mz to straszne gowno peka gnie sie jakby byl z plastiku nie bierz chociby ci doplacili, szkoda zdrowia!

[wookie85]

aexl to tez gowno , brak sz tywnosci to jest tylko amor do xc , kup sobie sztywny widel albo duro jesli juz

[konex]

Z dwojga złego do XC wybrałbym Axel-a, jesli chcesz na tym "skakać" oba się nie nadają ale lepszy jest już chyba MZ mimo tego że i tak jest wielka szansa na jego uszkodzenie czy połamanie (kiedyś Gregorio nawet pisało że zaleca zmianę tych widelców na Dirt Jam-y w ramach wymiany za dopłatą w seryjnych rowerach "dualowych")
Tak jak wookie mówi, jak planujesz poskakać lepiej już Duro chyba..