Opona na śnieg i błoto pośniegowe
Opona na śnieg i błoto pośniegowe
Jaka jest waszym zdaniem najlepsza opona na śnieg i błoto pośniegowe? Mam na myśli te z kolcami, ale te bez też. Czekam na wasze propozycje:)
[url]http://www.freeride.yoyo.pl[/url]
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 06.08.2006 17:05:16
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
-
- Posty: 834
- Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
- Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
- Kontakt:
-
- Posty: 727
- Rejestracja: 24.06.2006 11:40:44
- Lokalizacja: Pless
- Kontakt:
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 10.09.2006 09:05:21
- Kontakt:
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
v_andal155 pisze:jak najciensza
A to przypadkiem nie jest tak że na błoto jak najcieńsza żeby szłą przez nie jak przecinak,a na śnieg szeroka żeby się nie zapadała?!?!v_andal155 pisze:Im cieńsza opona , tym mniejszy opór jej toczenia.
Ale ja osobiście wole te szersze.
Patrzcie na ten rowerek jakie ma kapcie: http://www.pinkbike.com/photo/316200/
pozdro
był już taki temat, na śnieg luźny dość szeroka opona z niewielkim ciśnieniem, żeby się nie zapadać w sniegu, to samo na błoto pośniegowe, jest miękkie, a taka opona jedzie po nim jak walec i jes stabilna na takiej nawierzchni, na ubity śnieg wąskie opony z wysokim biznikiem (typu knarly, ale też Maxxis Wetscream, michelin MUD - zależnie od zasobności portfela, a tych ostatnich można też używać zgodnie z przeznaczeniem w sezonie letnim bo są świetne - kenda już nie tak bardzo) i z wysokim ciśnieniem, żeby się wbijały w ubity śnieg i zapewniały przyczepność, na lód to inna bajka, można kupić dedykowane "zimówki" z kolcmi, kiedyś nawet był test porównawczy takich gum w bikeboard'zie, ale najlepszy stosunek jakości do ceny mają kolcowane metodą domową kendy Knarly :-D
poszukaj bo było i to nie tak dawno... nawet chyba z dwa tematy...
pozdrawiam
poszukaj bo było i to nie tak dawno... nawet chyba z dwa tematy...
pozdrawiam
http://www.chr.Rybnik.pl
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 21.08.2006 21:05:56
- Lokalizacja: Bytom --> Miechowice
- Kontakt:
piotrex tak to obrecze surly large marge XC, jest też wersja DH ale ile to kosztuje! W wersji "normalnej" przewaznie 100$ a w wersji "offset drilled" 120$ ;/
prosty Ja jak najbardziej polecam michelin DH mud, sam go mam na tyle i mimo, że jezdze na niej juz ponad rok (w tym poprzednia zime i ta tez zamierzam), to klocki przez lato sie jakos szczegonie nie zdarly (przewaznie hamuje przodem, tyl oszczedzam ;D).
prosty Ja jak najbardziej polecam michelin DH mud, sam go mam na tyle i mimo, że jezdze na niej juz ponad rok (w tym poprzednia zime i ta tez zamierzam), to klocki przez lato sie jakos szczegonie nie zdarly (przewaznie hamuje przodem, tyl oszczedzam ;D).
Ahh... Ah... Jak fajnie się śmiga rowerkiem po deszczu ;]
najlepsze są typowe opony na błoto czyli tak jak już wymieniono Maxxis WetScream czy Michelin DH Mud, albo też stare Spike'i (o ile się nie mylę firmy IRC) - własnoręczne kolcowanie to dla mnie śmiech na sali - tego typu kolce mogą się sprawdzić tylko na lodzie albo na baaaardzo twardym zmrożonym śniegu.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Chrabał własnoręczne kolcowanie to dla mnie śmiech na sali
Chrabał nie masz racji, dwie ostatnie zimy jeździłem i w górach i w lasku Wolskim na kolcowanych i przyczepność jest znakomita, a śnieg w miejscach gdzie pojawiają się turyści albo narciarze bardzo szybko robi się twardy, ewentualnie zmrożony
Chrabał nie masz racji, dwie ostatnie zimy jeździłem i w górach i w lasku Wolskim na kolcowanych i przyczepność jest znakomita, a śnieg w miejscach gdzie pojawiają się turyści albo narciarze bardzo szybko robi się twardy, ewentualnie zmrożony
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość