czym sie rózni drop off od z1 drop off 1
http://allegro.pl/item142544170_marzocc ... 130mm.html tego checsz brać za 600zł?? bo wydaje mi sie ze za 600 to on raczej nei pojdzie :/ to jest cena wywoławcza
Dobra wypowiem sie konkretniej ... Mowie od razu ze yogi to moj kumpel wiec norma ze zalezy mi zeby to sprzedal ale postaram sie byc obiektywny.
Majac 2 widelce do wyboru wzialbym 2003. Dlaczego ?
-2003 bardzo dobry rocznik dla Marzoka sam mialem ten rocznik i chodzil perfekcyjnie znacznie lepiej od tych z 2004 Ponizej zdjecie zeby nie bylo ze sciemniam
http://www.pinkbike.com/photo/347276/
Widelec naprawde ladnie pracuje i tyle
-ten widelec to IGLA, jezdze z yogim i wiem jak on jezdzi i jak dba o sprzet... jest pierdzielonym pedantem i to mnie wkurza. ROwer powinien wygladac tak ze widac ze byl jezdzony a nie jakby wisial . U niego wszystko blyszy swieci 0 rysek itd... CHORE Kupujesz widelec i wiesz co kupujesz... nie ma nic popsutego rys i dziwnej przeszlosci, masz papiery i zapewnienie kilku osob ktore widzialy ten sprzet na wlasne oczy
- ten drop off ma korone od z150 ktora ma kilka miesiecy co gwarantuje dlugowiecznosc, 0 pekniec 0 uszczerbkow, jakis rys i niepokojacych rzeczy, IGŁA
- widelec byl regularnie serwisowany i to serwisowany przez duze S. Yogi nie jest 12sto letnim chlopcem ktoremu rodzice kupili rower. Nie ma zlego nawyku RIDE& FORGET. Wie ze o sprzet trzeba dbac konserowac i serwisowac co znacznie przedluzy jego sprawnosc.
- czas i sposob uzytkowania - tutaj ja gwarantuje Ci ze ten widelec ani nie byl katowany ani ujezdzany hardcorowo. Od kiedy ma nowa koronwe zarowno Yogi jak i ja mamy coraz mniej czasu na jazde. Z tego samego powodu po czesci sprzedalismy rowery... On szkola ja praca ... takie zycie , czasami sa wazniejsze rzeczy ...
Tyle o widelcu yogiego...
CO do tego z allegro ... rocznik 04 mi zupelnie nie podchodzi i uwazam ten rocznik za jeden z gorszych marzoka... Poza tym tak jak froger powiedzial to 600 to wywolawcza, nie znasz histori widelca, ktos chce sprzedac napisal stan igla i tyle ....
CO zrobisz ... twoja sprawa .. moja opinie znasz
Majac 2 widelce do wyboru wzialbym 2003. Dlaczego ?
-2003 bardzo dobry rocznik dla Marzoka sam mialem ten rocznik i chodzil perfekcyjnie znacznie lepiej od tych z 2004 Ponizej zdjecie zeby nie bylo ze sciemniam
http://www.pinkbike.com/photo/347276/
Widelec naprawde ladnie pracuje i tyle
-ten widelec to IGLA, jezdze z yogim i wiem jak on jezdzi i jak dba o sprzet... jest pierdzielonym pedantem i to mnie wkurza. ROwer powinien wygladac tak ze widac ze byl jezdzony a nie jakby wisial . U niego wszystko blyszy swieci 0 rysek itd... CHORE Kupujesz widelec i wiesz co kupujesz... nie ma nic popsutego rys i dziwnej przeszlosci, masz papiery i zapewnienie kilku osob ktore widzialy ten sprzet na wlasne oczy
- ten drop off ma korone od z150 ktora ma kilka miesiecy co gwarantuje dlugowiecznosc, 0 pekniec 0 uszczerbkow, jakis rys i niepokojacych rzeczy, IGŁA
- widelec byl regularnie serwisowany i to serwisowany przez duze S. Yogi nie jest 12sto letnim chlopcem ktoremu rodzice kupili rower. Nie ma zlego nawyku RIDE& FORGET. Wie ze o sprzet trzeba dbac konserowac i serwisowac co znacznie przedluzy jego sprawnosc.
- czas i sposob uzytkowania - tutaj ja gwarantuje Ci ze ten widelec ani nie byl katowany ani ujezdzany hardcorowo. Od kiedy ma nowa koronwe zarowno Yogi jak i ja mamy coraz mniej czasu na jazde. Z tego samego powodu po czesci sprzedalismy rowery... On szkola ja praca ... takie zycie , czasami sa wazniejsze rzeczy ...
Tyle o widelcu yogiego...
CO do tego z allegro ... rocznik 04 mi zupelnie nie podchodzi i uwazam ten rocznik za jeden z gorszych marzoka... Poza tym tak jak froger powiedzial to 600 to wywolawcza, nie znasz histori widelca, ktos chce sprzedac napisal stan igla i tyle ....
CO zrobisz ... twoja sprawa .. moja opinie znasz
n0 ridE n0 fUN
większość magazynów rowerowych mocno kryrtykuje producentów rowerowych za wprowadzenie napięcia wstepnego regulowanego powietrzem tak jak w marcokach od 2004 roku bo strasznie zmieniają charakterystyke amortyzatora itp jak dla mnie wersje od 2004 to badziew sam jak kupowałem swojego drop offa to były już dostepne modele 2004 ale kupiłem 2003 bo jest lepszy bo ma normalną regulacje napiecia wstepnego
pozatym jak masz wykozystywac amora w 100% jak jest zatwardo ustawiony bo napompowany zeby nie dobijał a w 2003 jak jedziesz na dh to najmiekciejszy jak mozliwy ustawiasz i wybiera wszystko a jak idziesz na jakieś dropy albo potrzebujesz do skakania zeby ci wybicia nie połykał to krecisz pokretłami i jest twardy a do 2004 to musiał bys pompke wozić ze soba i naprawde dokładnie sie bawić
jak dla mnie asysta powietrzna w amorze to syf bierz 2003
a co do ceny to według mnie jest dobra bo 2003 są lepsze niz kolejne 2004 i 05
pozatym jak masz wykozystywac amora w 100% jak jest zatwardo ustawiony bo napompowany zeby nie dobijał a w 2003 jak jedziesz na dh to najmiekciejszy jak mozliwy ustawiasz i wybiera wszystko a jak idziesz na jakieś dropy albo potrzebujesz do skakania zeby ci wybicia nie połykał to krecisz pokretłami i jest twardy a do 2004 to musiał bys pompke wozić ze soba i naprawde dokładnie sie bawić
jak dla mnie asysta powietrzna w amorze to syf bierz 2003
a co do ceny to według mnie jest dobra bo 2003 są lepsze niz kolejne 2004 i 05
gg 2566246
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
słuchaj kolego, po pierwsze to chciałeś żebym sprzedał za 600zł a nie spuścił 20zł więc nie pleć BZDUR.SPEED pisze:yogi chce za duzo chociaz by opuscił 20zł on ni w *******
To już przerabiałem z kolegą SPEED, sam wyszedłem z propozycją że pokryję koszty transportu priotytetowego.Swistak1989 pisze:Moim zdaniem powinienes prosic np. o wysylke na jego koszt i tyle...
Szkoda mi tylko tych 2 godzin, które zmarnowałem na tego młodzieńca.
Jeśli ktoś porównuje mój model z COMP'em to jakaś pomyłka.
Jestem poważnym człowiekiem więc rzucanie błotem to nie ten adres.
[s]
SANTA CRUZ JACKAL
na części
www.skocz.pl/Rower4sale
SANTA CRUZ JACKAL
na części
www.skocz.pl/Rower4sale
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ja pierdykam jak Cie nie stac na 700zl to nie patrz na amorki z tej polki. Proste... Skoro masz mniej kasy to patrzysz na nizsza polke i masz rozwiazany problem. Ja jakbym mial taka oferte to bym kombinowal skad skombinowac kase a nie narzekac, ze nia mam tyle kasy czy tam te 20zl nizej...
http://www.pinkbike.com/photo/1101108/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
Lubie takich ludzi... serio... spotkalem sie z symptomem gowniarstwa juz dawno temu i zawsze mnie to irytowalo. Uwielbiam np wysluchiwac od 15stolatka że za 4000 PLN to on ma pitbula z drop offem na kolach dm24 i ze taki set zabija mojego LE TOYa... Na swojej drodze trafilem na mase tego typu przypadkow tzw zawracania dolnej czesci plecow.
Texty "Mialem kiedys le toya super rower, z checia kupie ale ta rama nie jest warta wiecej niz 500 zl" i w ktoryms z listow tego samego mlodzienca "Ty a ona to jest stalowa ?" Naprawde jak czasami sie trafi na zoboczenca umyslowego to az strach.
Texty "Mialem kiedys le toya super rower, z checia kupie ale ta rama nie jest warta wiecej niz 500 zl" i w ktoryms z listow tego samego mlodzienca "Ty a ona to jest stalowa ?" Naprawde jak czasami sie trafi na zoboczenca umyslowego to az strach.
n0 ridE n0 fUN
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości