Co to jest enduro??
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 01.09.2006 20:58:04
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Co to jest enduro??
Tak jak w temacie co to jest?? i
Czy amor do enduro dużo wytrzyma??
Czy amor do enduro dużo wytrzyma??
froger34 pisze:ostrzejsze XC, lekkie FR ;]
a co według Ciebie oznacza XC?
bo wedłu mnie to jest Xtreme Country
tak to wychodzi na normalniejszy rozum...przecie cross country to CC...więc
a enduro? hmmm...rowerek stosunkowo lekki, do 150mm skoku P+T rowerek gdzie wszędzie się wyjedzie ale i na ostrzejszych zjazdach da sobie radę......taki młodszy, niedojżały braciszek FreeRide'u
XC to nazwa dyscypliny kolarstwa polegającej ma pokonywaniu wyznaczonej trasy ( kilka pętli ) i na pucharze świata XC są np takie zjazdy że u nas to pewnie by sie FR nazywało... ;).
Dragon-krxc dla mnie to jazda delikatna po lesie z delikatnymi górkami, mąłymi zjazdami bez uskowków, czasem po asfalcie ..
a to jest w sumie turystyka rowerowa.. ;), bo real XC to niemiłosierna pałowanka , na pewno nie delikatna
Dragon-krxc dla mnie to jazda delikatna po lesie z delikatnymi górkami, mąłymi zjazdami bez uskowków, czasem po asfalcie ..
a to jest w sumie turystyka rowerowa.. ;), bo real XC to niemiłosierna pałowanka , na pewno nie delikatna
https://www.facebook.com/brodacimechanicy
-
- Posty: 834
- Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
- Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
- Kontakt:
froger34 => Wystartuj kiedys w zawodach XC (albo chociaz na takie popatrz na jakims ciekawym odcinku), to dojdziesz do wniosku, ze XC to NIE jest delikatna (pod zadnym wzgledem) jazda...
Dragon-kr => Tym Xtreme Country to mnie rozbawiles :D Na szczescie wujekeman juz Ci to wytlumaczyl, bo ja bym chyba nie dal rady (ze smiechu) ;) A tak btw. nie ma takiego wyrazu, jak "xtreme", wiec trudno zeby od niego byl skrot...
A ogolnie przyjeta definicja enduro to agresywna turystyka gorska (!), po trudnych szlakach i poza nimi (a wiec gorska eksploracja). Przy czym duzo wiekszy nacisk jest polozony na zjazdy, niz na podjazdy.
Od zwyklej gorskiej turystyki rozni sie tym, ze wszelkie naturalne hopki, uskoki, czy korzenie sa znakomitym urozmaiceniem trasy, a nie przeszkodami na niej.
Od FR rozni sie tym, ze te skoki z naturalnych hopek itp. sa krotkim elementem szerszej zabawy (czyli przemierzania gor), a nie celem samym w sobie (czyli nie ma pojecia trasy FR, ktora sie przejezdza kilka razy w ciagu dnia dla samych tylko hopek, band i dropow).
A amor do enduro wytrzyma to, co powyzej ;) Zalezy tez oczywiscie jaki amor - niektore modele enduro bardzo dobrze nadaja sie do lekkiego (bez dropow z dachow) FR, czy slopestyle'u. Sa tez modele, ktorych raczej nie bralbym na hopki (Manitou Black, czy Splice, RS Tora), wiec wszystko zalezy od konkretnego przypadku.
Dragon-kr => Tym Xtreme Country to mnie rozbawiles :D Na szczescie wujekeman juz Ci to wytlumaczyl, bo ja bym chyba nie dal rady (ze smiechu) ;) A tak btw. nie ma takiego wyrazu, jak "xtreme", wiec trudno zeby od niego byl skrot...
A ogolnie przyjeta definicja enduro to agresywna turystyka gorska (!), po trudnych szlakach i poza nimi (a wiec gorska eksploracja). Przy czym duzo wiekszy nacisk jest polozony na zjazdy, niz na podjazdy.
Od zwyklej gorskiej turystyki rozni sie tym, ze wszelkie naturalne hopki, uskoki, czy korzenie sa znakomitym urozmaiceniem trasy, a nie przeszkodami na niej.
Od FR rozni sie tym, ze te skoki z naturalnych hopek itp. sa krotkim elementem szerszej zabawy (czyli przemierzania gor), a nie celem samym w sobie (czyli nie ma pojecia trasy FR, ktora sie przejezdza kilka razy w ciagu dnia dla samych tylko hopek, band i dropow).
A amor do enduro wytrzyma to, co powyzej ;) Zalezy tez oczywiscie jaki amor - niektore modele enduro bardzo dobrze nadaja sie do lekkiego (bez dropow z dachow) FR, czy slopestyle'u. Sa tez modele, ktorych raczej nie bralbym na hopki (Manitou Black, czy Splice, RS Tora), wiec wszystko zalezy od konkretnego przypadku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości