Dobra moze ktoś zamknie ten temat?? Ja mam hussa od raku i mam go startego, ale co z tego, po to jest zeby jezdzic. A ty widoczniesz masz rower dla lansu zeby blyszczal co????
Zaknijcie ten temat...
kolesia po prostu wnerwia przebłyskujące alu spod lakieru, typowy esteta:P. Niech sobie kupi puszkę czarnego spray'u i po każdej jeździe niech sobie pomaluje korbę. TYLKO UWAŻAJ NA CORAZ WIĘKSZĄ MASĘ :P:PP::P
W sumie to tak jakbyście naklejali taśmę na ramę w miejscu kontaktu z pancerzykami. Ja u siebie na początku nie nakleiłem nic. Po roku widzę nadpiłowanko na durcoku i mały rower narazie na znaczku leaderfoxa na główce.Wczoraj nakleiłem taśmę, bo takie stopniowe podpiłowywanie może się źle skończyć.
jeździj w samych skarpetkach po paru hopkach <jeśli masz piny> stopa będzie zajebiście przytwierdzona do pedału- lepsze i tańszee rozwiązanie od spd- rozważ je... pozatym korby nie zniszczysz, a i na butach zaoszczędzisz ;)
buaha :D mi sie 2 isoflow starły a wyglad sie nie liczy , najlepiej to ją poloz zeby sie nie niszczyla . teraz mam troche lepszy FiveD ale tez sie sciera ... BTW isoflow to taka badziewna korba że szkoda jej jak nie wiadomo co ehh ....
Hm hym ... Może jak je obłożysz szmatką i zakleisz to wtedy sie nie bedzie niszczyc. Chyba że zależy ci na tym aby było widać korbe to wtedy jest mały problem. W sumie to ciężki problem ... Niewiem nie mam pojęcia co zrobić.
a-gang pisze:Hm hym ... Może jak je obłożysz szmatką i zakleisz to wtedy sie nie bedzie niszczyc. Chyba że zależy ci na tym aby było widać korbe to wtedy jest mały problem. W sumie to ciężki problem ... Niewiem nie mam pojęcia co zrobić.