Rodzice... Przykra sprawa...
czlowieku nie rezygnuj z muzycznej! ja bym dal w cholere zeby w twoim wieku mnie rodzice zapisali... poszedlem dopiero w wieku 14 lat na prywatne (wypisalem sie jak poszedlem do liceum bo czasu nie mialem, a poza tym zmienilem klasyka ne elektryka) bo bylem za stary i teraz po 4 latach grania z teorii jestem dupa, a w sumie technike mam swietna :) a jak dojzejesz to zrozumiesz potege muzyki... w koncu nie cale zycie bedziesz pocinac piecem na rowerze.
a jak bedzie ci niezle szlo w muzyku to na pewno podziala to pozytywnie na rodzicow i szastna kasiore, albo pojdziesz na wakacje do jakiegos muzycznego i bedziesz zarabiac. ewentualnie mozesz stanac za lada u taty :) (ja tak robilem hehe bo podoby zawod maja moi rodzice...)
pozdr
a jak bedzie ci niezle szlo w muzyku to na pewno podziala to pozytywnie na rodzicow i szastna kasiore, albo pojdziesz na wakacje do jakiegos muzycznego i bedziesz zarabiac. ewentualnie mozesz stanac za lada u taty :) (ja tak robilem hehe bo podoby zawod maja moi rodzice...)
pozdr
http://www.pinkbike.com/photo/1136980/
Kupie Kamere Canona MVX !!!!!!!!!
Kupie Kamere Canona MVX !!!!!!!!!
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 09.07.2005 05:50:11
- Lokalizacja: TURBO
- Kontakt:
Eh, nazekasz. Teraz mam 17. Na wszystko musze sam zapierdalac. Po kazdym przyjsciu z bike dostaje o cos o *******, ze mnie nei bylo, ze sie spoznilem, ze znowu cos rozjebalem (jakby oni za to placili?!) itp. Bezsens. Innych rodzice woza na zawody kilkaset km, daja full kasy na sprzet. Tez bym tak chcial Ale moi napierdalaja na mnie jak wychodze na rower. Ale tak juz jest nie zmieniz tego bo nie wygrasz z rodzicami poprostu wyluzuj jezdzij na tym co masz. Tak to juz jest ze starymi. Siedzialem caly czas przed kompem bylo zle. Pozniej jezdzilem na rolkach bylo zle. Teraz jezdze na bike i tez jest do dupy. Wracajac do grania jak nie chcesz grac to popierdol to. Powiedz, ze nie bedziesz grac i ****.
Ssij pento
-
- Posty: 664
- Rejestracja: 24.12.2005 16:12:11
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
-
- Posty: 265
- Rejestracja: 30.10.2006 15:57:32
- Lokalizacja: SC
- Kontakt:
Wiec tak... Ja też zapier.dalałem do szoły muzcxznej 7 lat, na poczatku jeszcze mnie to kreciło ale potem totalnie sie znudziłem tym gdzieś tak po 2 latach i zaczołem zawalać pokolei, rodzice mnie mobilizowali i jakoś to było kiedy chodziłem do 1 gim. too już sie wkurwiłem i powiedziałem że nie bede chodził i zdałem egzamina i mam tak jak by papierek że skończyłem ognisko muzyczne, a nie szkole. Wtedy zaczolem napierdalać na biku bo miałem dużo wolnego czasu i tak zostało.I wogule tego nie żałuje jeszcze chce sprzedać gitare bo mam taka wypasiona mimo to że jest stara juz to z 500pln za nia wezme i bym tą kase w bika zainweswał ale starsza mi nie pozwala jej sprzedawać bo ona ja kupiła i mowi że ma do niej sentment jak sobie oglada na kasetach jak brałem udział w konkursach i popisach muzycznych. Moim zdaniem nic na przymus, a starsi po pewnym czasie zrozumieja i nie beda zwracać uwagi czym sie zajmujesz... jak by powiedział bleżal.pl dla starych i tyle ;] a dodam że nie czytałem wszstkich postów.
[S] zbroja Utika gg: 6341288
mlody9955 to zaczne tak jak masz ok 15lat to upozorój okres buntu:D Powiedz, że masz w dupie muzyke. I z kasą to wisz ja nie dostaje na bika dostałem w sumie może 200zł nie więce z czego sie baaaaaaaaaaaargdzo ciesze. Na bika musze pracować. Daj im troche czasu min. olewając szkołe muzyczną że wolisz iść na rower:)
http://www.pinkbike.com/photo/1404538/
http://tiny.pl/937z allegro
http://tiny.pl/937z allegro
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
ja mam jedynie problem z matka ze mi nic nie kupuje do bika za to ze mam kiepskie oceny w szkole ;p
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Spróbuj szukać poparcia w nauczycielach w-f'u. Czasami potrafią przekonać rodziców żeby wspierali swoje dziecko w jego pasjach. Może jakiś klub kolarski? Szkoła muzyczna to bardzo formalny sposób rozwijania pasji. Problem w tym że akurat nie Twoich. Widzę jedno rozwiązanie: musisz naprawdę pomyśleć co masz na poparcie swojego hobby i niech to będzie coś więcej niż "bo mnie to kręci". Nie snuj planów dalekosiężnych na przyszłość bo Ci nie uwierzą. Myśl kolego. Zobaczysz że jak sam znajdziesz rozwiązanie z tej wcale nie najgorszej sytuacji to cała reszta będzie banalna i Świat jest Twój.
Przede wszystkim przekonaj ich że nawet jak wywalą na Twoją naukę gry na saksofonie to i tak nie będziesz przynajmniej dobry w czymś do czego nie masz przekonania i go nie zdobędziesz. Powodzenia.
Przede wszystkim przekonaj ich że nawet jak wywalą na Twoją naukę gry na saksofonie to i tak nie będziesz przynajmniej dobry w czymś do czego nie masz przekonania i go nie zdobędziesz. Powodzenia.
www.foesracing.com
ja mam 13,8 lat i rodzice tez nie chcą mi dawc kasy na rower wiec sam jakos kombinuje np; kupuje jakąs okazje na allegro i sprzedaje drozej od rodziców dostaje tylko kase okazyjnie . moze spróbuj przekonac rodziców zeby zamiast wora splodzyczy i jakiegos prezentu dawali ci pieniąze ja tak mam rozglosilem to w calej rodzinie i powolutku ale jakos dorobie sie fulla na wiosne kombinuJ jakos POWODZENIA I NARQA
sprzedam konto
-morgana 18 sorc
-morgana 8
-kyra 8
-danubia 8 + 60 k w depo
-morgana 18 sorc
-morgana 8
-kyra 8
-danubia 8 + 60 k w depo
-
- Posty: 1685
- Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
bez urazy ale ****** dzieciaki mnie rozwalają....
oh oh rodzice nie daj kasy na rower sa GUPI bo nie dali mi 3 tysiecy na rower a maja sklep o jeju....
kurde ruszcie głowami, te teksty olej szkole tak na bank naukla jest po to ze ma ci sie to potem przydac nie bedą ci lizali dupy na studiach albo w pracy sam bedziesz musial o wszystko zadbac a bez wiedzy i wyksztalcenia nawet na smieciarza nie pojdziesz bo juz takich ie potrzebuja.
sam rusz dupe zrób cos, ucz sie ale nie dlatego zeby dostac kase za oceny (absurd jak dla mnie) ale zeby miec jakąkolwiek wiedze, moze 11 lat to jeszcze za mało na jazde jak nie masz siana no sory.
ja od zawsze zarabialem na rower sam jedyne co mi rodzice kupili to kiedystram jakas syfna opona za 30zł z której sie cieszylem, a na caly moj rower zarobilem wlasnorecznie, duzo wysilku to zabiera, i nie ma zeczy niemozliwych majac 15 lat i mniej tez jakos sobie radzilem, teraz majac ponad 18 łatwiej bo moge prace znalesc ( juz w sumie mam) koniec takiego pierdolenia, idz sie lepiej poucz bo to ci wiecej da..
oh oh rodzice nie daj kasy na rower sa GUPI bo nie dali mi 3 tysiecy na rower a maja sklep o jeju....
kurde ruszcie głowami, te teksty olej szkole tak na bank naukla jest po to ze ma ci sie to potem przydac nie bedą ci lizali dupy na studiach albo w pracy sam bedziesz musial o wszystko zadbac a bez wiedzy i wyksztalcenia nawet na smieciarza nie pojdziesz bo juz takich ie potrzebuja.
sam rusz dupe zrób cos, ucz sie ale nie dlatego zeby dostac kase za oceny (absurd jak dla mnie) ale zeby miec jakąkolwiek wiedze, moze 11 lat to jeszcze za mało na jazde jak nie masz siana no sory.
ja od zawsze zarabialem na rower sam jedyne co mi rodzice kupili to kiedystram jakas syfna opona za 30zł z której sie cieszylem, a na caly moj rower zarobilem wlasnorecznie, duzo wysilku to zabiera, i nie ma zeczy niemozliwych majac 15 lat i mniej tez jakos sobie radzilem, teraz majac ponad 18 łatwiej bo moge prace znalesc ( juz w sumie mam) koniec takiego pierdolenia, idz sie lepiej poucz bo to ci wiecej da..
24 Bicycles Le Toy 4
Manitou Travis
24 cale
http://www.pinkbike.com/photo/1637670/
Manitou Travis
24 cale
http://www.pinkbike.com/photo/1637670/
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 07.01.2007 19:31:23
- Lokalizacja: Trzebnica
- Kontakt:
naszczescia ja moim rodzicom uświadomiłem ze rower to jest moje życi. Głópie sa teksty masz 11 lat poczekaj do 15 i dopiero zacznij, jeźeli chcesz być prosem musisz już eździć alen na BMX albo na sztywniaku tak jak koledzy z czech albo USA sam mam 15 lat i zaczynałem jak bylem bardzo mały na BMX teraz sie już scigam w DH i 4x na wszytsko nadejdzie czas wiec narazie sie uczy i nie zawalaj szkoły i nie kupuj KROSSa tylko jeździj na sztywniaku albo kup sobie BMX!!!
Downhill to wyścig z samym sobą...
Kur.wa, nie stać moich rodziców było na początku lat '90 na głupią deskę - nowe decki powella chodziły wówczas po 495 tys. czyli po 500 zeta. Dziś mam, kur.wa, pięć rowerów - każdy jak z pucharu świata. Durne ta młodzież po maksie dziś jest.
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
-
- Posty: 834
- Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
- Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
- Kontakt:
hymmm mam podobny problem ;) tylko że nie koniecznie ze szkołą muzyczną ale ogólnie z nauka... Rodzice ciągle mi wmawiają żę się nie uczę tylko bez przerwy wychodzę na rower... ale w końcu się odczepili i czasami jak mają dobry humor to dorzucą mi na jakieś części... A myślę że szkołę muzyczna i rower można pogodzić. Ja gram na gitarze (ale nie chodzę do żadnej szkoły), uczę się nie najgorzej i jeżdże na rowerze ;) wszystko kwestia rozplanowania dnia :]
bodzio2k warto robić obie rzeczy... bynajmniej w wieku 30 lat nie porzucę FR/DH, bo to jest jak narkotyk od tego się uzależniasz :P
Co do $ no to wiadomo, że z tym zawsze jest kłopot :) Na początku trochę była anty, ale teraz jest 100% za mną i czasami mi dołoży jak brakuje mi to 300 peelenów max. Ogólnie teraz mówi, że mam tylko wrócić do domu w jednym kawałku.
Co do $ no to wiadomo, że z tym zawsze jest kłopot :) Na początku trochę była anty, ale teraz jest 100% za mną i czasami mi dołoży jak brakuje mi to 300 peelenów max. Ogólnie teraz mówi, że mam tylko wrócić do domu w jednym kawałku.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
GG:1560098
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości