bmx racing - co, jak, gdzie i kiedy???
zlezlo666 nie..nie ma roznicy..licencja to licencja,mozesz miec od XC a startowac w Dh.
Co do "Seat 4X Masters"..byłem i jezdzilem na obu torach do 4x i BMX i powiem ze ten do Racingu jest w pyte trudny i zaden w Polsce..nawet tor do 4X nie jest tak wymagajacy..nawet Szczawno..i z tego co pamietam ,w zesżłym roku aby wystartowac w 4X masters potrzebowałem zaproszenie od Zdenka Pol'a przewodzacego "Polis Production"..wiec nie wiem jak to bedzie tym razem(Tomkowi Kuckowskiemu udało sie wkrecic poprzez znajomosci z ekipa Authora :D i Grzeskowi Borodajce)a bmx w czechaj jestlepiej wypromowany niz 4x ..wiec tłumu na widowni i startujacych bedzie co nie miara..ale jak bóg da to spotkamy sie w bramce startowej :D
Co do "Seat 4X Masters"..byłem i jezdzilem na obu torach do 4x i BMX i powiem ze ten do Racingu jest w pyte trudny i zaden w Polsce..nawet tor do 4X nie jest tak wymagajacy..nawet Szczawno..i z tego co pamietam ,w zesżłym roku aby wystartowac w 4X masters potrzebowałem zaproszenie od Zdenka Pol'a przewodzacego "Polis Production"..wiec nie wiem jak to bedzie tym razem(Tomkowi Kuckowskiemu udało sie wkrecic poprzez znajomosci z ekipa Authora :D i Grzeskowi Borodajce)a bmx w czechaj jestlepiej wypromowany niz 4x ..wiec tłumu na widowni i startujacych bedzie co nie miara..ale jak bóg da to spotkamy sie w bramce startowej :D
Proszę, proszę. Rzeczowe dyskusje na dh-złomie. To rzadkość. ;-) Szkoda, że Kowal z Poznania nic nie pisze. On był na parotygodniowym obozie szkoleniowym bodaj w Szwajcarii organizowanym przzez UCI.
zlezlo666:
Tak więc sądzę, że lepiej by było miast iksa kupić se jednak górala. Powodzenia.
zlezlo666:
Tak więc sądzę, że lepiej by było miast iksa kupić se jednak górala. Powodzenia.
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
j.w. tez mnie dziw bierze ze potraficie rozmawiac jak ludzie, chodz na poczatku tematu mialem obawy.
Kowal tak jak mowisz byl w Szwajcarii - ale paro miesiecznym a nie tygodniowym... nie jestem pewien czy UCI, wyslal go pzkol, jezdzil z mistrzami, mistrzami kazdy z nich na rowerze siedzial chwile po tym jak zaczal chodzic
ma bez watpienia wazniejsze sprawy jak dhzone
tak czy inaczej co tu pisac... sytuacja 4x wg mnie wyglada slabo, chodz i tak coraz lepiej... ale bmx racing? Patrzac optymistycznie moze za 5 czy 10 lat bedzie cos takiego jak bmx racing w polsce...
zbyt mala popularnosc - ktos zapyta jaka musi byc popularnosc by zaczelo cos sie krecic
i tu mozna sie tylko smiac, pierwszy lepszy przyklad, Otylia, Korzeniowski i reszta kadry plywackiej ... obecnie czolowka swiata, a nie mamy odpowiednich warunkow - basenow w kraju zali sie trener...
wiec jeseli pomyslec to dochodzimy do wniosku ze trzeba spierniczac z kraju jak najszybciej
z reszta i tak wszyscy spierniczaja, nie dlugo zostana tylko kaczki - KU*** nawet radio maryja idzie w swiat!!
Kowal tak jak mowisz byl w Szwajcarii - ale paro miesiecznym a nie tygodniowym... nie jestem pewien czy UCI, wyslal go pzkol, jezdzil z mistrzami, mistrzami kazdy z nich na rowerze siedzial chwile po tym jak zaczal chodzic
ma bez watpienia wazniejsze sprawy jak dhzone
tak czy inaczej co tu pisac... sytuacja 4x wg mnie wyglada slabo, chodz i tak coraz lepiej... ale bmx racing? Patrzac optymistycznie moze za 5 czy 10 lat bedzie cos takiego jak bmx racing w polsce...
zbyt mala popularnosc - ktos zapyta jaka musi byc popularnosc by zaczelo cos sie krecic
i tu mozna sie tylko smiac, pierwszy lepszy przyklad, Otylia, Korzeniowski i reszta kadry plywackiej ... obecnie czolowka swiata, a nie mamy odpowiednich warunkow - basenow w kraju zali sie trener...
wiec jeseli pomyslec to dochodzimy do wniosku ze trzeba spierniczac z kraju jak najszybciej
z reszta i tak wszyscy spierniczaja, nie dlugo zostana tylko kaczki - KU*** nawet radio maryja idzie w swiat!!
[b][SPRZEDAM]
Rockring Shamana, siodło DABOMB chariot, kieronica Easton ea50[/b]
Rockring Shamana, siodło DABOMB chariot, kieronica Easton ea50[/b]
zlezlo666 Co do zawodów to u nas w Tomaszowie Lubelskim powstaje tor do Bmx racingu w 8 co za tym idzie w parze zawody:D.
Tu masz fotki http://hardcore.freeride.pl/album96
przedstawiają one stan toru na teraz.
Tor jest w takim stanie , ponieważ miejscowe władze nie wyraziły zgody na wjazd ciężkiego sprzętu :/.Póki co załatwiane są wszelkie papiery by wznowić prace.
Na wiosnę planujemy ukończyć tor ;)
Tu masz fotki http://hardcore.freeride.pl/album96
przedstawiają one stan toru na teraz.
Tor jest w takim stanie , ponieważ miejscowe władze nie wyraziły zgody na wjazd ciężkiego sprzętu :/.Póki co załatwiane są wszelkie papiery by wznowić prace.
Na wiosnę planujemy ukończyć tor ;)
http://zwolson.pinkbike.com/album/Zawody/
zlezlo666,
ja też bym ci radził spróbować swoich sił w 4X - są tory, jest wielu zawodników, jest sporo zawodów i to całkiem sensownie organizowanych, no i jest już jakiś poziom który nie ma się co oszukiwać stale się podnosi, goniąc resztę europy i świata - więc jest z kim jeździć i trenować.
Wiem że góral jest dużo droższy niż bmx, ale można by na początek kupić bmxa cruisera, czyli takiego na kołach 24" http://tinyurl.com/yg36us , na którym, nie wiem czy łatwiej, ale na pewno bardziej komfortowo mozna jeździć po torach 4X-owych i myślę też że dałoby się również i wystartować w zawodach w kraju - jest to jakieś rozwiązanie na początek.
Co do torów 4X o które pytałeś na wstępie to obecnie najsensowniejsze są w: Gdyni, Białymstoku, Sochaczewie, Warszawie, Rybniku i Szczawnie-Zdroju. Jest też konkretna miejscówka w Toruniu, ale obecnie jest w trakcie całkowitej przebudowy.
ja też bym ci radził spróbować swoich sił w 4X - są tory, jest wielu zawodników, jest sporo zawodów i to całkiem sensownie organizowanych, no i jest już jakiś poziom który nie ma się co oszukiwać stale się podnosi, goniąc resztę europy i świata - więc jest z kim jeździć i trenować.
Wiem że góral jest dużo droższy niż bmx, ale można by na początek kupić bmxa cruisera, czyli takiego na kołach 24" http://tinyurl.com/yg36us , na którym, nie wiem czy łatwiej, ale na pewno bardziej komfortowo mozna jeździć po torach 4X-owych i myślę też że dałoby się również i wystartować w zawodach w kraju - jest to jakieś rozwiązanie na początek.
Co do torów 4X o które pytałeś na wstępie to obecnie najsensowniejsze są w: Gdyni, Białymstoku, Sochaczewie, Warszawie, Rybniku i Szczawnie-Zdroju. Jest też konkretna miejscówka w Toruniu, ale obecnie jest w trakcie całkowitej przebudowy.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15.01.2006 13:39:25
- Lokalizacja: poznan
- Kontakt:
To prawda byłem na obozie treningowym w Aigle w Szwajcarii organizowanym przez UCI. Obóz trwał 2,5 miesiąca od maja do polowy lipca 2006r. i miał przygotowywać do mistrzostw świata w racingu. Brało w nim udział 14 osób z całego świata. Z polski mógł pojechać 1 zawodnik i Siara( szef kadry która nie powstała) zadecydował ze ja będę tym szczęściarzem.
W trakcie pobytu w Szwajcarii zorientowałem się jak wygląda sprawa racingu w Polsce.
Jedyną rzeczą jaką miał opłacić PZ-kol. był mój przelot z Polski do Genewy i z powrotem. Oczywiście tego nie zrobił (nawet białoruski związek zadbał o przelot swojego zawodnika). W Aigle była tez Polka Magdalena Sara (zawodniczka torowa) (pozdrawiamJ.
PZ-kol. zadbał o jej bilet, no ale przecież racing jest mniej ważny od kolarstwa torowego wiec
nie można mieć pretensji.
Jednak dopiero postawa prezesa PZ-kolu pokazała mi jak głęboko w du... Polscy decydenci maja BMX racing. Któregoś dnia w WCC (world cycling center) odbył się "zjazd”czy „zlot” przedstawicieli kilkunastu narodowych federacji (Tajlandii, Rosji, Koreii,...Polski i innych)panowie debatowali zapewne o ważnych sprawach przez cały dzień , a pod jego koniec zorganizowano małe zebranie z zawodnikami. Kilkunastu zawodników stało na środku każdy był przedstawiany z imienia , nazwiska i kraju pochodzenia. Po zebraniu do każdego zawodnika podszedł reprezentant związku z jego kraju i mówił :siemano, jak ci się tu trenuje ? czy jesteś zadowolony ? jakie masz postępy ... ble ble ble.
Tylko prezes z Polski się wyłamał i jak usłyszał moje nazwisko to spuścił głowę i nie raczył ze mną zamienić żadnego słowa. Może uznał że jestem nie godny rozmawiać z jego eminencja ,ale zdaje mi się że po prostu pokazał jaki ma stosunek do sportu jaki tam trenowałem.
Jak przyjechałem do Polski okazało się że wszystkie gadki że powstaje kadra, że będą pieniądze na wyjazdy na zawody, że dostaniemy rowery od sponsorów to bajki.
Ja już wiem że PZ-kol. nie ruszy z miejsca Polskiego racingu bo mu się nie chce. I dopóki kilku grubasów nie spadnie ze stołków to to się nie zmieni.
Nieliczne tory które powstają ( np.grandapropaganda.com zaprojektowała tor który ma niedługo powstać w wielkopolsce) są lokalnymi inicjatywami i myślę że to jest jedyna droga do rozwoju tego sportu. Innymi słowy zlezło666 , jak sobie nie wybudujesz to nie pojezdzisz:/
Mam więcej do powiedzenia ale to może jutro bo już oczy mi się kleją
Pozdro
W trakcie pobytu w Szwajcarii zorientowałem się jak wygląda sprawa racingu w Polsce.
Jedyną rzeczą jaką miał opłacić PZ-kol. był mój przelot z Polski do Genewy i z powrotem. Oczywiście tego nie zrobił (nawet białoruski związek zadbał o przelot swojego zawodnika). W Aigle była tez Polka Magdalena Sara (zawodniczka torowa) (pozdrawiamJ.
PZ-kol. zadbał o jej bilet, no ale przecież racing jest mniej ważny od kolarstwa torowego wiec
nie można mieć pretensji.
Jednak dopiero postawa prezesa PZ-kolu pokazała mi jak głęboko w du... Polscy decydenci maja BMX racing. Któregoś dnia w WCC (world cycling center) odbył się "zjazd”czy „zlot” przedstawicieli kilkunastu narodowych federacji (Tajlandii, Rosji, Koreii,...Polski i innych)panowie debatowali zapewne o ważnych sprawach przez cały dzień , a pod jego koniec zorganizowano małe zebranie z zawodnikami. Kilkunastu zawodników stało na środku każdy był przedstawiany z imienia , nazwiska i kraju pochodzenia. Po zebraniu do każdego zawodnika podszedł reprezentant związku z jego kraju i mówił :siemano, jak ci się tu trenuje ? czy jesteś zadowolony ? jakie masz postępy ... ble ble ble.
Tylko prezes z Polski się wyłamał i jak usłyszał moje nazwisko to spuścił głowę i nie raczył ze mną zamienić żadnego słowa. Może uznał że jestem nie godny rozmawiać z jego eminencja ,ale zdaje mi się że po prostu pokazał jaki ma stosunek do sportu jaki tam trenowałem.
Jak przyjechałem do Polski okazało się że wszystkie gadki że powstaje kadra, że będą pieniądze na wyjazdy na zawody, że dostaniemy rowery od sponsorów to bajki.
Ja już wiem że PZ-kol. nie ruszy z miejsca Polskiego racingu bo mu się nie chce. I dopóki kilku grubasów nie spadnie ze stołków to to się nie zmieni.
Nieliczne tory które powstają ( np.grandapropaganda.com zaprojektowała tor który ma niedługo powstać w wielkopolsce) są lokalnymi inicjatywami i myślę że to jest jedyna droga do rozwoju tego sportu. Innymi słowy zlezło666 , jak sobie nie wybudujesz to nie pojezdzisz:/
Mam więcej do powiedzenia ale to może jutro bo już oczy mi się kleją
Pozdro
No, jak się patrzy na czerwoną gębę prezesa Walkiewicza to źle się robi, w rzeczy samej. ;-) Paru grubasów jeszcze trochę jednak posiedzi na swoich posadach. Jak chcecie, mogę w przyszłych wyborach kandydować na stanowisko. :-D
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
-
- Posty: 276
- Rejestracja: 30.09.2004 17:13:58
- Lokalizacja: Wszawa
- Kontakt:
Wolę zostać Twoim przydupasem. :-D Fakt faktem zmieniłem zdanie. Ostatnio dowiedziałem się, niemal z pierwszej ręki, jak to mądrale z Pruszkowa na wniosek o zgłoszenie ekipy na ME odrzekli, że ,,amatorów nie wysyłamy''!!! No żesz co za k.urwy?!?
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
bodzio2k bo to jest własnie pzkol- polski związek kolegów... narzekaja ze nie ma profesjonalistow, niby skad maja sie wziac, skoro nawet nie ma gdzie jezdzic. za to cala kasa idzie w pieprzona szose i xc. stare dziadki kiedys jezdzily w tych dyscyplinach i tylko maja o nich pojecie. o racingu grawitacyjnym wiedza tyle, ile ja wiem o świetym mikolaju.... mysla ze my to jeebane ćpuny, ktorzy ciagle imprezuja i chodza na dziwki. az slow nie mam, zeby okreslic postepowanie tych jeelopow. poki nikt "z naszych" sie tam nie wkreci i nie zamiesza to bedzie tak dalej. inne kraje jakos potrafia sobie wszystko zorganizowac, przenzaczyc troche kasy na to, troche na tamto, ale tu u nas to nic, po prostu nic. czasami to az mnie nosi zeby wybyc stad do francji czy austrii...
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6080322
-
- Posty: 276
- Rejestracja: 30.09.2004 17:13:58
- Lokalizacja: Wszawa
- Kontakt:
No to do dzieła panowie! Wkręcajmy sie w strooktoory PZKoleś! Zostańmy prezesami na fajnych stołkach, non-stop delegacje na jakieś pedalskie zawody, ale ohlaj i wyżerka za free. Ja tam widze w tym dobry biznes, każdy z nas chciałby zakisić się na ciepłej posadce i jeszcze mieć z tego hajs z jehanką po świecie!
A tak na serio to myśle że tych kolesi to 3ma w związku, los BMX Racingu, czy 4X ich wali. Grunt że szose sponsoruje fiat i kilka innych swiatowych gigantów, reszta im sie dynda...
A tak na serio to myśle że tych kolesi to 3ma w związku, los BMX Racingu, czy 4X ich wali. Grunt że szose sponsoruje fiat i kilka innych swiatowych gigantów, reszta im sie dynda...
...
Brak profesjonalistów...sami amatorzy...buahahah....Moze i amatorzy,ale z sercem podchadzacy do sportu.Jak tu nie byc amatorem skoro nie ma gdzie jeżdzić. Czy dla pzkol-u bycie prosem to bycie sponsorowanym przez Lotto albo PZU i widnieć na billboardach i na okladkach magazynów rowerowych z podpisem "Ohhh,,Ahhhh" ? Jeśli tak to znam osobe ktora moznaby wkrecic na okładke "MEN-a" ;p i moze go w ten sposob wypromować...efekt byłby taki samy w sensie medialnym jak nie lepszy.
Popieprzona Polska ;/
Popieprzona Polska ;/
no ale o jakiej kasie my rozmawiamy ... przecież przez parę lat budżet pzkolu prawie w całości szedł, albo nadal idzie, na zakichany tor kolarski w Pruszkowie, po to żeby mogła trenować tam garstka zawodników i zeby zrobić kiedyś mistrzostwa europy. Nienawidzę podziałów w kolarstwie, więc nie powiem że taki tor nie jest potrzebny, tym bardziej że innego porządnego w Polsce nie ma, ale posrane jest to że budowa odbywa się kosztem całego związku (tylko związku) i wszystkich innych dyscyplin.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
dobrze Chrabał mowi...zapomniałem dodac tego w swej wypowiedzi.A smieszniejsze jest to ,że jak tor wyjdzie za krótki lub za długi o 1 cm!! to nie uzyska akceptacji UCI...wiec wiele baniek PLN pojdzie w błoto..i tylko bedzie tam pedalić 6 ludzi na rowerkach torowych i z ME g.wno wyjdzie..ale kogo bedzie to obchodzic, bo osoby zatwierdzajace, projektujące beda niedostepne/nieosiągalne i beda wzajemnie na siebie winę za to zrzucać...no i nie mozna zapomniec o polskich budowniczych...
Wyczytalem Wasze 'namowy' na gorala:), alle to nie ta sama frajda co latanie na 20calach. A co do roweru CHRABAŁ, to ten goral 24' KOXXa jest 1000zl tanszy niz bmx, wiec ceny sa wmiare przystepne. zreszta uwazam ze na sprzecie nie mozna za duzo oszczedzac, bo to jest wlasna PRZYJEMNOSC i BEZPIECZENSTWO!!!
Qrcze kicha z tym racingiem... Alle sprobuje, zobaczymy... moze cos sie ruszy?!?
Qrcze kicha z tym racingiem... Alle sprobuje, zobaczymy... moze cos sie ruszy?!?
Pigmeje to takie male czarne ludziki, jak u nas krasnoludki:)
czytam i czytam i nie moge wyjsc z podziwu jak poprzednicy ze jest tu jakas normalna dyskusja
moge dorzucic tez swoje 3 grosze, tak sie akurat sklada ze wiekszosc ludzi wypowiadajacych sie tutaj dobrze sie zna i rozmawia na ww temat za kazdym razem gdy sie spotkamy, nie ma co siebie tu przekonywac jak jest, dopowiem tylko ze bodzio slyszal od kogos tekst "amatorom dziekujemy" ja slyszalem go na wlasne uszy hehehe ale nic to w obliczu tej historjki
rzecz dziala sie w les gets w 2004 roku na mistrzostwach swiata kiedy to mruwa, ja, qcbor i diabel wkurwieni polska sytuacja klelismy na walkiewicza podczas gdy on jechal nad nami wyciagiem! hehehehe potem spotkal nas i udal ze nic nie slyszal, za to zaczal nam wciskac arcykity wszechczasow zapytany przeze mnie o tory do bmx, mowil ze juz sie buduja (zaczal tu rzucac nazwami wojewodztw i liczbami) i ze bedzie dobrze, jakiez bylo jego zdziwienie kiedy uslyszal ze mieszkamy na kempingu i nie mozemy odebrac numerow startwych bo nie mamy managera, po gatce oddalil sie wraz ze swoja zona w dol stoku w kierunku sklepow i restauracji heheh
a tak btw toru u nas to tu jest info aktualne:
www.drozdowicz.com
moge dorzucic tez swoje 3 grosze, tak sie akurat sklada ze wiekszosc ludzi wypowiadajacych sie tutaj dobrze sie zna i rozmawia na ww temat za kazdym razem gdy sie spotkamy, nie ma co siebie tu przekonywac jak jest, dopowiem tylko ze bodzio slyszal od kogos tekst "amatorom dziekujemy" ja slyszalem go na wlasne uszy hehehe ale nic to w obliczu tej historjki
rzecz dziala sie w les gets w 2004 roku na mistrzostwach swiata kiedy to mruwa, ja, qcbor i diabel wkurwieni polska sytuacja klelismy na walkiewicza podczas gdy on jechal nad nami wyciagiem! hehehehe potem spotkal nas i udal ze nic nie slyszal, za to zaczal nam wciskac arcykity wszechczasow zapytany przeze mnie o tory do bmx, mowil ze juz sie buduja (zaczal tu rzucac nazwami wojewodztw i liczbami) i ze bedzie dobrze, jakiez bylo jego zdziwienie kiedy uslyszal ze mieszkamy na kempingu i nie mozemy odebrac numerow startwych bo nie mamy managera, po gatce oddalil sie wraz ze swoja zona w dol stoku w kierunku sklepow i restauracji heheh
a tak btw toru u nas to tu jest info aktualne:
www.drozdowicz.com
[url=http://www.drozdowicz.com]drozdowiczdotcom[/url]
-
- Posty: 276
- Rejestracja: 30.09.2004 17:13:58
- Lokalizacja: Wszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość