Banshee Morphine, NS Bitch, DC Cocker, DM DS
Wszystkie są cholernie mocne, nadają się praktycznie pod każdy widelec. Ja brałbym DMa bo najtańszy, a resztę kasy na jakiś dobry osprzęt :)
NORCO RAMPAGE najlepiej modele 2005 bo sa jeszcze z alu 7005 T6. mialem to z juniorkiem i byla zajebi*scie wytrzymala, POOOOTERZNA glowka ramy, haki hydroformowane no i masa ok 3,7kg :D plecam goraco
Ajz tak wogoel to masz racje, na fullu to juz nie jest to samo, poleciec ze 2,5m na plaskie to juz nie jest zadnym wyczynem a na ht trzeba sie bylo postarac zeby czegos nie rozwalic. no i na dh przy jeeeebanannych kamieniach (tak do pol kola) trzeba bylo sporo napracowac sie nogami zeby jechac w mire szybko a na fullu juz nie trzeba sie tak gimnastykowac :(
ostatnio sie zastanawialem czy jednak z powrotem nie wsiasc na mocnego sztywniaka...
no taki sztywniak to zajebista sprawa, ja osobiscie polecam dm ds 2.0/3.0 (4.0 nie bardzo bo strasznie odchudzony;/) i do tego jakis shiver/moster, koleczka na 24", oponki 3" i masz chorego sztywniaka:)
mi wyszlo cos takiego: http://www.pinkbike.com/photo/1126971/
i naprawde jestem bardzo zadowolony z takiego set up'u jednak...
...jednak na sezon znowu sie przesiadam na fulla:)
Tez takiego szukalem !!! I zakupiłem 1,5 roku temu Banshee Morphine !!! Na nic innego w tym stylu bym nie zamienil, zadne tam bitche itp. Morphine z 66 to klasa dla siebie!!! Przy czym waga katalogowa to 2,9 kg a w naturze 3,1 kg nie jest straszna patrzac ile ten sprzet zniesie.
a może jakiegoś fulla bym kupił bo jest po sezonie i jest wmiare tanio może coś takiego http://www.allegro.pl/item154954236_mon ... 7_dh_.html i by mi jeszcze kasy na damper dobry zostało bo wiecie w dh na sztywniaku nie zaciekawie sie jeżdzi
Heh ta rama wygląda jak stary modle Krossa Apache Bingo błehehehhe Odradzam raczej :p W Dh na sztywniaku nie jest tak zle jak masz dobry amor z przodu z duzym skokiem i tylną oponke jakiegoś kloca to nawet wybiera, gorzej jak jakies seryjne nie foremne muldy to trzeba dampre miec w du... :p Ale nie raz byłem siwadkeim jak kolesie na HT mieli porownywalne czasy do kolesi na Full.
ja myśle nad fullem bo miałem gianta ac i mi pęk w trzech miejscach a myśle na sztywniakiem bo takie potwory wytrzymają wszystko ale coś za coś albo wygoda i mała wytrzymałość (tani full) albo nie wygoda żucanie bikiem i pancerność (sztywniak ) a ten cały sign mocny jest
hmmm propo sztywniaka to ja bym wziął secik:
DC Cock + 66 RC2X lub RS Totem,
albo
Ellsworth Specialist + któryś z nowych Rock Shox'ów albo 66 (ale szóstki chyba za wysokie by były...)
Set-marzenie... ;D
Ride to die... oby jak najdłużej...
www.ldsc.yoyo.pl