dawidszyszkamiałem costera nie opyla sie szybko pada bębenek strzela itp. a co do novateca to nie wiem ale same dobre rzeczy o nim słyszałem i mam zamiar go kupić
mam novateca i jest ok, nic sie z nim nie dzieje. dwoch kumpli z ktorymi jezdze ma coastery i tez nie narzekają. 2 dobre piasty, czy wezmiesz jedna, czy druga to raczej nie pozalujesz.
dwa skarby razem http://img105.imageshack.us/my.php?image=dsc00032qu9.jpg
widze ze wiekszosc jezdzi tu na novatecach wiec go polecają. ja nie miałem z nim stycznosci, mysle ze piasta ns z wagą 480 gram to lekka przesada ale novatec z waga ponad pół kilo to jest ogromna przesada.
Jeśli ktos kupuje piaste w sklepie to mysle ze nie ma problemu z ns-em. Ja dostałem gwarancje i w razie jej popsucia z winy producenta wysyłasz a oni co to robią. Jeśli nawet to ty popsujesz piaste jest taka opcja ze drugą piaste kupic za 50%.
Ludzie kupują po allegrach i jak im sie popsuje to narzekają...
A tak już poza tym novatec to hm :/:/ Co oni dobrego robią? Bo jakoś nie kojarze.
O ns-ie mozna wiele dobrego powiedziec.
a-gang moj kumpel mial ns-a to raz na jakis czas zapadki dawaly o sobie znac, to pojechal i zrobil to. za miech bylo to samo! U mnie duzo ludzi na novatec-ach smiga i kazdy zadowolony!
NOVATEC-3lata na tych samych łożyskach i nic ją nierusza,jest super!
NS(kumpla)-dwa miesiące i bembenek się spier*olił, na szczęście naprawili mu na gwarancji:)
ja mam novatecka na dwuch maszynach z przodu, uzywam tarczówki nienajwiększej mocy a po przeciwnej stronie do tarczy mam luz na łozysku, i wogule piasta hałasuje, wszystko to sie pojawiło jakieś 5 miesięcy po zakupie
Ja tam mam Ns Coastera i nic się z nim nie dzieje złego bębenek działa jak należy, kolega ma Novateca już od 1,5 roku i tez nie narzeka. Dla mnie te obydwie piasty są dobre. Więc co byś nie wziął to i tak będzie dobrze.