Rodzice... Przykra sprawa...

[fafel]

ja mam 14 lat i na wszystko tez sam musze hajs zbierać :/

[babolfr]

no powiem ci że ciekawe to co mówisz... ale jak można ci pomóc? bezobrazy ale my nie przekonamy twoich starych żeby kupili ci SIGNA więc nie zabardzo rozumiem dlaczego założyłeś ten post. Ja nie mam takiego problemu co prawda nie chcą mi kupić Karpiela z big footem ale to chyba dlatego że nie mają spożywczaka....
Pozdrawiam babolfr

[Gentleman]

U mnie kasy srednio jest..;/ ,lecz jest nieco inaczej jak u innych moich kumpli,czy ludzi wypowiadajacych sie na ten temat.Otóż ja kupiłem sobie rower(bmx'a:mongoose villain) no ale wiadomo jak to mongoose'y sypia sie-mi zostala sama rama..:].
#Stary jest neutralny-lubi to ze jezdze,ale mowi ze zawsze bede dokladal do interesu niz wyciagal z niego cokolwiek.
#Stara-caly czas sie boi,ze cos mi sie stanie,ale jak jej mowie"mamo,za pierwszym leprzym skokiem peknie mi to i bedize nieciekawie"(albo cos w tym stylu),to mi pieniadze da.Moze nie wsyzstkie,ale część.Nie moge sie doczekac az skoncze szkole i pojde do pracy.W dupie bede mial to wszystko-własna kasa no i 0% rodziwcow...

[Gentleman]

Bike86 ma racje.
Rodzicie mowia "UCZ SIĘ!"-i bardzo slusznie (tylko niekiedy to sformulowanie nas jeszcze bardziej zniechęca).Ja przez jazde na rowerze i gre na kompie, nie napisalem dobrze egzaminu gimnazjalnego!I co teraz?Kiszę sie w budzie z ch*jowymi ocenami-nie ma wyjscia! Co z tego ze sie nauczylem trikow na rowerze,na milosc boska to w przyszlosci nie bedzie mi potrzebne-nie planuje byc kaskaderem czy cos w tym stylu!
Na BMX jezdze DUZO naprawde ale trzeba jednak znalezc "ten umiar" i nie zaprzepascic takich rzeczy jak nauka czy szkola...
[sam sie dziwie ze to napisalem-kompletnie wszystko tak jak mi starzy mowia...czyzby mowili slusznie?]

[SeraaX]

Nie martw sie, Szopena z Ciebie nie zrobia, bo Szopen nie gral na saksofonie.

heheh
no udany komentarz;)

a Do założyciela topicu:
powiedz,zę masz granie w dupie (no grzeczniej of coz) i że jak Ci nie kupią roweru to i tak nie będziesz grać, bo nie chcesz

[Kuba_Szczecin]

Nie moge sie doczekac az skoncze szkole i pojde do pracy.W dupie bede mial to wszystko-własna kasa no i 0% rodziwcow...

Teraz nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką głupote piszesz.
Za jakiś czas jak troche podrośniesz pewnie zrozumiesz ...

pozdrawiam

ps. oczywiście zycze ci tego abyś znalazł robote jak skonczysz szkołe, żeby to była taka praca przynajmniej 4000zł na miecha i jeszcze najlepiej to godziny pracy od 9 do 12 zeby po poludniu mozna bylo sobie na rowerku pojezdzic i miec WSZYSTKO w dupie

[greenman]

Gentleman hehe z tego co ja wiem...to egzamin gimnazjalny to jest glownie czytanie ze zrozumieniem ;)przynajmniej ja taki pisze.... ale oki :) ah to jest czesc humanistyczna ;) reszta to shit ;/

peace

[Domestos_WC]

Ej mlody teraz na serio mowie nie rzucaj szkoly muzycznej, kiedys zobaczysz jak bardzo to kreci, ze mnie probowali zrobic pianiste ale im sie nie udalo bo standardowo uciekalem, jak prawie wszystkie dzieci, a teraz strasznie zaluje. uwierz mi, muzyka pozniej strasznie wciaga, ja teraz chcialbym nie tylko sluchac ale i grac kawalki ktore lubie, a niestety nie moge ;(. Z czasem zobaczysz co z muzyki naprawde Cie kreci i na to przejdziesz, a bedziesz mial juz pojecie o muzyce z innych instrumentow.

sam zastanawiam sie czy nie zainwestowac w perkusje, cholernie mnie kreci, ale niestety ucze sie w innym miescie i tam nie mialbym jej gdzie trzymac :( poza tym mam 18 lat i dobry w tym juz nie bede...

[Bogas]

Eh, nazekasz. Teraz mam 17. Na wszystko musze sam zapierdalac. Po kazdym przyjsciu z bike dostaje o cos o *******, ze mnie nei bylo, ze sie spoznilem, ze znowu cos rozjebalem (jakby oni za to placili?!) itp. Bezsens. Innych rodzice woza na zawody kilkaset km, daja full kasy na sprzet. Tez bym tak chcial Ale moi napierdalaja na mnie jak wychodze na rower. Ale tak juz jest nie zmieniz tego bo nie wygrasz z rodzicami poprostu wyluzuj jezdzij na tym co masz. Tak to juz jest ze starymi. Siedzialem caly czas przed kompem bylo zle. Pozniej jezdzilem na rolkach bylo zle. Teraz jezdze na bike i tez jest do dupy. Wracajac do grania jak nie chcesz grac to popierdol to. Powiedz, ze nie bedziesz grac i ****.

mam prawie to samo tylko ,ze jak mowie ze pujde do roboty to mi gadaja kto sie bedzie za mnie uczyl :/ a jak chce hajs na sprzet to gadaja chyc sie roboty;//

[Gentleman]

Gentleman hehe z tego co ja wiem...to egzamin gimnazjalny to jest glownie czytanie ze zrozumieniem ;)przynajmniej ja taki pisze.... ale oki :) ah to jest czesc humanistyczna ;) reszta to shit ;/

peace

Heh,w sumie to tak;] no sory moze mi nie wyszedl na bdb :D

Co do szkoly muzycznej,to ja tez osobiscie chodze 4 czy 5 lat juz (pianinko) ale zaczyna mi sie to juz nudzic i chyba przenosze sie na basowke...ale od muzyki nie odchodze napewno i nikomu nie radze odchodzic od instrumentow,czasem sie poprostu przydaje...a to dziewczyna,a to wystep jakis szkolny,albo poprostu do oderwania sie od tego swiata.