Klasyka Freeridu

[filipsonziom]

Siemka jestem ciekaw jaki film jest dla was najlepsza rowerowa produkcja jaka sie ukazala na swiecie dotychczas jak dla mnie kranked 2 albo genesis
a dla was??

[johny]

bylo juz kilka takich tematow ;)

1 nwd 7
2 shook it's on
3 senceted to life
4 counter parts

2 i 3 nie sa freeridowe ale warto zobaczyc :P

[alek_fr]

superheros2
double down

[dhbike]

Ride to the Hills

New World Disorder 2,3,4

[Sulring]

Double down. Nwd 2, earthed, collectiv. I na koncu Roam. Uwazam go za ostatni film, ktory ma klimat.

[froger34]

Pussy Movie ;)

[Quba_-_GT]

disordery 2,3,4,5,6,7 Roam Collective no i... Ride to the hills;D

[mistic]

Dla mnie Synopsis, Hypnosis, Earthed 4 i Drift 3. Generalnie uwielbiam filmy o zawodach 4X i DH, same zmagania, walke o miejsce na podium itp. Bo takie freeriderowe filmy... to nie dla mnie

[mar3k]

jak dla mnie nwd 7 to najwieksza porazka ostatnich czasow :|

ROAM , double dawn, Kranked 5 i Genesis(film z drop in'a)

[sebonk]

hym co jak co ale nwd 6,7 nie nazwalbym klasyka fr :/

[elMo]

kranked 5,6

[Antur]

nwd 7 kupa chomika. za to third down i kranked 5 (sentyment mam do nich - pierwsze filmy jakie widzialem) ;)

[dhbike]

klasyka raczej nie mozna nazwac nwd7 bo to nie jest stary film,a i tak jest wielka porazka:)

[JumpintheFiRe]

kranked 5, north shore extreme 6-9, no i disorder 2 "fat tire fury" jak moglem zapomniec

[Jaca]

Disorder 2, Kranked 3 i 4, Dałny... mało tego tak naprawdę

[dj2]

http://www.youtube.com/watch?v=tpJpZhWnfZs

[specjalized]

jak dla mnie:

1. Cała seria Kranked (z wyszczególnieniem cz.4)
2. Red Bull Rampage
3. Collective/Roam
4. Ride to the Hills
5. Double Down
6. NSX

NWD niezły jest ale to taka troche komercja i reklama firm takich jak marcok kona Rockymountain

[Młody92]

Najlepszy ROAM

[Xard]

1. Kranked 4 był pierwszym filmem rowerowym jaki obejrzałem. Widać, że bez wielkiej kasy, ale za to z tym "czymś" a może to poprostu mój sentyment... ( a Zebrahead - "I am" i kawałku jazdy w Quebeck nigdy nie zapomnę :)

Ale zaraz za nim - NWD1 - za na prawdę ostrą jazde i świetną muzykę. W ogóle NWD aż do 4 jest świetne. Od 5 brakuje mu czegoś... jakiś miękki się zrobił NWD.. może to przesiadka na lekkie fulle, tailwhipy i 360 z dropów...


No i wryły mi się w pamięć dwie rzeczy - z Collectiva - część gdy jeżdzą wśród takich zielonych traw i ta muzyka :) Oraz z Roam - zjazd w Whistler... mega :)