witam. chciałem sie zapytac o amortyzator judy xl. w internecie nie ma o nim zbyt dużo informacji. wiec ma on 120 skoku sztywną oś i dwa tłumiki olejowe. czy opłaca sie go brać za 150 zł ? wie ktoś jak to chodzi ? bo jesli to jest jeszcze wiekszy szy7f niż duro to lepiej dac sobie spokoj.... czekam na opinie.
2II2 moj koelga ma judy xl tylko ze model nowszy na miekka os i juz z podkowa nie odkrecana i powiem Ci, ze amorek chodzi bardzo fajnie i on jest z niego ogolnie zadowolony. Wiec mysle ze jezeli moze go wziasc za 150 zl (gosc na aukcji pisze 100) To napewno warto bo jest duzo lepszy niz np duro.
jeśli jest w dobrym (dostatecznym?) stanie to dogadaj sie ze 100 zł i konczy aukcje. moze jest zużyty, ale zawsze mozna zregenerować. a nawet jeśli nie, to świetna ozdoba za 100 pln na ściane :D
edit:
edytowałem post, zeby nikogo w blad nie wprowadzic.
To jest Judy XL? A nie jest to przypadkiem Judy DHO albo najpierwszy Boxxer? Judy XL nie miała haków na 20mm tylko zwykłe. Ja bym tego nie brał. Amor ma 8 lat a jego stan wygląda na tragiczny.
ta to chyba dHO albo jakas mieszanka w ogole , pewnie luz = wytarty teflon , nie serwisowany , ogolnie dla mnie kasa w bloto nawet jak dziala jeszcze , nie mowiac ile lat ma , no ale na scianie mozna powiesic ;]
to nie jest xl napewno wiem bo mam i w zyciu bym go nie oddal za 150 zl :P zreszta judyty xl nie byly pod sztywna nigdy nie mialy odkrecanych koron raczej :)
Judy XL miało 100mm i golenie done na zwykła os takie jak kazde inne Judy. To moze być dół od Judy DHO albo Boxxera pierwszego a górne golenie wygladaja jak od całkiem świerzego Boxxera i chyba nie do końca pasuja sądzac po wytarciu teflonu
jak sie bliżej przyjrzeć dolnym goleniom, to oś wydaje sie jakoś dziwnie przekoszona, tzn jedna dolna goleń jest wyżej niż druga. macie racje, nie warto go kupić.
Mój znajomy jeździł na judy xl, ale jego widelec był bardzo, ale to bardzo zadbany. Częsty servis to u niego podstawa. Całkiem fajna praca, gdyby to ten widelec był w taki samym stanie jakim miał mój znajomy to nawet bym sie nie zastanawiał tylko go brał.....