Kona 06 przednia przerzutka

1aatrapa
Posty: 67
Rejestracja: 24.06.2006 17:31:59
Kontakt:

Kona 06 przednia przerzutka

Post autor: 1aatrapa »

Czesc

Mozecie mnie odrazu pojechac ze kulawie tu po angielsku ale probowalem na forum kony http://www.konabikeparks.com/ zamiescic tego posta ale mnie cos blokuje po 10 razie dalem sobie spokoj i poprostu tutaj przeklejam.


I bought 06 stinky frame without front derailleur.
I know that i have to buy top swing 34,9 clamp size.
But there are many of them which one will be correct? Maybe you can tell me which one is originally assembled in stinky 06.

From Deore:
FD-M530-3
FD-M530-6
FD-M531-3
FD-M531-6

From LX:
FD-M580
FD-M581
FD-M581-6


Thanks for help in advance.
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

Ej, a po co Ci przednia przerzutka w takim rowerze? Ja mam ten sam rower, i pierwszą rzeczą jaką zrobiłem prócz zdjęcia odblasków to pozbycie się przedniej przerzutki i mniejszej zębatki. No ale, nie wnikam. ;P

Ja tam miałem Deore FD-M511, górnociąg i jest przy tym jeszcze inf. CHAINSTAY ANGLE - 66 - 69 stopni(pisze to, bo nie wiem czy jest to istotna informacja, jednak na wszelki wypadek).
Zresztą wydaje mi się, że każda będzie dobra, która spełnia te same warunki co powyżej. Idź do sklepu i powiedz, że potrzebujesz takiej przerzutki, na pewno coś Ci doradzą.
1aatrapa
Posty: 67
Rejestracja: 24.06.2006 17:31:59
Kontakt:

Post autor: 1aatrapa »

Przerzutka spelnia tez funkcje uposledzonego napinacza w sensie takim ze jak sie podreguluje wmiary przytomnie lancuch nie bedzie tak spadal.

Nerwus daj mi namiary na maila pogadamy szerzej na temat tej ramy.
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

jak nie ma przerzucać to już w ogóle ble jaką ale szczerze mowiąc to przerzutka bardzo kiepsko trzyma lancuch na miejscu bo jest tylko na gorze. pomysl lepiej nad napinaczem zeby dolna rolka byla bo bez tego to kaplica
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

szczerb_ dobrze piszesz, ja sam zdjąłem przerzutke bo to jest bez sensu, jak ma spaść łancuch to i tak spadnie... narazie nie mam kasy na napinacz ale przed wiosną to jeszcze zrobie. Bo bez tego to kapota jak masz ostrzej pojeździć.
1aatrapa
Posty: 67
Rejestracja: 24.06.2006 17:31:59
Kontakt:

Post autor: 1aatrapa »

hm a sa takie napinacze ktore obsluguja dwie zebatki?
powiedzmy 32 i 44T
Azdarak
Posty: 194
Rejestracja: 19.07.2005 18:07:37
Lokalizacja: Kraków/Tychy
Kontakt:

Post autor: Azdarak »

są i są diabolo drogie ;p
"The Impure Souls of Living Dead Shall be Banished
into Eternal Damnation Aaaameeeen"
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

1aatrapa a pisałeś wcześniej, że przerzutkę masz po żeby łańcuch nie spadał...
A teraz się pytasz o napinacz obsługujący 2 zębatki :p No ale :P
Ja bym Ci radził zdjąć tą zębatke mniejszą gdzie jest 24tryby i zostawić tam gdzie jest 36 zębów . Wstawić jakiś napinacz i gra muzyka. Chyba że chcesz jeździć na zawody DH, tam może Ci zabraknąć tych zębów... ale czy to rower do DH? Jeśli jednak chcesz się pościgać, to tak czy siak lepiej zrezygnować z 2 zębatek bo to w DH nie ma przyszłości. A jak FR to moim zdaniem 44zęby to zbyt dużo.
Ta ramka bardziej pod FR bo zawiecha na pewno pod DH nie jest zrobiona i nie oszukujmy się, jej praca wcale nie jest wspaniała :P
1aatrapa
Posty: 67
Rejestracja: 24.06.2006 17:31:59
Kontakt:

Post autor: 1aatrapa »

Macie troche racji.

Najmniejszej zebatki 22 prawie wcale nie uzywam.

44T czasami ale jak przerzuce srednia i najmniejsza to wychodzi mniej wiecej na to samo, a sytuacji aby mi braklo zebow nigdy nie mialem.

DH odpada, sklaniam sie raczej ku FR bez przesadnego skakania i do wycieczek krajoznawczych do 40km.

Tylko pytanie jedno. Warto sie przejmowac tym ze skrajne polozenia lancucha na kasecie bedzie raczej niekorzystne dla napedu czy poprostu wszyscy to olewaja?
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

Stinky nie jest raczej do jak to piszesz "wycieczek" chyba, że masz na myśli jakieś traski ala wylajtowane DH w górach bo do takich wycieczek w dosłownym znaczeniu tego słowa to ten rower się do tego nie nadaje :|
Ale nie ważne, ja tylko wyrażam swoje zdanie... i dziwie się trochę bo rower nie jest za lekki, i nie jest zbyt zgrabny plus damper sprężynowy itd..
A co do tych skrajnych położeń łańcucha... to wiesz chyba wszyscy na to leją no bo co zrobić? I tak w takim sporcie to napęd szybko się zużywa... przynajmniej u mnie :P
bike86
Posty: 337
Rejestracja: 19.09.2006 15:51:29
Kontakt:

Post autor: bike86 »

ehhehe ej zaraz zaraz, jezeli to ma byc rower do freeride'u (sensu stricte freeride'u) to przednia przerzutka jest raczej niezbedna:) bo freeride to nie tylo objezdzanie jednej traski non stop tylko wlasnie takie wyprawy Nerwus"że masz na myśli jakieś traski ala wylajtowane DH w górach" no no a byles kiedys w gorach na bike'u? tak light'owo bylo?:)a poza tym jezeli seryjnie dali do niej przerzutke tzn ze po cos tam jest! A ze u nas narazie 80% "freeriderow" ma 14 lat(hiperbola mala;) i boja sie podjezdzania jak diabol wody swinconej;p to juz inna bajka:)ale jezeli rzeczywiscie nie w glowie Ci1aatrapapodjazdy to moze lepiej rzeczywiscie zaluz napinacz..:) POZ!!
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

bike86 No masz racje, tyle, że powiedz mi czy chciałoby Ci się jeździć na jakieś wycieczki 40km na rowerze 19kg a dokładnie 18.8kg?(pisząc wylajtowane DH w górach nie miałem na myśli dosłownie DH na trasach do tego przeznaczonych, a raczej trasie lekko pochyłej lub jak już płaskiej, góry to nie tylko zakopane itd... są też niskie "góry" typu Bieszczady czy co tam kto woli.) Jeśli1aatrapa ma jeszcze tam standardowo Drop Offa Triple to z dwupółką tym bardziej nie jest za ciekawie. Przynajmniej mi by było. Chodzi mi o to, że na chłopski rozum to ktoś kto chce pojeździć na wycieczki nie kupuje stinkacza z dwupółką, damperem sprężynowym i 180 skoku z tyłu i 170 z przodu... troche to waży a zawiecha pompuje. Do takich rzeczy to raczej full do enduro.
Co do przerzutki... no fakt była tam, a w specu big hit'cie nie ma... i co? raz jest, raz nie ma, więc to nie znaczy, że musi tam być. Jak kto woli. ;]
A tak btw. nie mam 14 lat a roweru nie podprowadzam, chyba że przez schody, albo dużą stromizne, a wnioskując z Twojego nicku, że jest to Twój rocznik (86) to także jest i mój, więc jesteśmy w tym samym wieku.;] Mi na przykład zupełnie nie w głowie podjazdy... bo po prostu nie musze, a jak będę musiał to i z jednym blatem dam rade, 36 zębów to nie dużo, a jeżdze na rowerze całe życie więc nogi wytrzymają ;) Cheers!
1aatrapa
Posty: 67
Rejestracja: 24.06.2006 17:31:59
Kontakt:

Post autor: 1aatrapa »

hm przekonalem sie do napinacza to juz wiem . Mam niestety nieszczesna korbe z 3 blatami. zdejme wszystkie i zaloze 38 aby mi sie wmiare jezdzilo takze troche na wycieczki tylko czy np. boxguide siegnie mi zewnetrznej zebatki w korbie?

troche mnie zaniepokoilo gdy obejrzalem sobie napinacz na zdjeciach od "lewej" strony ze nie ma srubeczek do "kontry" tzn. zabezpieczenia aby sie nie obracal wokol suportu ktos z was tego doswiadczyl?

pod kazdy suport podpasuje?
rozumiem ze sie odkreca suport naklada napinacz i dokreca go suportem mam racje?
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

Boxguide ma szereg regulacji, i można sobie wszystko wyregulować tak jak trzeba, dostajesz razem z napinaczem 2 śrubki na rolkę, jedną dłuższą i druga krótszą, wiec myślę, że problemu z dosięgnięciem napinaczem do zębatki mieć nie będziesz.
Co do montowania, wiesz ja zamontowałem i się trzyma tak jak trzeba, trzeba tylko mocno dokręcić support.
Co do kompatybilnych supportów to Truvativa chyba będą ok. Na pewno Howitzer Team i XR przypasi, jedynie trzeba będzie sprawdzić co z podkładkami w takim przypadku.
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

Nerwus moja stinki wazy 16 kg nie cale. Ma przerzdnia przerzutke 22 i 36 zabkow blaty kolo 24" z tylu. I nie mam problemu zrobic na niej 60-80km. Jakies pytania? Po to jest przerzutka ;]
Ssij pento
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

Sulring no to gratuluje, ja nie kupowałem takiego roweru do enduro, preferuje raczej droperke, jakbym chciał tłuc kilometry to kupiłbym sobie kolarzówkę :) a mój stinkacz waży 19kg, nie mam przedniej przerzutki, 36T i z tyłu 26" kółka :) jakieś pytania?
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

Nerwus tak dlaczego narzucasz swoje zdanie innym? Ty chcesz dropic, a ja czy on chce jezdzic freeride, czytaj nie walic dropy. Tylko byc free, i nie srac przed kazdym podjazdem bo trzeba zsiasc i zapierdalac z buta, a bez wyciagu ani rusz co wkoncu powoduje, ze jezdzisz tylko po miejscowkach w promieniu 10km. I wszystko jest git twoj wybor. Jak dla mnie to mozesz sobie nawet street na tym jezdzic tylko nie krytykuj nikogo za to co on chce robic. Pozdro i Peace :)
Ssij pento
Nerwus
Posty: 347
Rejestracja: 17.11.2006 23:19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Nerwus »

Sulring ale czemu uważasz, że ja coś komu narzucam? Gdzie ja napisałem, że ktoś ma mieć tak a nie inaczej? hmm? Zauważ, że wielokrotnie podkreślałem iż to co pisze to tylko moje zdanie a forum chyba właśnie po to jest, prawda? Wyrazić własne zdanie, podzielić się nim z innymi. Jak zawsze coś się powie, i przyklejają człowiekowi nie wiadomo co.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 11 gości