KRK - las wolski - uwazajcie

[piotrex]

el_oguroalbo kaczory,albo sld-jedno wyklucza drugie.

[el_oguro]

oj chyba masz rację, ale ja się nie znam na polityce ponieważ pierdolę ją z góry na dół i na skos.
apropo drechów, to chyba nie ma rady
bić ich przecież nie będziemy ( bo chyba by nam się bardziej dostało)
policja to raczej by nas zgarnęła,
można jeździć w conajmniej 10 osób
ale takto bym jeździł raz na miesiąc, bo żadko taka grupa ziomali się zbierze
no nie ma rady, a noszenia gazów, pałek itd, to może i dobre rozwiązanie, ale na krótki czas,bo potem będą się chcieli odegrać.A może by się z nimi zaprzyjaźnić;> kurwa żartuje, na takich pojebów to ja patrzeć nie mogę!!
nie wiem co można zrobić.A tak sobie myslałem żeby zamontować w rowerze jakiś taki nadajnik(jak mają na filmach) jeśli już nas okradną to do domu , na policje i MAMY ****!!!!!!!
potem rozprawa i skurwiel dostaje dożywocie!!!!!

[wojtek1506]

el_oguro taaa, dożywocie. Jak dobrze pojdzie to za takie coś dostanie wyrok w zawieszeniu...

[el_oguro]

nawet nie w zawieszeniu.
grzywna 100zl
prawo w tym kraju jest zje*/**
kumplowi ukradli rower (byłem przy tym, gościa znaliśmy ze szkoły, to były wakacje, a on właśne kończył 3 klase Gim, więc go już w szkole nie było , ja jestem w 2)
od razu poszliśmy na policje WIEDZIELIŚMY JAK SIĘ NAZYWA I GDZIE MIESZKA i co ? wszystko skończył się dobrze?TA chcielibyście kurwa
gościa złapali, ***** przyznał do winy .Ale to ze kumpel został bez kasy i roweru to se chyba debile zapomnieli o nim,
w końcu skończylo się w sądzie kurde(okradli go dokłądnie 3 lipca 2006 a rozprawa była pod koniec stycznia 2007)zajebiście, i wiecie co?
gościu grzywną 500zl we wrześniu musi zapłacić i 800 w październiku (2008)
no zajebiście,kurwa. JAKBY TE ****** PSY OD RAZU GO ZGARNELI TO BYŁBY KURWA ROWER, A NIE NĘDZNE 500ZL ZA KILKA MIESIĘCY I 800 ZA 1,5 ROKU KURWA MAĆ
(to "nędzne"było w porównaniu z rowerem który mógł mieć teraz)
tylko najbardziej zjebane jest to że wiemy jak się nazywa, ile ma lat itd a policja **** zdziałała.

wogóle to było tak że widzimy drecha ale go znaliśmy z widzenia (ze szkoły)
a co najlepsze ten drech chodził z bratem michała(tego okradzionego kolegi)
do klasy
I dlatego wszystko wiedzieliśmy o nim.
niestety to prawo jest zjebane
przykro mi żyć w takim kraju I W TAKIM MIEŚCIE

KRAKÓW DAWNA STOLICA POLSKI

[czerwony]

piotrex zgadzam sie z Tobą w 100%
cała teoria "nie sprzedawania" przez "frajerów" "konfidentów" itp
została wy,yślona przez hersztów band aby chronic ich interesy.

Jeżeli zostanie ci skradziona jakaś zecz i jedynym sposobem na jej odzyskanie jest pójscie na policje to trzeba isc , jak tego nie zrobisz to znaczy ze jeste frajerem, który sie dał zmanipulować.
Mieszkam na osiedlu i smiac mi sie chce z tych wszystkich "dobtych chłopaków" którzy myślą charakterni, używaja grypsery i podniecają sie kulturą więzienną