Roox Chainanimal warto ?
Roox Chainanimal warto ?
Warto zakupic ten napinacz?
np, e.13 jest montowany pod miske, a co do rooxa to sie niewypowiem chyba ze chodzi o model rollercoasteris, którego miałem kopie, a był to niemiecki cmp, co moge powiedzieć napewno był zrobiony z gorszych materiałów ale to niebyło aż takim problem, poprostu gabarytowo był bardzo duży przez co ciężko go było dopasowac do ramy, po kilku modyfikacjach spełniał swoje zadanie, jak jeszcze był w miare prosty
Ja (podkreślam) zrobiłbym tak - skombinowałbym sobie blachę stalową i wyciął z niej trójnik, na który mocowany jest wewnętrzny rockring i oba rockringi - nieruchomy wewnętrzny i ruchomy wewnętrzny. Rozwiązanie spisuje się u mnie od ok 7 lat, po dobrym ustawieniu praktycznie nie ma szans na zgubienie łańcucha (ostatnio musiałem założyć ze 2 lata temu)
za zaoszczędzone pieniądze kup sobie np dobre opony.
Wariant drugi - zależy Ci na masie w pewnym stopniu - kupujesz pmsocho, albo orientujesz się jak wygląda sprawa z napinaczami dzikusowymi. Po tym manewrze zostaje Ci nadal na niezłe opony.
Wariant trzeci - zależy Ci na masie w wielkim stopniu - kupujesz tego chain animala, dobrze go ustawiasz i się cieszysz do momentu, kiedy jebniesz blatem o jakiś kamień i go zniszczysz, albo w magiczny sposób (jeżeli jeździsz w górach, to magia tam jest na porządku dziennym) parę razy spadnie Ci łańcuch i nauczysz się w miarę szybkiej metody założenia go spowrotem...
za zaoszczędzone pieniądze kup sobie np dobre opony.
Wariant drugi - zależy Ci na masie w pewnym stopniu - kupujesz pmsocho, albo orientujesz się jak wygląda sprawa z napinaczami dzikusowymi. Po tym manewrze zostaje Ci nadal na niezłe opony.
Wariant trzeci - zależy Ci na masie w wielkim stopniu - kupujesz tego chain animala, dobrze go ustawiasz i się cieszysz do momentu, kiedy jebniesz blatem o jakiś kamień i go zniszczysz, albo w magiczny sposób (jeżeli jeździsz w górach, to magia tam jest na porządku dziennym) parę razy spadnie Ci łańcuch i nauczysz się w miarę szybkiej metody założenia go spowrotem...
http://www.heidy-tuning.ch/kettenfuehrung/index.html
http://www.heidy-tuning.ch/downloads/ju ... ehrung.mpg
http://www.heidy-tuning.ch/shop5/
jak bym mial kase to bym o niego sie staral
http://www.heidy-tuning.ch/downloads/ju ... ehrung.mpg
http://www.heidy-tuning.ch/shop5/
jak bym mial kase to bym o niego sie staral
????
Ja mialem rollercoastera. Po 2 latach wycinania swoich patentow ktore nigdy nie dzialaly jak tego bym sobie zyczyl szarpnalem sie na rooxa i powiem wam ze to byly bardzo dobrze wydane pieniadze. Zadnych problemow z nim nie bylo, nigdy lancuch mi nie spadl, pracowal ladnie i cicho poprostu miod malina. Jedyne na co trzebna zwracac uwage to to czy wszystkie srubki i nakretki sa podokrecane bo czasem sie luzuja. To jest wpelni profesjinalny i zawodniczy sprzet wart swojej kasy. Klasa sama dla siebie. Jak masz pieniadze to sie nawet nie zastanawiaj nad rooxem...czy to chainanimal czy rollercoaster bo warto. A jesli zamierzasz napier...korba w kamienie i rozne tego typu ustrojstwa to wez e13 z rockringiem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość