Miałem siodło BMX z dartmoora ale albo mi sie trafił felerny model albo nie wiem co-siodło zaczeło sie pruc- obicie teraz jest tak poprute ze przypomina skrzydełka z podpasek;]. Siodła mi nikt u mnie w miescie nie naprawi wiec chyba kupie nowe. Czy z Waszymi dartmoorami tez sie tak działo??
I teraz pytanie jakies mocne siodło które od razu sie nie zniszczy-mój dartmoorb niszczył sie juz po 2 tygodniach jazdy-od spinów. Cena max to 100zł
co myslicie na temat coucha? Niby to to samo ale czy jest tak w rzeczywistosci?
My bike:
http://img338.imageshack.us/my.php?image=img9516fc9.jpg
Ja tez mialem taki set Dt+475 i jak zmienialem na novateca to zmienialme spzrychy ale nawet nie patrzylem czy stare by pasowaly bo ostro byly skaotwane i lada moment by pekly. Dlugosc szprych w dt+475 to bodajze 256 ale glowy nie dam uciac. dawno wymienialem.
no mojemu kumpolowi dartmoor tez strasznie szybko polecial. do 100zl poszukaj jakis firm bmxowych jak wtp i primo itd, one naprawde duzo potrafia wytrzymac. chociaz earthworksow tez duzo jezdzi i jakos nikt nie narzeka.
perv jest twardy ze od samego patrzenia na nie mnie dupsko boli hehe:D ale tez dobre siodlo tyle ze perv to 130 zl... chyba ze 99 za to ,,cos" co jest strasznie malutkie w porownaniu z wersja fatty