Zgadzam sie z Toba, ale oczywiscie jesli "najlepszosc" amora rozpatrujemy w kategorii pracy. Bo Shiver prace ma cudowna, jest bardzo czuly, ale ma powazna wade - sztywnosc kuleje. I ta wada sprawia, ze w konfrontacji z Monsterem '02 przegrywa, mimo wiekszej wagi i mniejszej czulosci tego drugiego (przyznaje sie - lubie monstery ;] ). Co nie zmienia faktu ze Shiva jest amorem bardzo dobrym, jak i Monster (chociaz roczniki pozniejsze niz 03 mocno mi sie nie podobaja, chyba przez systematyczne wprowadzanie plastiku do srodka).MaxDamageDA pisze:Osobiscie lyknalbym shive ;) Moim zdaniem to najlepszy widel marcoka
Ufiq, Super T z 2004 roku mial 1x HSCV i 1x SSV co wg. mnie jest rozwiazaniem maksymalnie bezsensownym - swietna praca tlumika HSCV jest niweczona przez kiepska prace SSV. I nie oplaca sie go kupowac za 1140 zl, rocznik '03 mozna czasami dostac za 800-900 zlotych, a ten, mimo nizszego wspolczynnika lansu (jesli ktos lubi czarne golenie to przykro mi), ma o wiele wiecej zalet :).