oj, już ma przejebane...
-
- Posty: 849
- Rejestracja: 01.05.2004 18:51:06
- Lokalizacja: Planeta Ziemia
- Kontakt:
oj, już ma przejebane...
pierdolony ****, kierowca autobusu który mnie z niego wyjebał kiedy wsiadłem z rowerem.
do chaty około 20 kilosów, rower 20 kilo a ten **** mówi że nie mogę i koniec i żebym wypierdalał (tak powiedział) w tym miejscu chciałbym podziękować większemu panu (który jezdzi XC jak się okazało) który prawie kutasowi zajebał kiedy ten zaczął się pluć i dzięki niemu nawet biletu nie musiałem kupić:)
Chodzi mi o to że mieszkam w Gdańsku, a u nas od niedawna można jezdzić z rowerem autobusem i nawet pomimo nowego prawa i tego że autobus był prawie pusty (5 osób razem ze mną ) **** kierowca chciał mnie z niego wyjebać za rower.
Miał jednak ***** pecha bo mój dooooobry znajomy pracuje w gdańskim mzk w dziale kadr więc niech lepiej kutasokierowca kupi sobie anonse i szuka nowej fuchy!
Co ci kierowcy autobusów wogóle sobie kurwa wyobrażają???
Kumpel z mzk mówił że to nie pierwsza skarga na tego *****, ten **** odwalił nawet taką akcję że zaczął odjeżdżać z przystanku kiedy jedna babka wkładała do autobusu wuzek z 11-sto miesięcznym dzieckiem (ona stała jeszcze na ulicy kiedy **** zaczął jechać)!
co o tym myślicie, piszcie o swoich przygodach ze skurwysyńskimi kierowcami autobusów, tramwajów etc.
do chaty około 20 kilosów, rower 20 kilo a ten **** mówi że nie mogę i koniec i żebym wypierdalał (tak powiedział) w tym miejscu chciałbym podziękować większemu panu (który jezdzi XC jak się okazało) który prawie kutasowi zajebał kiedy ten zaczął się pluć i dzięki niemu nawet biletu nie musiałem kupić:)
Chodzi mi o to że mieszkam w Gdańsku, a u nas od niedawna można jezdzić z rowerem autobusem i nawet pomimo nowego prawa i tego że autobus był prawie pusty (5 osób razem ze mną ) **** kierowca chciał mnie z niego wyjebać za rower.
Miał jednak ***** pecha bo mój dooooobry znajomy pracuje w gdańskim mzk w dziale kadr więc niech lepiej kutasokierowca kupi sobie anonse i szuka nowej fuchy!
Co ci kierowcy autobusów wogóle sobie kurwa wyobrażają???
Kumpel z mzk mówił że to nie pierwsza skarga na tego *****, ten **** odwalił nawet taką akcję że zaczął odjeżdżać z przystanku kiedy jedna babka wkładała do autobusu wuzek z 11-sto miesięcznym dzieckiem (ona stała jeszcze na ulicy kiedy **** zaczął jechać)!
co o tym myślicie, piszcie o swoich przygodach ze skurwysyńskimi kierowcami autobusów, tramwajów etc.
są ciekawsze rzeczy niż czytanie podpisów...
-
- Posty: 849
- Rejestracja: 01.05.2004 18:51:06
- Lokalizacja: Planeta Ziemia
- Kontakt:
ale czemu ludzie mają do nas takie wygięte podejście? jak ma rower to nie i ****, tu nie wejdzie, tam nie wejdzie, tym nie pojedzie, a za to go zjebią. Choćbyśmy stawali na głowie i udowadniali że rowery i rowerzyści nie gryzą to i tak jesteśmy zawsze na straconej pozycji :(
są ciekawsze rzeczy niż czytanie podpisów...
hzhzhz a moj qmple pojechal na swoim starym rowerze jedzie jedzie i jeb urwal kolo potem mu odpadla przerzytka i korba.poszedl na przystanek autobus podjezdza patrzy sie kolo i jedzie dalej :D qmpel przyszedl wkurwiony do mnie bo szedl ok 10 km,porzyczyl rower i stara kiere i pojechal na koncowke trasy mu wpierdolic :)
Naszczęscie na miejscówki mam w miare blisko....czyli z autobusu nie cza korzystać(nawet gdybym chciał to u mnie nima:))Tak czy siak będąc w rzeszowie spotkałem sie pare razy z tymi pierdołami...kurwa to są takie zjeby z nie wiem.Oni naprawde mają uraz do rowerzystów. Ktoś ich zgwałcił będąc na rowerze i od tej pory srają w gacie 5 kilo jak widzą jakąś koze:]
-
- Posty: 168
- Rejestracja: 24.07.2004 23:19:56
- Lokalizacja: Maciejów city koło Zgierza
- Kontakt:
No ja kiedys jechalem autobusem i jedna babka jakas kulawa nie zdazyla wysiasc a pedal drzwi zamknął. ludzie krzyczeli zeby otworzył a on nic. Wkońcu się wqrwilem i wydarłem morde na maxa" Ty kurwa menelu otworz drzwi" a on na to" a co to kurwa taksówka??" i pojechal
za kare ja z qmplami jak juz nikogo nie bylo w autobusie oplulismy mu wszystkie szyby i siedzenia. chamstwem na chamstwo. heh
za kare ja z qmplami jak juz nikogo nie bylo w autobusie oplulismy mu wszystkie szyby i siedzenia. chamstwem na chamstwo. heh
<<szukam sponsora>>
No ja bym radził się zastanowić nad takimi praktykami po przeczytaniu tego textu :P [url]http://info.onet.pl/959806,11,item.html[/url]
-
- Posty: 536
- Rejestracja: 20.04.2004 15:21:34
- Lokalizacja: z brzucha mamy
- Kontakt:
ja mam ciagle akcje w autobusie jak wracam albo jade do szkoly, wozi sie jako kierowca taki pedal, kita na niego mowia... kiedys wpadam, siedzialem z qmplem w autobusie,a kolo nie zatrzymal sie na zadnym przystanku... z jednego konca miasta wywiozl nas do drugiego... zatrzymuje sie, mowi do nas: no to tutaj zegnam panow...
mowie do niego (grzecznie) - chwileczke, pan sie nie zatrzmal na zadnym z przystankow... my jestesmy z drugiego konca miasta, przeciez mowilismy panu zeby sie zatrzymal a pan nic!
- a gowno mnie to, wypierdalac
to sie wqrwilismy z qmplem, i do niego: to sam ***********
gosc wstal, i probowal nas zastraszyc policja i ze nam wpierdoli, puscilismy mu wiazanke na temat naszych qmpli z silowni to sie zamknal....
ale teraz za kazdym razem kiedy wsiadam do autobusu, gosc wyciaga reke i mowi: 1,50 zl (chociaz mam darmowy przejazd do szkoly!) ale wystarczy powiedziec ********** i juz... jakie to wspaniale ucucie smiac sie mu w twarz ;))) przez te akcje w autobusie mam problemy z pedagogiem w szkole, bo twierdszi ze nie umiem rozmawiac z ludzmi :D:D:D:D kiedys wpadla do mnie na lekcje i zaczela *********, ze jak nie umiem sie zachowac w autobusie to nie musze jezdzic hehehe :D dziwny jest ten swiat, na busiarzy leje cieplym sikiem
mowie do niego (grzecznie) - chwileczke, pan sie nie zatrzmal na zadnym z przystankow... my jestesmy z drugiego konca miasta, przeciez mowilismy panu zeby sie zatrzymal a pan nic!
- a gowno mnie to, wypierdalac
to sie wqrwilismy z qmplem, i do niego: to sam ***********
gosc wstal, i probowal nas zastraszyc policja i ze nam wpierdoli, puscilismy mu wiazanke na temat naszych qmpli z silowni to sie zamknal....
ale teraz za kazdym razem kiedy wsiadam do autobusu, gosc wyciaga reke i mowi: 1,50 zl (chociaz mam darmowy przejazd do szkoly!) ale wystarczy powiedziec ********** i juz... jakie to wspaniale ucucie smiac sie mu w twarz ;))) przez te akcje w autobusie mam problemy z pedagogiem w szkole, bo twierdszi ze nie umiem rozmawiac z ludzmi :D:D:D:D kiedys wpadla do mnie na lekcje i zaczela *********, ze jak nie umiem sie zachowac w autobusie to nie musze jezdzic hehehe :D dziwny jest ten swiat, na busiarzy leje cieplym sikiem
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=273562 sprzedam na czesci pisac :* :D
ja juz nie bede wspominal o pamietnych akcjach u nas w Krk...
w kazdym razie jak sie okazuje zakaz chyba nie wejdzie...
jezdzimy sobie legalnie busikami ale zawsze musi sie jakis zgred znalezc... serio - pelna kulturka w autobusie, czyste rowerki (powaga) a ten kaze wysiadac... :) no to ja w takich sytuacjach pelna kulturka i mowie ze skoro wszyscy maja bilety, rowery sa czyste, nikt nie hal;asuje i jest spokoj to o co Panu chodzi?? nawet pasazerowie sie wstawili za nami... (a to juz jest sukces - od dluzszego czasu nawet nas chwala...) no to koles usiadl na fotelu i nic nie powiedzial i pojechal z nami na gore...
w kazdym razie jak sie okazuje zakaz chyba nie wejdzie...
jezdzimy sobie legalnie busikami ale zawsze musi sie jakis zgred znalezc... serio - pelna kulturka w autobusie, czyste rowerki (powaga) a ten kaze wysiadac... :) no to ja w takich sytuacjach pelna kulturka i mowie ze skoro wszyscy maja bilety, rowery sa czyste, nikt nie hal;asuje i jest spokoj to o co Panu chodzi?? nawet pasazerowie sie wstawili za nami... (a to juz jest sukces - od dluzszego czasu nawet nas chwala...) no to koles usiadl na fotelu i nic nie powiedzial i pojechal z nami na gore...
http://cosmos.pinkbike.com/
ktoregos pieknego dnia wracalem do domu po 80 km tripie ze znajomymi na mojej 16 kg kozie i stwierdzilem ze podjade tramwajem i jak wsiadalem pewna ***** mnie specjalnie drzwiami przytrzasnela i z morda wyleciala na mnie...a ja duzo nie myslac na sile otworzylem drzwi i sie wybilem do ow tramwaju, mowiac jej jeszcze co o niej mysle...zachowalem sie beszczelnie ale to w odp. na to jak ona mnie potraktowala
www.black_bike.glt.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość