Złamany obojczyk

lenczes
Posty: 40
Rejestracja: 18.05.2006 16:12:46
Kontakt:

Złamany obojczyk

Post autor: lenczes »

Kilka dni temu złamałem obojczyk, wsadzili mnie w gips na 4 tygodnie.złamanie niewielkie bez rzadnych przymieszczen. No i z tego wynika moje pytanie, czy po zdjeciu bede mógł odrazu wracac na rowr czy jakis czas mam odczekac przed powrotem, i czy wszystko bede mógł robic spowrotm bez problemów.
Bombell
Posty: 11462
Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: Bombell »

Póki co sie nie ruszaj zeby dobrze sie zrozlo, kuzynowi jedna kosc na drugą naszla i sie tak zroslo :-/ A po zdjeciu gipsu pewno jest zalecana krotka chociaz rehabilitacja. Miłego mycia zycze :D
łukiś
Posty: 1586
Rejestracja: 19.08.2005 17:57:56
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontakt:

Post autor: łukiś »

lenczesprzejebane :] sam to miałem. po tym wydarzeniu reka była niesprawna przez około 4 miesiace (tzn nic nie mogłem ciężkiego nią robić ) a po zdjęciu gipsu były problemy z utrzymaniem szklanki ;/. radziłbym odczekać do wakacji przynajmniej.... ( oczywiscie przed jazdą jakias rehabrilitacja będzie chyba konieczna) pozdrawiam i zdrowiej
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9975294 rower na czesci !
Rychhhu
Posty: 27
Rejestracja: 04.12.2006 19:26:11
Kontakt:

Post autor: Rychhhu »

coty, jakis czas niebedziesz mogl ruszac reka, pozniej powoli do formy, ja po 1,5 tyg od zdjecia gipsu dalem rade, ale mialem przemieszczenie i inne niespodzianki-gips tylko 2-3 tygodnie, ale wiecej sie niedam w takiecos wpakowac. lepsze usztywniacze
ble
Posty: 1824
Rejestracja: 02.03.2006 12:39:32
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: ble »

huh zacznij lajtowo smigac na poczatku wakacji...
i to nie jakies dropy tylko xc....
tez mialme zlamany obojczyk z jakimis tam odlamami przemieszczeniami itd... ja nie mialem gipsi tylko taka opaske usztywniajaca czy cos na cale zebra i obojczyk i reke cos tam cos:p
i ten jak lekarz powiedzial ze moge zaczac reka powoli zaczac ruszac to nie mogelm reka poruszyc kubek jak chcialem zlapac i troche do gory podniesc to tez nie dalo rady...
lenczes
Posty: 40
Rejestracja: 18.05.2006 16:12:46
Kontakt:

Post autor: lenczes »

Mam juz ten gips cały tyzien i nic mnie nie boli (wogóle) jedynie swedzi mnie całe ciało pod gipsem :). No i tak sie zastanawim z tegi co mówicie to to jest cos strasznega a jak u mni to ta reka rzucam całym gipsem jak mnie swedzi. oczywiscie nie bede kombinował rzdych dropów bo i tak jezdze w dircuie, ale moze bedzie rizsdnie troch odczekac. Najciekawrzsze jest toi ze nic mnie nie boli tak jakbym wogóle se nic nie zrobil!!!
czarek.bike
Posty: 149
Rejestracja: 13.02.2005 11:29:34
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: czarek.bike »

:)

to masz lajcik

ja mialem prawie 2 lata temu zlamanie z przemieszczeniem i odlamami

wygladalo to tak:
szpital gorzow, gips na gorna polowe ciala, pozniej gips 'osemka' pozniej znow na polowe ciala, pozniej znow osemka, pozniej bez gipsu...ogolnie to byl najbolesniejszy okres mojego zycia :)

zwialem z skur.wialego gorzowskiego szpitala i pojechalem do akademi medycznej do szczecina

zrobili mi operacje, wyjeli ok 2cm kosci, dali blaszke i przykrecili na 4 sruby,

kupilem sobie gorset z materialu, chodzilem w nim jakies 2 miesiace, pozniej bez niego.

w gorsecie zaczalem jezdzic XC :) pozniej mi go zdjeli i jezdzilem tak az do zimy. okolo stycznia moglem lajtowo skakac z hopek itd... pozniej po zimie moglem walic dropy i ogolnie jezdzilem do wrzesnia 2006, wtedy mialem operacje i wyjeli mi blaszke. po ok miesiacu moglem znow jezdzic :)
i jezdze az do teraz

co do ciebie:
po zdjeciu gipsu najpierw pochodz troche zacznij ruszac reka itd, pojdz sobie na basen jak bedziesz sie dobrze czul, jakies cwiczenia drobne rob

gdzies mysle po 2 tygodniach bedziesz mogl jezdzic

powrotu do zdrowia szybkiego zycze
pzdr
Slopstyler
Posty: 1273
Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
Kontakt:

Post autor: Slopstyler »

Po kiego grzyba Cie w gips sadzili. Ja mialem zlamany 2 lata temu i mi tylko szelki dali.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
ahap4wQ
Posty: 608
Rejestracja: 08.04.2007 23:02:03
Lokalizacja: krasnystaw
Kontakt:

Post autor: ahap4wQ »

lenczes no raczej , po zdjeciu gipsu jak jezdzisz strasznie masz bezwładną reke , jeszcze cie troche boli i odczuwasz lekki niepokoj. ja mialem 2 razy zlamany obojczyk i nikomu nie życze bo to jest przewalone chodzisz w skorupie a la żółw i wszyscy sie na ciebie gapią :|
:}
Johnyk
Posty: 1960
Rejestracja: 14.10.2006 20:26:56
Kontakt:

Post autor: Johnyk »

Brrr... Jak to tu czytam, to sie zastanawiam, po co jeżdżę... Aż mnie ciarki przechodzą... Powie mi ktoś tylko, jak w dircie można sobie złamać obojczyk? Wiem, że to kruche miejsce i rozumiem w dh, chy fr se połamać, ale w dircie ?!
Zygier
Posty: 170
Rejestracja: 01.11.2006 22:32:02
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Zygier »

Slopstyler zalezy od lekarza kumpel mial obity nadgarstek a lekarz chcial mu go w gips wsadzic;p Ja osobisice zlamalem sobie na rowerku obydniwie kosci przedramienia z duzym przemieszczeniem. mialem trzy operacje bo za kazdym razem zle skladali (dopiero po znajomosci mialem prawidlowo nastawiona) , koszmar byl kiedy mi pierwszy raz drut metalowy wyjmowali, na zywca kombinerkami... myslalem ze padne. drugi koszmar to jak zobaczylem swoaja reke po pierwszym zdeciu ggipsu... reka w luk wygieta.. lekarz sstwierdzil ze sie sama wyprostuje... po nastepnej operacji (tej po znajomosci) bylo juz gites i mialem cala zime zeby reka wrocila do zdrowia;] (reke we wrzesniu zlamalem). na poczatku mialem problemy z noszeniem butelki w tej rece a o jezdzie nawet nie marzylem...ale byl basenik, byl lekki trening reki .
lenczesNapewno zacznij chodzic na basen to pomaga niewatpliwie, rozwija wszystkie meisnieitp;] teraz jezdze sobie normalnie i na nic nie narzekam;]
PAU:)
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=38940
nie moge z tego tematuxD
NoFuckinName
Posty: 834
Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
Kontakt:

Post autor: NoFuckinName »

Miałem 2 razy złamany obojczyk : raz tak delikatnie a drugi raz z przemieszczeniem i po obu złamaniach musiałem mieć rehabilitacje. Jeżeli masz bez przemieszczenia to rehabilitacja będzie trwała koło 2 tygodni. Jak skończysz to powoli możesz wracać na rower.
ble
Posty: 1824
Rejestracja: 02.03.2006 12:39:32
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: ble »

Zygiermi tez wyciagali na zywca drut z obojczyka:D najpierw jakims mlotek mi jebli w ramie a pozniej jeb rozcieli mi z tylu skore i wyciagneli dziwke z mojego ciala:)
lenczesnie spiesz sie z powrotem na bika i nie ruszaj lepiej reka! bo pozniej zle ci sie zrosnie albo nie do konca czy cos
Jozef
Posty: 183
Rejestracja: 23.03.2006 10:25:44
Lokalizacja: DG
Kontakt:

Post autor: Jozef »

lenczes łeb do góry , 6-tyg miałem obojczyk w gipsie . Po zdjęciu jakiś miesiac , półtora spokojnej jazdy a dalej to już tylko z górki :] , liczy się tylko to by sie dobrze zrósł , nic wcześniej nie kombinować z tym
Kossa
Posty: 158
Rejestracja: 21.07.2005 02:48:27
Lokalizacja: Bytom!
Kontakt:

Post autor: Kossa »

ja złamałem obojczyk na koniec wakacji, akurat jak buda sie zaczeła...
A co powiecie na temat noszenia ochraniaczyz z dużą iloścą pianki(np takich jak krk masochist)na rece która miała złamany obojczyk??, bo mnie lekarz powiedział ze jak mocne glebe to mi ta gąpka wytłumi na łokciu ale zas w miejscu złamnym bedzie dze "przeciązenie".
Ja zauważyłem że wiele osób np prosico mieli złamane obojczyki nosza tylko z drugiej strony takie ochraniacze, czy to zbiego okoliczność?
specjalized
Posty: 524
Rejestracja: 23.01.2006 00:52:56
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

Post autor: specjalized »

ja jak złamałem obojczyk to mnie wjebali w gips na 5 tygodni... po zdjęciu to reka była taka słaba że mogłem ją trzymac nad blatem stołu max 4 sekundy ! ona Ci sie będzie szybko męczyła (ze wzgledu ma słabe mięśnie) jeśli chodzi o kość to takie złamanie w niczym Ci nie będzie przeszkadzać

mi jak się złamało to tak mi się zrosło nic mi nie przestawiali nie nastawiali... obojczyk mam troszke krzywy (kąt powiedzmy ...150 stopni, może troszke mniej) Tgo wogule nie widać, dopiero jak się rozbiorę w odpowiedniej pozycji ręki da się zauważyć załamanie

niczym się nie przejmuj, jeśli wszystko się dobrze zrośnie to tylko musisz hantelkami pomachać troche żeby wzmocnić łape

mnie troszke boli jak się rozbieram i reke do tyłu wyginam, na rowerze w niczym Ci nie powinn przeszkadzać :)
www.sap.end.pl - "JEAN FRANCOIS GOTUJE BURRITO"
http://tiny.pl/dgjw - anlbum na PB
lenczes
Posty: 40
Rejestracja: 18.05.2006 16:12:46
Kontakt:

Post autor: lenczes »

nareszcie troche pozytywnych opini. Mam nadzieje ze po zdjeciu pomacham troche hrntlami i bede mógł spowrotm jezdzic. Dzieki za odpowiedzib

pozdro lenczes
no name
Posty: 96
Rejestracja: 06.05.2007 17:14:52
Lokalizacja: B-B
Kontakt:

Post autor: no name »

faktycznie lipa! pewnie że będziesz mógł... ale nie od razu jakoś kozacko. jakaś kontuzja przecież nie odciągnie cię od bajka. co nie?
http://img133.imageshack.us/my.php?image=63372849yh1.jpg---> na tylne koło nie patrzeć:>>>
Śledziu
Posty: 395
Rejestracja: 09.04.2005 10:45:34
Lokalizacja: Stargard!!
Kontakt:

Post autor: Śledziu »

Ja złamałem swój przed Wielkanocą. Dostałem ósemkę na plecy, i po 3 tygodniach sam ją ściągnąłem (miałem niby mieć 4, ale mi sie wrzynał w ciało). Jeszcze nie zacząłem jeździć, ale planuje tak za 2 tygodnie znowu wrócić do jazdy, bo kość nie zrasta się szybko, a na powtórkę z rozrywki nie mam ochoty. I Tobie tez radzę poczekać.

[url=http://slopestyle.pl]Slopestyle.pl[/url] - [b]Magia rowerowej ekstremy[/b]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości