Siema. Zastanawiam się którego z psiaków od DC wybrać: Pitbulla, czy Amstaffa? Jeżdżę FR i Dirt, czyli to co w podpisie. Nadadzą się do tego? Proszę o opinie.
Hehe... No nazwe tematu zaczerpnąłem z BA ;) Też mi się wydaje, że pitbull lepszy choćby z samej wyższej ceny, no ale czekam na opinie innych. Aha, i nada się do tego, co ja robię?
Przerzyl ale ile 4 miechy, za ta kase to załosne. Moze pomysl nad stalowka jakas. Napewno wiecej wytrzyma. A pit ma fajna geo i spora wage, porownywalna ze stalowkami a wytzymalosc to tragedia. miesiace za prawei 800zł.. no coment
mi sie wydaje ze ten pitbull to bardziej do 4x....za tyle kasy wziąłbym rame niekoniecznie od DC. ewentualnie znajdź używkę Cocka lub Coockera . napewno duuuuuuużo więcej wytrzymają ;] pozdrawiam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9975294 rower na czesci !
Z waga 2,5 kilo to na 4x nie bardzo. Pisza ze do ht fr. Ale odradzam ze wzgledu na wytrzymalosc. Geo naprawde fajna, i przy 130mm i przy 90 tez byla spoko. Ramka naprawde uniwerslana. POczytaj w sprzetowni bo troche wpisow jest.
ja mialem 3 pitbulle i z wielkim zalem oddalem ostatniego... model 2005 juz(poprzednie to felerny model z zjebanymi hakami ktore pekaly) DC wymienil rame pomimo skonczenia sie gwarancji
i dal 5 lat na nowa ramke... ma super geometrie i nie wydaje mi sie zeby byl az tak slaby... ja swoje waze a nie oszczedzalem tego