Podobno dzisiaj na trasie dualowej na Sikorniku zginął tragocznie młody chłopaczek, skakał na największym dircie , przelaciał całego i uderzył głową o ziemie niestety był bez kasku.
faktycznie, mozliwe ze beda sie ubiegac o usuniecie toru. dwoje moich przyjaciol zginelo w czerwcu przez drzewo ktore sie na nich podczas burzy przewalilo, teraz wszystkie drzewa sa sprawdzane a te ktore nie spelniaja pewnych norm za scinane i wywozone. przede wszystkim zapobiegawczosc, mozliwe ze w wypadku waszego toru rowniez bedzie tu czynnikiem decydujacym.
a co do chlopaka to zal go. moze bedzie to dla was nauczka ze nalezy jezdzic w kasku, choc czasem i ten nie pomaga. drugie wyjscie to unikanie hardcore'u. sam wybralem taka droge i teraz czuje sie bezpiecznie :)
Dwa razy zakurwilem bania w dirta - mam po tym pamiatke w postaci duzej blizny na luku brwiowym (4 szwy zakladane) i wykruszona kosc policzkowa - z jendej strony jestem splaszczony. Tez bylem bez kasku. ;/ No kurwa, co? To jest sport ekstremalny - tu TEZ gina ludzie. To nie jest XC. :P Coz, smutne. Kazda idea wymaga ofiar... a los jest slepy. Zawsze jak zamierzam sie do jakiegos skoku zdaje sobie z tego sprawe, ze cos moze mi sie nie udac i zostawie zone i dzieciaki... :( Der is nou sucz oprzęs...
just gimme some weez
gimme some sunshine, one piece...
bez kasku nie ide jezdzic to podstawa - ale widac ze sa jakies kozaki ktore jezdza bez icwaniacza :] czysta ludzka głupota !!!!! ludzie opanujcie sie !!!! lepiej nie skakac czasem i niepokazywac "umiejetnosci" kumplom niz qrwa potem zalowac....
racja tez zdaje sobie sprawe jak np dzis lecialem na manualu po ulicy a zamna samochody ze to moze sie skonczyc smiercia no ale taki juz jestem i robie to co robie
hmm szkoda chlopaka.....codziennie na swiecie ginie 10tys osob....
z jednej strony bez ryzyka nie ma zabawy ale z drugiej granica miedzy glupota a odwaga jest bardzo cienka.....
ale bez kasku to jego strata...
pozdro
[*]
Biker zle, że mi przypomniałeś...Wracałem ze Szklarskiej do domu główną ulicą, na której da się zrobic manuala z 5km:P bo ciągle jest z górki... Wyszedł mi lepszy;/ niż na codzień i przypadkiem zjechałem na środek...Zaczynają trąbic oglądam się a tu ze 30 aut jedzie za mną...
Wywiercę sobie dziury w kasku na uszy...
Podobno byla wielka plama krwi,jakies ziomki co z nim byly-to sie urwały zamiast go ratowac :/ e? Prawdopodobnie rozbił czaszke.Oddychal pare minut i umarł,wiec karku nei raczej nei skrecil.K...wa jak mozna spierdolic jak kumpel umiera.nie rozumiem ludzi