krk-kurdwanow i okolice-trasy zniszczone
krk-kurdwanow i okolice-trasy zniszczone
Ja tutaj chciałbym oficjalnie podziękować nie jakiemu sudiemu (młody gówniarz z którym miałem okazje się niedawno spotkać) i jego kolegom za pośrednie zniszczenie całej naszej trasy (kurdwanów-swoszowice i okolice) Trasa ta i inne zostały zniszczone z prostego powodu, otóż osoba wymieniona powyżej zorganizowała zawody w Krzyszkowicach – oczywiście na nie legalu, do tego sprawę rozgłosiła do tego stopnia, że leśniczy który opiekował się tymi lasami zobaczył informacje o zawodach, a co za tym idzie był zmuszony ich likwidacji – pomimo faktu, że pare miejscówek była już z nim ugadana(były to naprawdę dobre miejscówki).
Jeszcze raz serdecznie dziękuje.
Jeszcze raz serdecznie dziękuje.
><)))'>
i jeszcze odgrzebalem post sudiego napisany przed 1. zawodami..
""Znaczy się - moze powiem tak... Pisząc legalna, to ja dużo przesłodziłem ... Poprostu jest to mniej więcej ustalone, że nikt nie wpadnie na teren z awanturą, że coś się dzieje.... Poprostu "umowa słowna" ...
Przynajmniej tak ja to zrozumiałem z rozmowy ( bo nie zajmowałem się budową tego i generalnie mój wkład w te zawody jest skromny ) ...."""
""Znaczy się - moze powiem tak... Pisząc legalna, to ja dużo przesłodziłem ... Poprostu jest to mniej więcej ustalone, że nikt nie wpadnie na teren z awanturą, że coś się dzieje.... Poprostu "umowa słowna" ...
Przynajmniej tak ja to zrozumiałem z rozmowy ( bo nie zajmowałem się budową tego i generalnie mój wkład w te zawody jest skromny ) ...."""
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
Dlaczego napisałem sudi – odp. Jest bardzo prosta. Otóż w maju tego roku byłem w lesie (u nas) poprawić parę przeszkód, akurat tak się złożyło ,że nie jaki sudi wraz ze swoim kolegą wpadł do naszego lasu pokopać. Nie miał bym nic przeciwko pomimo paru incydentów. Otóż koleś kopał rzeczy które nie miały najmniejszego sensu (tylko zabić się można było), ale to jakoś przeboleliśmy, ale w chwili jak zaczął ścinać drzewa na wysokości pasa to przegiął. Zwłaszcza ,że jak napisałem powyżej trasa była dogadana z leśniczym(a to było jak iskra na stacji benzynowej i z wiadomego powodu wszystko wyrównał – inne trasy w tym paśmie leśnym też zostaną zniszczone).
MadCow –
””Znaczy się - moze powiem tak... Pisząc legalna, to ja dużo przesłodziłem ... Poprostu jest to mniej więcej ustalone, że nikt nie wpadnie na teren z awanturą, że coś się dzieje.... Poprostu "umowa słowna" ...”
Ad I –„Sudi nie organizował krzyszkowic z tego co mi wiadomo...”
Sam się pod tym podpisał – jak by nie maczał w tym palcy to by raczej nic nie pisał na ten temat – to jest chyba dość oczywiste
Ad II – „Po drugie mogłeś oprotestować zawody jeżeli miałeś obawy przed zniszczeniem tras...”
Myślałem, że mam doczynienia z myślącymi i prawdomównymi ludźmi, a nie z kłamcami. A pyzatym nie przyszło mi do głowy ,że ktoś jest w stanie wykręcić taki numer.
Co do samej legalizacji trasy, jest taka możliwość ale nikt nie ma zamiaru ręczyć własną odpowiedzialnością za co po niektórych ludzi.
MadCow –
””Znaczy się - moze powiem tak... Pisząc legalna, to ja dużo przesłodziłem ... Poprostu jest to mniej więcej ustalone, że nikt nie wpadnie na teren z awanturą, że coś się dzieje.... Poprostu "umowa słowna" ...”
Ad I –„Sudi nie organizował krzyszkowic z tego co mi wiadomo...”
Sam się pod tym podpisał – jak by nie maczał w tym palcy to by raczej nic nie pisał na ten temat – to jest chyba dość oczywiste
Ad II – „Po drugie mogłeś oprotestować zawody jeżeli miałeś obawy przed zniszczeniem tras...”
Myślałem, że mam doczynienia z myślącymi i prawdomównymi ludźmi, a nie z kłamcami. A pyzatym nie przyszło mi do głowy ,że ktoś jest w stanie wykręcić taki numer.
Co do samej legalizacji trasy, jest taka możliwość ale nikt nie ma zamiaru ręczyć własną odpowiedzialnością za co po niektórych ludzi.
><)))'>
No tak ... najlepiej zwalić na tego, kogo wygodnie .
Powiem zarazem co mam na swe usprawiedliwienie :
- Nie organizowałem żadnych zawodów w krzyszkowicach - robił to Adek i Wąsu. Jedyny mój wkład to nagrody od jednej firmy i krótkofalówki ... Nie kopałem trasy... jedynie ją przetestowałem 2 razy i wypowiedziałem swoje zdanie, po którym 2 elementy zostały zmienione . Nie robiłem plakatów, nigdzie ich nie umieszczałem, więc wara od mojej osoby .
- Las kurdwanowski - Kolego... zacznijmy od tego, że pewna osoba, której nie ujawnie, a jeździ tam już długo .... poprosiła mnie abym pokminił nową linie ... Prace zacząłem - podkreślam sam, bo poprostu jak wiadomo - nigdy nie ma chętnych do pomocy - . Powstał konkretnych rozmiarów gap ( który dla twojego info został poleciany, tylko trzeba takie rzeczy umieć latać, albo się nauczyć, a nie płakać, że za duże ... tarka, która oczywiście nie podpasowała i zaraz zaczęła być niszczona ( podkreślam... wiele osob wiedzialo, co się dzieje w lesie ... i jak kopałem, traciłem czas i siły to jakoś nikt nie protestował ) . Powstał też taki odcinek dziur ... zaraz znalazły się w nich kamienie - no ok... przebolałem, ale niektóre wsadzono tak ostre, że można było sobie opony rozwalić, po poleceniu gapa - rozumiem... nie uwzględniliście tego, że ktoś to jednak będzie latał ...
Generalnie - wytyczoną miałem calutką nową linie. Gdy np. Sławek, albo ktoś inny kopie inne trasy , to każdy mu dziękuje, gratuluje... liże poprostu tyłek . Gdy ktoś inny wziął się do roboty, to naturalnie nie pasi .
Co do ścinania drzewa - ok. tutaj z tym przesadziłem i nie pomyslałem (tylko może nie przesadzajmy o tej całej wysokości pasa) , ale zacząłem naprawiać swój błąd ... Potrzebowałem akurat czegoś takiego, bo chciałem wyprowadzić ns-a , a z długiego kaałka drzewa było by to zdecydowanie ciekawsze .
Teraz co ja powiem - nie ja pierwszy ścinać 1 drzewo chciałem, bo w lesie było już nie jedno ścięte przez bikerów .
-Informuję, że kradzież sztychówki nie była dobrym rozwiązaniem dla was ... bo wiem kto i kiedy ją podprowadził, ale nie powiem z ksywki, ani z imienia i nazwiska .
- Gdy jesteście w lesie ( poza jednym osobnikiem, który pewnie to jedzie po mojej osobie ) to siedzicie jak trusie , a na forum robicie bagno .
- Plan nowej linii byl przedstawiony wielu riderom... zanim jeszcze powstały pierwsze elementy . NIKT SIĘ NIE PRZYPIERNICZAŁ .
- To nie ja ściągłem do lasu rzesze turystów (mówie o riderach, którzy nie znali miejscówki i nie umieli się zachować ) , którzy robili syf, bo jak obaj pewnie wiemy, to leśniczy ( który raz do mnie podbił ) to się o to głównie pluł ... i miał rację . Toteż, nigdzie nie opisywałem dojazdu do miejscówki, ani nie pisałem jak to się nazywa itp itd... bo to było miejsce zatajone dla wielu .
-Potem budowa linii została zaniechana, bo wylądowałem chory .
---------------------------------------------------------------------------------------
wfl Ja mam pomysł... POSPRZĄTAĆ CAŁY SYF W LESIE !!! bo ja już 2 razy latałem z workami i zbierałem butelki i papiery ... a to jest głównym powodem rozwalania miejscówek przez leśniczych .
Aha ... i dodam jeszcze, że las kurdwanowski zaczęto niszczyć pomału zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o zawodach i o nowej linii. A w lesie krzyszkowicikim ( poza trasą tam gdzie były zawody ) nigdy nie byłem ... tak samo na innych okolicznych miejscówkach typu trupi las .
Pozdrawiam serdecznie i licze, że po konfrontacji obu wypowiedzi ktoś wkońcu wyciągnie stosowne wnioski.
P.S.
””Znaczy się - moze powiem tak... Pisząc legalna, to ja dużo przesłodziłem ... Poprostu jest to mniej więcej ustalone, że nikt nie wpadnie na teren z awanturą, że coś się dzieje.... Poprostu "umowa słowna" ...”
Co do tego, to ja się ustosunkuje naturalnie . To dowiedziałem się od organizatorów i przekazałem informację . Zresztą chyba analogicznie, myślący człowiek jest w stanie pomyśleć, że ktoś musiał rozmawiać z zielonymi, skoro następne zawody organizowane przez chłopaków, się nie odbyły, bo lesnik TYM RAZEM na to zgody nie wyraził .
Tak więc ? Chyba wiedział co robi, gdy się pierwszy raz zgodził ( jak mówie- mnie przy tym nie było, a przekazuje info zasłuchane )
Powiem zarazem co mam na swe usprawiedliwienie :
- Nie organizowałem żadnych zawodów w krzyszkowicach - robił to Adek i Wąsu. Jedyny mój wkład to nagrody od jednej firmy i krótkofalówki ... Nie kopałem trasy... jedynie ją przetestowałem 2 razy i wypowiedziałem swoje zdanie, po którym 2 elementy zostały zmienione . Nie robiłem plakatów, nigdzie ich nie umieszczałem, więc wara od mojej osoby .
- Las kurdwanowski - Kolego... zacznijmy od tego, że pewna osoba, której nie ujawnie, a jeździ tam już długo .... poprosiła mnie abym pokminił nową linie ... Prace zacząłem - podkreślam sam, bo poprostu jak wiadomo - nigdy nie ma chętnych do pomocy - . Powstał konkretnych rozmiarów gap ( który dla twojego info został poleciany, tylko trzeba takie rzeczy umieć latać, albo się nauczyć, a nie płakać, że za duże ... tarka, która oczywiście nie podpasowała i zaraz zaczęła być niszczona ( podkreślam... wiele osob wiedzialo, co się dzieje w lesie ... i jak kopałem, traciłem czas i siły to jakoś nikt nie protestował ) . Powstał też taki odcinek dziur ... zaraz znalazły się w nich kamienie - no ok... przebolałem, ale niektóre wsadzono tak ostre, że można było sobie opony rozwalić, po poleceniu gapa - rozumiem... nie uwzględniliście tego, że ktoś to jednak będzie latał ...
Generalnie - wytyczoną miałem calutką nową linie. Gdy np. Sławek, albo ktoś inny kopie inne trasy , to każdy mu dziękuje, gratuluje... liże poprostu tyłek . Gdy ktoś inny wziął się do roboty, to naturalnie nie pasi .
Co do ścinania drzewa - ok. tutaj z tym przesadziłem i nie pomyslałem (tylko może nie przesadzajmy o tej całej wysokości pasa) , ale zacząłem naprawiać swój błąd ... Potrzebowałem akurat czegoś takiego, bo chciałem wyprowadzić ns-a , a z długiego kaałka drzewa było by to zdecydowanie ciekawsze .
Teraz co ja powiem - nie ja pierwszy ścinać 1 drzewo chciałem, bo w lesie było już nie jedno ścięte przez bikerów .
-Informuję, że kradzież sztychówki nie była dobrym rozwiązaniem dla was ... bo wiem kto i kiedy ją podprowadził, ale nie powiem z ksywki, ani z imienia i nazwiska .
- Gdy jesteście w lesie ( poza jednym osobnikiem, który pewnie to jedzie po mojej osobie ) to siedzicie jak trusie , a na forum robicie bagno .
- Plan nowej linii byl przedstawiony wielu riderom... zanim jeszcze powstały pierwsze elementy . NIKT SIĘ NIE PRZYPIERNICZAŁ .
- To nie ja ściągłem do lasu rzesze turystów (mówie o riderach, którzy nie znali miejscówki i nie umieli się zachować ) , którzy robili syf, bo jak obaj pewnie wiemy, to leśniczy ( który raz do mnie podbił ) to się o to głównie pluł ... i miał rację . Toteż, nigdzie nie opisywałem dojazdu do miejscówki, ani nie pisałem jak to się nazywa itp itd... bo to było miejsce zatajone dla wielu .
-Potem budowa linii została zaniechana, bo wylądowałem chory .
---------------------------------------------------------------------------------------
wfl Ja mam pomysł... POSPRZĄTAĆ CAŁY SYF W LESIE !!! bo ja już 2 razy latałem z workami i zbierałem butelki i papiery ... a to jest głównym powodem rozwalania miejscówek przez leśniczych .
Aha ... i dodam jeszcze, że las kurdwanowski zaczęto niszczyć pomału zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o zawodach i o nowej linii. A w lesie krzyszkowicikim ( poza trasą tam gdzie były zawody ) nigdy nie byłem ... tak samo na innych okolicznych miejscówkach typu trupi las .
Pozdrawiam serdecznie i licze, że po konfrontacji obu wypowiedzi ktoś wkońcu wyciągnie stosowne wnioski.
P.S.
””Znaczy się - moze powiem tak... Pisząc legalna, to ja dużo przesłodziłem ... Poprostu jest to mniej więcej ustalone, że nikt nie wpadnie na teren z awanturą, że coś się dzieje.... Poprostu "umowa słowna" ...”
Co do tego, to ja się ustosunkuje naturalnie . To dowiedziałem się od organizatorów i przekazałem informację . Zresztą chyba analogicznie, myślący człowiek jest w stanie pomyśleć, że ktoś musiał rozmawiać z zielonymi, skoro następne zawody organizowane przez chłopaków, się nie odbyły, bo lesnik TYM RAZEM na to zgody nie wyraził .
Tak więc ? Chyba wiedział co robi, gdy się pierwszy raz zgodził ( jak mówie- mnie przy tym nie było, a przekazuje info zasłuchane )
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
sudi - "Las kurdwanowski - Kolego... zacznijmy od tego, że pewna osoba, której nie ujawnie, a jeździ tam już długo .... poprosiła mnie abym pokminił nową linie ... Prace zacząłem - podkreślam sam, bo poprostu jak wiadomo - nigdy nie ma chętnych do pomocy - . Powstał konkretnych rozmiarów gap ( który dla twojego info został poleciany, tylko trzeba takie rzeczy umieć latać, albo się nauczyć, a nie płakać, że za duże ... tarka, która oczywiście nie podpasowała i zaraz zaczęła być niszczona ( podkreślam... wiele osob wiedzialo, co się dzieje w lesie ... i jak kopałem, traciłem czas i siły to jakoś nikt nie protestował ) . Powstał też taki odcinek dziur ... zaraz znalazły się w nich kamienie - no ok... przebolałem, ale niektóre wsadzono tak ostre, że można było sobie opony rozwalić, po poleceniu gapa - rozumiem... nie uwzględniliście tego, że ktoś to jednak będzie latał ... "
buhahaha – bajkopisarz ;)
Moje dizecko drogie - w tym lesie kopałem ja i schodek ;) , i nikt na pewno nie prosił cię o jakąkolwiek pomoc.
co do drzew - leży go pełno w lesie a ty ścinasz...
Co do sztychówki - leśniczy ja zabrał
"Aha ... i dodam jeszcze, że las kurdwanowski zaczęto niszczyć pomału zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o zawodach i o nowej linii. A w lesie krzyszkowicikim ( poza trasą tam gdzie były zawody ) nigdy nie byłem ... tak samo na innych okolicznych miejscówkach typu trupi las ."
Nikt go nie niszczył, oprócz kładów i crossów
buhahaha – bajkopisarz ;)
Moje dizecko drogie - w tym lesie kopałem ja i schodek ;) , i nikt na pewno nie prosił cię o jakąkolwiek pomoc.
co do drzew - leży go pełno w lesie a ty ścinasz...
Co do sztychówki - leśniczy ja zabrał
"Aha ... i dodam jeszcze, że las kurdwanowski zaczęto niszczyć pomału zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o zawodach i o nowej linii. A w lesie krzyszkowicikim ( poza trasą tam gdzie były zawody ) nigdy nie byłem ... tak samo na innych okolicznych miejscówkach typu trupi las ."
Nikt go nie niszczył, oprócz kładów i crossów
><)))'>
rav4868
No to się Mylisz trochu... bo kilkoro "młodych'' -owszem... chciało .
Co do drzew - owszem, leży ... ale ja porzebowałem akurat to i akurat tam potrzebowałem mieć wolne miejsce . A wiem, że leżą też inne drzewa, bo skądś musiałem wziąść materiał na budowe ... i pozyskiwałem go ze zwalonych, ew . wolno leżących kawałków .
Co do sztychówki - nie mówie, o łopacie, którą zabrał leśniczy ( to nawet nie było wtedy i to nie była moja ) .... mówie o czymś zupełnie innym i wiem kto i kiedy . Spokojnie - nie o Tobie mowa .
Owszem - niszczyli ... quady, crossy ... i pewne osoby, które raz np. usiłowały podpalić ( o zgrozo ... ) tego małego dropa na dole .
Pozatym... nie mam siły, chęci i nerwów do przepychanki słownej z Tobą ... bo ja wiem swoje i Ty wiesz swoje . Myślę, że jedyne co teraz powinno się robić, to myśleć nad odbudową i rozmową z leśniczym ... no i przede wszystkim nad podziałem roboty przy sprzątaniu tego całego syfu w lesie ... .
No to się Mylisz trochu... bo kilkoro "młodych'' -owszem... chciało .
Co do drzew - owszem, leży ... ale ja porzebowałem akurat to i akurat tam potrzebowałem mieć wolne miejsce . A wiem, że leżą też inne drzewa, bo skądś musiałem wziąść materiał na budowe ... i pozyskiwałem go ze zwalonych, ew . wolno leżących kawałków .
Co do sztychówki - nie mówie, o łopacie, którą zabrał leśniczy ( to nawet nie było wtedy i to nie była moja ) .... mówie o czymś zupełnie innym i wiem kto i kiedy . Spokojnie - nie o Tobie mowa .
Owszem - niszczyli ... quady, crossy ... i pewne osoby, które raz np. usiłowały podpalić ( o zgrozo ... ) tego małego dropa na dole .
Pozatym... nie mam siły, chęci i nerwów do przepychanki słownej z Tobą ... bo ja wiem swoje i Ty wiesz swoje . Myślę, że jedyne co teraz powinno się robić, to myśleć nad odbudową i rozmową z leśniczym ... no i przede wszystkim nad podziałem roboty przy sprzątaniu tego całego syfu w lesie ... .
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
I jeszcze sorry, że w osobnym poscie - DOBRZE WIEMY DLACZEGO MIEJSCOWKA NA KRUDWANOWIE JEST NISZCZONA .... wiemy to obaj, ale wygodniej było zwalić wine ( choć tu nie ma winnego, bo to sprawa formalna )
Leśniczy chciał, aby ktoś podpisał papier, że bierze ten ktoś opdowiedzialnosć za wszelkie wypadki jakie się staną w lesie . Nikt normalnie tego papieru nie podpisze , bo to jest jak bomba z opóźnionym zapłonem . Nikt nie podpisze, toteż trasa bedzie niszczona, bo wtedy to leśnik ma przerypane jak ktoś sie poważnie rozwali . ...
Leśniczy chciał, aby ktoś podpisał papier, że bierze ten ktoś opdowiedzialnosć za wszelkie wypadki jakie się staną w lesie . Nikt normalnie tego papieru nie podpisze , bo to jest jak bomba z opóźnionym zapłonem . Nikt nie podpisze, toteż trasa bedzie niszczona, bo wtedy to leśnik ma przerypane jak ktoś sie poważnie rozwali . ...
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Rafal przestan plakac,bo to nie ma sensu.Trase zepsuli?Zdarza sie,trase nielegalna w koncu musi cos takiego dotknac bo inaczej lesniczy mialby problemy w nadlesnictwie ze nic z tym nie robi.Rozumiem ze cala akcja jest przykra i wkurwiajaca,ale szukanie winnych nie ma sensu bo co Ci to da?Kazesz winnemu wykopac cala trase od nowa?
Sudi-naucz sie,ze drzew w lesie sie nie tyka i juz.Rosnace drzewo to swietosc,ZAPAMIETAJ TO sobie!
P.S.Sudi-jak nie znasz czlowieka to daruj sobie osobiste przytyki w stylu "za duze,to placz"-bo jakos nie wydaje mi sie zeby Rafal mial obiekcje co do tego gapa z powodu jego rozmiarow.
Sudi-naucz sie,ze drzew w lesie sie nie tyka i juz.Rosnace drzewo to swietosc,ZAPAMIETAJ TO sobie!
P.S.Sudi-jak nie znasz czlowieka to daruj sobie osobiste przytyki w stylu "za duze,to placz"-bo jakos nie wydaje mi sie zeby Rafal mial obiekcje co do tego gapa z powodu jego rozmiarow.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Problem w tym ,że leśniczy pozwolił na kopanie w tym lesie w granicach rozsądku( z 3 lata temu miałem przyjemność porozmawiać z nim, a same trasy mialy 4 lata jak nie wiecej), jak by tak nie było to by już dawno tej trasy nie było.
Owszem piotrex ma racje, ale nie zmienia to faktu, że kłamców nie lubię i nie toleruję.
A co do samych tras – ja nie płacze, mam gdzie jeździć, szkoda, że za to inni są teraz w kropce
Owszem piotrex ma racje, ale nie zmienia to faktu, że kłamców nie lubię i nie toleruję.
A co do samych tras – ja nie płacze, mam gdzie jeździć, szkoda, że za to inni są teraz w kropce
><)))'>
piotrex Owszem, toteż przyznaje się do winy, że to cholerne drzewo zacząłem ścinać .
Nie robię przytyków osobistych do rav4868 , bo nie ma sensu. Nie mówie, że to on konkretnie mówił, że za duże i nie da się latać ( choć w sumie Mogłes to z mojej wypowiedzi wywnioskować, ale naprostowywuje całość teraz ) , ale padały takie zdania ogólnie ( akuratnie Rava pamietam i na ten temat owszem- nic nie mówił ) i rozumiem, bo faktycznie był to spory byk .
---------------------------------------------------------------------------
Co do wykopania całej trasy od nowa. Jako, że przyznaje się do incydentu z drzewem, przyjadę i mogę kopać (nawet jakbym nie był w to zamieszany, to też...). Aczkolwiek wolałlbym, aby takie rzeczy ustalać na żywo, grupą i po wcześniejszym dogadaniu się z leśnikiem . No i , zeby takie rzeczy ustalać raczej bardziej kulturalnie , a nie kłutniami .
-----------------
rav4868 Takie rzeczy, to tylko na PW
-----------------
I naprostuję jeszcze sprawę z "turystami' - nie chodzi mi broń boże o to, że pojawiła się mapka jak dojechac do lasu krzyszkowickiego . Mi chodzi o sprowadzanie młodych, niezaufanych riderów , który potem rozgłaszają i sprowadzają kolejnych ... któryz sobie nic nie robią i robią tylko syf.... bo taka prawda - ostatnio biker, bikerowi wilkiem.
Pozdro
Nie robię przytyków osobistych do rav4868 , bo nie ma sensu. Nie mówie, że to on konkretnie mówił, że za duże i nie da się latać ( choć w sumie Mogłes to z mojej wypowiedzi wywnioskować, ale naprostowywuje całość teraz ) , ale padały takie zdania ogólnie ( akuratnie Rava pamietam i na ten temat owszem- nic nie mówił ) i rozumiem, bo faktycznie był to spory byk .
---------------------------------------------------------------------------
Co do wykopania całej trasy od nowa. Jako, że przyznaje się do incydentu z drzewem, przyjadę i mogę kopać (nawet jakbym nie był w to zamieszany, to też...). Aczkolwiek wolałlbym, aby takie rzeczy ustalać na żywo, grupą i po wcześniejszym dogadaniu się z leśnikiem . No i , zeby takie rzeczy ustalać raczej bardziej kulturalnie , a nie kłutniami .
-----------------
rav4868 Takie rzeczy, to tylko na PW
-----------------
I naprostuję jeszcze sprawę z "turystami' - nie chodzi mi broń boże o to, że pojawiła się mapka jak dojechac do lasu krzyszkowickiego . Mi chodzi o sprowadzanie młodych, niezaufanych riderów , który potem rozgłaszają i sprowadzają kolejnych ... któryz sobie nic nie robią i robią tylko syf.... bo taka prawda - ostatnio biker, bikerowi wilkiem.
Pozdro
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Jak na razie jedną jedyną osobą niechcianą w tym lesie byłeś ty – i to nie dlatego ,że trasy już nie ma, ale dlatego ,że kopiesz tak jak jeździsz: bez pomysłu , jak popierdolony i wszystko na przypał, piecem – aż sprzęt płacze.
A co do samego gapa, chyba nie wiesz co to jest, a tak dla zaspokojenia mojej ciekawości o co chodziło z tymi niby profilami przed tym gapem skoro rozpęd i tak był prawie w linii prostej? Szkoda, że fotek nie zrobiłem.
Napisz mi tylko, kto cię poprosił o kopanie trasy akurat w tym lesie. - nie napiszesz bo nikt z nas Cie o to nie prosił ;)
A co do samego gapa, chyba nie wiesz co to jest, a tak dla zaspokojenia mojej ciekawości o co chodziło z tymi niby profilami przed tym gapem skoro rozpęd i tak był prawie w linii prostej? Szkoda, że fotek nie zrobiłem.
Napisz mi tylko, kto cię poprosił o kopanie trasy akurat w tym lesie. - nie napiszesz bo nikt z nas Cie o to nie prosił ;)
><)))'>
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość