Csesc, jestem kompletnym zerem i n00bem jesli chodzi o rowery powiedzcie mi jedna rzecz. Co najlepiej wymienic w zwyklym roweze gorskim aby zwiekszyc "latwość" jazdy. Moj rower to nie zadne fr/dh czy inne tego typu bajery... Moze support lub Korbe, co o tym myslicie. Z gory dzieki za wszystkie wskazówki :)
zero pisze: Co najlepiej wymienic w zwyklym roweze gorskim aby zwiekszyc "latwość" jazdy
tzn o co ci chodzi , jaki masz rower pokaż bo nie wiadomo co sie nadaje do jazdy. Mysle ze w zwyklym rowerze górskim wystarczy korbe z suportem zmienic może jakies kola mocniejsze , kiere z mostkiem wygodną i ustawić dobrze napęd i wymienic siodelko na wygodniejsze , chociarz na ślepo nic ci nie powiemy
Jak masz cos takiego, to do podjazdów przyda się 9 - rzędowa kaseta (do zjazdów też), nowa przerzutka z tylu i nowe manetki. Może się też przydać nowa ramka, żeby byla wygodniejsza - "dualowa". No amorek tez moglby byc lepszy, ale to nie koniecznie.
ja bym wymienil amora :p zamontowal dobre pedaly, nowe stery i mozesz spokojnie katowac enduro do polamania :D nie inwestowac za wiele i potem kupic cos konkretnego
może korbę na lżejszą 32 zębową(najwieksza) do lasu do xc bardziej nadaje się mniejsza. I koniecznie przezutka z tył bo napewno zbiera dużo patyków a jak pojedziesz gdzieś dalej to mozesz przez to nie wrócić szybko.... Amorka narazie bym sobie odpuścił. Do xc nic lepszego nie potrzeba. Sam w rowerku xc mam RST 381el i gra muzyka.
tak sie sklada ze mialem capa t6 i bardzo nie mile to wspominam :/ ja bym wymienil tylko widelec i katowal do bolu potem zawsze mozesz go przelozyc do nowej maszyny bo na takej rami nie bedziesz latal po 5 metrow, a roznica bedzie naprawde duza i wplynie na przyjemnosc jazdy no i do tego trening !!
lzejsze koła (czyli np zmien opony/detki/obrecze/szprychy :P /piasty)
Przeczysc i przesmaruj piasty,lancuch,wolnobieg/kasete, pancerze i linki,support.
Hemp pisze:tak sie sklada ze mialem capa t6 i bardzo nie mile to wspominam :/ ja bym wymienil tylko widelec i katowal do bolu potem zawsze mozesz go przelozyc do nowej maszyny bo na takej rami nie bedziesz latal po 5 metrow, a roznica bedzie naprawde duza i wplynie na przyjemnosc jazdy no i do tego trening !!
przecież gość raczej śmiga enduro/xc niż lata
źle wspominasz rsteka. a używałeś go zgodnie z przeznaczeniem?
Oczywiscie ze zgodnie z przeznaczeniem, w zyciu bym na czyms takim nie skoczyl nawet z malego dropa (plastikowe nakretki :D ) no a co do samej pracy no to nie jest to jakis kosmos słabo wybiera nawet male korzenie:/
wymieniam sobie napewno amora na dart2, pedaly mam fajne nowe, i jakbyscie byli na tyle uprzejmi zaproponujcie mi jakas korbe + support, (myslalem na korba alivio), czy kasete i przerzutke tez oplaca sie zmienic, czy moze zwykla regulacja przerzutki pomoze. I te kola, nie bedzie mnie stac na opony + felgi dlatego zaporponujcie jakies gumiaki :) i oczywiscie wszytsko w rozsadnych cenach mam 400 zl na wydanie, nie wliczajac w to amora.
a reszta mojego postu? :> Doradzcie cos, i wyrazcie swoja opinie na temat czy opalaca brac mi sie: nowy support (jak tak to jaki?) przerzutke tylnia, I oponki jakie? bede jezdzil duzo po lesie ale chyba wiekszosc po drogach.