ale po drodze wpadl pod zaparkowany samochod ;P. podniosl sie. bolala go glowa ale jechal dalej. Pojechal zamiast na basen na zejbisty drop z dywanu na podloge na makrokeszowych kosmcznych obreczach... ale nie wiedzial z nie bedzie widzial ladowania bo uskok bedzie za duzy... ale skoczyl z niego niestety mimo zyczen nic nie zagwarantowalo mu gumowych drzew :P... i wtedy obudzl sie w lozko szpitalnym bo jednak to wpadniecie pod samochod mocno go ruszylo... a nie nosi ff bo to siara :P po wyjsciu ze szpitala wsiadl na makrokesha i wyruszyl znowu w podroz do nikad...
uff tera wy dalej :O
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
popełnił samobójstwo, trafił do piekła i jak zobaczył jakie tam są góry to dostał zdrętwienia pyty. Pogadał z szatanem, i po lasce dostał od niego GTIX z tylnym amorem działającym na zasadzie ściskania oleju...
...no to ziutek zadymał tych wszystkich pedałów na śmierć i poszli do nieba za odbyt(ą) kare, przez to szatan po uprzednim dymańsku wyjebał go z piekła bez dzitiixa na anktartyde...
...ziutek nie mogąc żyć bez bika kupił se takiego zajebistego DH z 2 tarczówkami itd. najwytrzymalszy rower na allegro płacąć xtremalną cene za tego bika zaczął skakać na nim do wody odpierdalając przy tym wszelkiego rodzaju kombosy ;)....
bo tych strasznych przeżyciach z profesjonalnym sprzetem (altus,xtr) ziutek stwierdził po co przepłacać skoro wszystko sie psuje. za namową dosi kupił sobie nowiusieńkiego , lśniącego makrokesza za jedyne sto dziewięcdziesiąt dziewięć przecinek dziewięć polskich złotych....po wyjęciu go z pudełka okazało się że...