NS BITCH, 7 ANNA, żenada, porażka
NS BITCH, 7 ANNA, żenada, porażka
http://www.pinkbike.com/photo/1375131/
Kumpel jexdził na tej dziwce, miał ją rok, umie chłopak jeździć, nie była bardzo katowana, normalna jazda po mieście i dirt, podczas jednego bunny hop barspina rama zamieniła sie w to co widać na zdjęciu, dodam że była jeżdżona z DJ 100mm skoku. No tak, zdarza sie, wszystko można zabić, ale podejscie panów z NS-a to już totalna żenada, powiedzieli ziomkowi że nie uznają gwary, twierdząć że była aktowana jak rzadna, ŻAL panowie, firma z takim potencjałem robi takie coś.
Pozdrawiam
Kumpel jexdził na tej dziwce, miał ją rok, umie chłopak jeździć, nie była bardzo katowana, normalna jazda po mieście i dirt, podczas jednego bunny hop barspina rama zamieniła sie w to co widać na zdjęciu, dodam że była jeżdżona z DJ 100mm skoku. No tak, zdarza sie, wszystko można zabić, ale podejscie panów z NS-a to już totalna żenada, powiedzieli ziomkowi że nie uznają gwary, twierdząć że była aktowana jak rzadna, ŻAL panowie, firma z takim potencjałem robi takie coś.
Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/797842/
heh osz ty...z technicznego punktu widzenia....to mozna by uznac ze rozpedzil zie do 100 i wjechal w sciane...jak tam amor? caly? Nie dziewi sie ze nie uznali gwarancji...co innego jak rama pojdzie na spawie aco innego jak poprosu pekaja 2 rurki! masakra...az nie chce mi sie wierzyc ze to byl bunny barspin...
Pomyslcie, macie firme produkujaca czesci do rowerow waszym celem jest robienie rzeczy wytrzymalych, dostajecie cos na gwarze i ot tak o wymieniace tutaj sa tylko twoje zapewnienia,ze jezdzil lajtowo czy cos w tym stylu a co oni maja ci uwierzyc na slowo, glupie podejscie,poza tym na nowa ramke wydaja oni sare wiec traca,ale nic pominmy to, ramy robione sa jak wiekszosc na tajwanie, sa tam rozne oczywiscie certyfikaty jakosci ktore posiadaja fabryki,ale nie sposob jest upilnowac milionow czy setek tysiecy rzeczy naraz, moglo sie zdarzyc ze to amterial zly byl jakas wada poza tym nie ma rzeczy nie do zajebania, ja rozumiem twoja frustracje i wogole ze 7anna polecialo w *****,ale tak na dobra sprawe na slowo to wiesz raczej Ci nie uwierza.pzodrawiam
www.lostinmedia.pl
www.tapeclothing.com
www.tapeclothing.com
Re: NS BITCH, 7 ANNA, żal, żenada, poraż
OO ja pierdole jak równo się złamała kurwa żal ja bym z tą ramką do nich pojechał i im bym pod nogi żucił i chciałbym nową.
prawda jest taka ze najczesciej gwarancja to dobra wola producenta...jesli chce to nieuzna jesli chce to uzna. Ale szanujace firmy uznaja takie pekniecia, co innego jesli widac od razu ze rama byla uzytkowana niezgodnei z przeznaczeniem, na twoim miejscu jeszcze cos bym kombinowal z ta gwara...
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
To jak już jebiemy na ns, to ja od siebie dodam, że kupiłem ich kierownicę - Habanero - nie dość że te malunki na kierze nie są na środku, tylko jakieś 2 cm od miejsca gdzie być powinny, to lakier jest do dupy - wystarczy lekko czymś przejechać po kierze i widać ryski i gołe alu :P
http://tapety1920x1200.blogspot.com
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 02.09.2006 21:12:35
- Kontakt:
Jak już psioczymy na 7ANNA to ja powiem, że jakiś tydzień temu zamówiłem Bitcha Białego, a tu dzisiaj, 2 dni przed wyjazdem na wakacje oni mi piszą, że nie mają :/ żal.pl Ja tu sie szykuje do jazdy a tu dup.a :/ Zrobili mnie w bambuko i tyle :/ Teraz gorączkowo szukam czarnego, bo na sklepie w Gliwicach jest limonkowy (jak dla mnie blee) i u 7ANNY błękitny (też blee) :/ Jak ktoś zna namiary na jakis sklep, gdzie mają białego to byłbym wdzięczny, bo chce wreszcie miec nową rame i wolałbym białą, a tu ch*j :/ Czarną chociaż mam zaklepaną, ale podejście do klienta ze strony 7ANNA - masakra :|
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość