problem z rama- sprzedawca nie fair

M@niek
Posty: 66
Rejestracja: 25.06.2006 20:30:28
Lokalizacja: Olecko
Kontakt:

Post autor: M@niek »

"bezstronnie powiem tak", skoro nie spałeś na chemii to czemu sam nie zauważyłeś przebarwień?
www.nsxteam.prv.pl - Olecko Ełk - dirt street :D

http://www.pinkbike.com/photo/1960089/
wojtek1111
Posty: 543
Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
Lokalizacja: wawa
Kontakt:

Post autor: wojtek1111 »

troche to śmieszne... powiedz mi panie drMadej dlaczego max miałby sprzedać Ci pękniętą rame ? przecież sprzedając taką rame byłby świadomy że pęknie w niedługim czasie... a potem miałby z tego same problemy, takie jakie są właśnie teraz, mogę się założyć że MAX nie sprzedałby pękniętej ramy, w końcu on dba o reputacje co można bardzo łatwo zauważyć. tak samo proponowanie przez maxa pospawania, on nie musiał tego robić, mógł powiedzieć "sorry kolego kupiłeś używke, miałeś pecha" ale nie napisał bo chciał Ci pomóc... postaw się może na jego miejscu co ? a pozatym tak jak mówi M@niekdlaczego sam nie zauważyłeś przebarwień ? tylko mi nie mów, że nie obejrzałeś dokładnie ramy jak ją dostałeś. Co do tego czy to rama z górnej półki to nie byłbym taki przekonany... górna półka to raczej marki typu nicolai, ellsworth itp. no ale widocznie się nie znam. Najbardziej mnie śmieszy zaglądanie do portfela max'owi, gówno was obchodzi ile on na tym zarobił, ma się wam spowiadać ile zarobił na każdej ramce i każdym amorku.
nikifor
Posty: 171
Rejestracja: 30.10.2005 11:17:10
Lokalizacja: krosno/krk
Kontakt:

Post autor: nikifor »

nie no to patologia przecież żeby rama przeznaczona to ostrego katowania złamała siępo 6 dniach jazdy. madej pisał że rower składał na ostatni gwizdek przed zawodami- może dlatego nie zauważył przebarwień? i tak nie zmienia to faktu że maxdamage 'poczarował' fotkami, ten od kogo kupował rame z ebaya był zdecydowanie bardziej fair. rama musiała być pęknięta lub mieć jakaś wadę inaczej by się nie rozleciała.

yo madej jesteśmy z tobą

ps, opcja by madej ją rozwalił wcześniej katując na jakiś mega dropach itd odpada bo on takich nie skacze
GBN CREW!



http://www.pinkbike.com/u/gbn-crew/
drMadej
Posty: 201
Rejestracja: 04.12.2005 22:09:05
Lokalizacja: rzeszow
Kontakt:

Post autor: drMadej »

Po pierwsze przebarwienia widac dopiero gdy aluminium jest zlamane i przebarwienie sa na sciankach aluminiowej rurki- jak zreszta widac na zdjeciach , a tekst typu" kupujac uzywana ramke powinienes brac ryzyko ze moze byc z nia cos nie tak"...sory ale kupujac rame za 2700zl , gdy sprzedajacy pisze ze jest to stan idelany chyba logiczne jest ze oczekujesz ramy w takim wlasnie stanie .Logiczne jest tez ze nie jest sie w stanie obejzec dokladnie calej ramy i wyszukac pekniecia ...zreszta kupujac rame w tej cenie chyba najmniej spodziewasz sie ze bedzie gdzies peknieta...A pomoc w postaci spawania poplamanego wachacza to pujscie po najnizszej lini oporu , poniewaz trace odrazu na ramie jakies 50% ceny a przeciez kupilem ja jako"stan idealny" nie za male pieniadze.
klapek9
Posty: 35
Rejestracja: 10.01.2007 11:06:10
Kontakt:

Post autor: klapek9 »

i co z tego ze za 2700 to dalej jest to uzywana rzecz, w jakim ty swiecie zyjesz wogole. chciales miec 100% pewnosci ze wszystko ok bedzie trzeba bylo nowa kupic. i tak samo jak piszesz ze widac te przebarwienia dopiero jak aluminimum jest zlamane to sam potwierdzasz to ze jesli nawet ramie cos bylo jak byla sprzedawana to sprzedajacy o tym nic nie wiedzial. i nie mysl sobie ze jestem jakims kumplem maxdamaga czy cos nie znam goscia wogole ale mialem podobna sytuacje kiedys i wnerwia mnie strasznie taki sposob myslenia. kupilem cos pojezdzilem sobie na tym zepsulo sie to sie odezwe do sprzedajacego niech on sie martwi, a postaw sie na jego miejscu, z jakiej parady ma go to cos obchodzic nie jest producentem nie dawal ci zadnej gwarancji na to ani nic, i co z tego ze pisze stan idealny jest to sprzet uzywany wiec material musi byc troche podmeczony a na ile byl tego nie jest wstanie tak na oko nikt ocenic.
drMadej
Posty: 201
Rejestracja: 04.12.2005 22:09:05
Lokalizacja: rzeszow
Kontakt:

Post autor: drMadej »

Ja tu czegos nie rozumiem , chyba kazdy widzi ze wszytko co napsialem jest zgodne z prawda i nie wciskam jakiejs sciemy , teraz kazdy przed kupnem czegos od Maxa zastanowi sie kilka razy bo na moim przykladzie widac ze rama od niego kupiona w idealnym stanie lamie sie po 3 wypadach w gory , przy czym ewidentnie widac ze byla juz wczesniej peknieta( natomisat nie oskarzam Maxa ze zatail pekniecie bo mogl go niezobaczyc tak samo jak i ja, natomiast oczekiwal bym od niego jedynie checi osiagniecia kompromisu , czego on jak widac nie okazuje).Przed momentem jeden z moderatorow -Motomysz - ktory wykazal wiele inicjatywy w tej sprawei( napisal maila do IH ) napisal mi ze IH moze wyslac nowy wachacz za 175 $+ przesylka .Bardzo dziekuje jemu za to ze chcialo mu sie to zrobic i poswiecic swoj czas w czasie gdy Max jedynie odpieral moje argumenty.
bodzio2k
Posty: 1507
Rejestracja: 22.06.2004 15:58:24
Lokalizacja: Cracovia, Lesser Poland
Kontakt:

Post autor: bodzio2k »

Doktorze Madeju:
Kur.wa a mogłeś pójść do Ojca i Radacza... Dobrzy ziomale z Twojego miasta a nie jacyś oszuści z Pyrlandii...
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
TK
Posty: 261
Rejestracja: 24.06.2007 05:41:39
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: TK »

cześć, ja kupowałem od maxa ramke i było wszystko tak jak opisywał, za świetną cene i w bardzo krótkim okresie oczekiwania, przez cały ten okres rozmawialiśmy i byliśmy w stałym kontakcie. Kiedyś też kupiłem rower, jednak Max podejrzewał, że koleś chce go zrobić w balona i po długim czekaniu otrzymałem kasę spowrotem.

Max nie wie co na niej robiłeś a i tak zaproponował Ci pomoc, jednak te czarne plamy są bardzo podejrzane... sam nie wiem co myśleć.
[S]2x yeti 4x roz. s i l
drMadej
Posty: 201
Rejestracja: 04.12.2005 22:09:05
Lokalizacja: rzeszow
Kontakt:

Post autor: drMadej »

Ja w zadnym wypadku nie oskarzam Maxa o to ze zaatail pekniecie , mysle nawet ze o nim nie wiedzial , jednak w takiej sytuacji jak ta oczekawial bym zainteresowanie tematem a nie jedynie odpieranie moich argumentow popartych faktami .Ja nie dumam i nie domyslam sie , pisze jedynie to co jest logiczne i da sie udowodnic- rozmawialem z kilkoma fachowcami i kazdy powiedzial ze te przebarwienia swiadcza o tym ze byla juz wczesniej peknieta i kazdy kto cokolwiek zna sie na rzeczy powie to samo.
K@M!L
Posty: 797
Rejestracja: 01.12.2004 01:00:30
Lokalizacja: JaWoRzNo-CiTy
Kontakt:

Post autor: K@M!L »

a ja **** wy tu piszecie! raz wszyscy jada na maxa a potem jak max cos napisze to znowu na drmadeja! lubicie sie tak drodzy roumowicze ejchac? to sie umówcie na jakies gejparty albo cos!

ja jak bym tylke kasy dałza rame i by mi tak pekla to bym sie wkurwil! i walilo by mnie to wszystko skad jak i za ile! nie dziwie sie drmadejowi ze ma problemy oto bo ja tez bym mial i nawet wieksze! ale najgorsze jest to ze max jest tez w to niezle wplatany bo on w sumie w ciemno zamawia...

zamówcie nowy wahacz i dajcie kase na niego po połowie i bedzie po sprawie!

pozdro
LoL

http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd

http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
Bikes_Shop
Posty: 1373
Rejestracja: 22.06.2005 20:04:12
Lokalizacja: Szczecin gg:8609293
Kontakt:

Post autor: Bikes_Shop »

Mopim zdaniem rame przed zakupieniem powinno sie sprawdzać promieniowaniem ( jest takie cos na lotniskach ) , tak samo jakbys kupił rame od Jody czy Banaszaka no , az chujowo by bylo napisać ze rama jest w złym stanie , jest w bardzo dobrym bo oniu nie zaliczają dzwonów wiec stan ramy nic nie ma do znaczenie lecz czas jej użytkowania i miejsce użytkowania . Też jestem sprzedającym i jak ktoś mi pisze że coś jest zepsute zawsze proboje pomagać w jakiś sposob . Ale mogłbym powiedzieć ch...j na to kłade kupileś wiec sam sie martw . Stan ramy nigdy nie ma nic do znaczenie . Np. myslisz że dlaczego Banaszak który jeżdzi na Orangu 224 ma ja w takim zajebistym stanie ? Bo jest poobklejana specjalna folią ktora nie przyjmuje kurzu i przed kazdymi zawodami rame psikaja specjalnymi preparatami aby rama sie błyszczała i nie była narażona na przykejanie się pyłków . Moze to i być smieszne ale tak to jest pytałem się osob ktore mieli z tym doczynienia .

Jakbys sprzedawał rame w idealnym stanie np. Orange 223 i napisał stan idealny no ok stan jest idealny ale jakbys dał cene np. 3000 zł to jub by była cerna podejzana dlaczego tak tanio .
www.bikes-shop.pl
paqman
Posty: 258
Rejestracja: 04.10.2004 12:37:16
Lokalizacja: J-no
Kontakt:

Post autor: paqman »

K@M!L
eeno, nie lepiej sie umówić na jakieś czaskanie po pyskach, przeca max to takie chucherko =D
http://www.pinkbike.com/photo/797842/
mmorswin krk
Posty: 424
Rejestracja: 05.07.2006 00:24:43
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Post autor: mmorswin krk »

sytuacja doscyc dziwna i mowinie ze jest to rama do ostego katowania i zadanie od maxa kasy jest dosyc dziwne .po pierwsze doczepianie sie do tego ile zarobil-co was to ku*rwa obchodzi przeciez to on ponosi za to wysiłek chciałes trzeba było samemu sciagac.po 2gi przeciez to jest towar uzywany i mowisz ze po 6 dniach Ci pekło co to ma za znaczenie nikt niewie czy nieskakałęs na tym bog wie jakich hop albo poprostu moze niemasz techniki jakies niefortunne ladowanie plus nadwyrezenie materiału.przeciez chyba jak kupowałes rame to nie bylo mowy o gwarancji wiec nierozumiem zabardzo czego domagasz sie od maxa zzeby Ci zwrocił kase na nowy wachacz.proponuje rozwiazanie motomyszy ktore jest najbardziej dl Ciebie korzystne ale niewiem czy max sie zgodzi.a to ze niepokazał Ci fotek i co do stanu wizulnego to juz kwestie sporne.pamietam tylko jak kiedys jakis dzieciak pisal ze chce kupic tanio koło (bodajze 100zł) wszyscy go wysmiali ze nic za taka kase nie kupi a max napisał ze moze mu pozyczyc nie byle jakie kołka na jakims mavicu z piasta hope'a wiec nie jest to napewno jakis oszust a Ty poprsotu miałęs pecha shit happens
http://mmorswin.pinkbike.com/
Tassadar
Posty: 2188
Rejestracja: 11.08.2004 18:20:01
Kontakt:

Post autor: Tassadar »

MaxDamageDA pisze:
Sytuacja jest przykra, ale wina nie lezy po mojej stronie. Jest to ryzyko zwiazane z zakupem rzeczy uzywanych.
bzdura... Kupowałem u Ciebie i jestem bardzo zadowolony, podkreślam - wszystko super.
Wielokrotnie wspominałeś, że sprowadzasz sprzęt, kosztuje trochę więcej, ale ty odpowiadasz za stan tego sprzętu.
Wina nie leży po twojej stronie, ale odpowiedzialność już tak.

Po pierwsze powinieneś oddać kasę którą zarobiłeś na tej ramie, po drugie powinieneś dorzucić przynajmniej drugie tyle i wkalkulować w koszty.

To jest biznes, czasem się zyskuje, czasem traci. Jeśli się z tym nie zgadzasz, ubezpiecz się od odpowiedzialności cywilnej i rozwiązuj takie problemy w sądzie...
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
rav4868
Posty: 143
Rejestracja: 22.04.2005 00:39:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: rav4868 »

Miałem się nie wypowiadać na ten temat, ale według mnie Max przegina - a teraz parę dość ważnych słów:
Rękojmia – odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za wady fizyczne oraz prawne sprzedawanej rzeczy. W polskim prawie cywilnym jest uregulowana w art. 556-576 Kodeksu cywilnego) przy umowie sprzedaży, ma również odpowiednie zastosowanie do innych stosunków prawnych. W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem konsumentów stosuje się niezgodność towaru z umową (Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (DzU 2002 Nr141, poz.1176)).

Wady fizyczne mogą polegać na:

1. zmniejszeniu wartości, użyteczności rzeczy (np. przemakalność nieprzemakalnej kurtki),
2. niekompletności (np. brak oprogramowania do komputera, brak dokumentacji i instrukcji),
3. braku określonych właściwości (np. zawyżono parametry, użyto innych materiałów).

Wada fizyczna może stanowić podstawę odpowiedzialności sprzedawcy, gdy istniała przed wydaniem rzeczy albo powstała po wydaniu rzeczy, ale z przyczyny tkwiącej już uprzednio w rzeczy.

Wady prawne mogą polegać tylko na tym, że:

1. sprzedawana rzecz nie należy do sprzedającego, lecz jest własnością osoby trzeciej,
2. sprzedawana rzecz jest obciążona prawem na rzecz osoby trzeciej (np. hipoteką albo zastawem).

Uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi:

1. może żądać obniżenia ceny (art. 560 Kodeksu cywilnego),
2. może żądać usunięcia wady (art. 561 Kodeksu cywilnego),
3. może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad (art. 561 Kodeksu cywilnego),
4. może odstąpić od umowy, ale tylko w przypadku, gdy wada jest istotna, tzn. nie pozwala na użytkowanie przedmiotu zgodnie z jego przeznaczeniem (art. 561 Kodeksu cywilnego).

Sposób reklamacji wybiera kupujący. Rękojmia jest skuteczna przez okres 1 roku (w przypadku budynku przez 3 lata) (art. 568 Kodeksu cywilnego) od dnia wydania towaru, z zastrzeżeniem, iż wada zostanie zgłoszona sprzedawcy nie dalej jak 1 miesiąc od chwili wykrycia tej wady. Okres ten może zostać wydłużony, gdy sprzedawca wadę podstępnie zataił. Rękojmią nie są objęte rzeczy nabyte w postępowaniu egzekucyjnym lub upadłościowym

***

Więc w świetle prawa Max jest jak najbardziej odpowiedzialny. Na jego miejscu by nie spalić się ze wstydu zrobił bym tak jak Motomysz napisał na samym początku.(szkoda tylko że ,że Motomysz zrobił to za Maxa)

A to dla poszkodowanego:
http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_ ... ument.html
><)))'>
^^
Posty: 134
Rejestracja: 11.06.2006 10:02:02
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: ^^ »

a ja powiem tak ;]

postawcie sie w sytuacji drMadej ciekawe czy jakbyscie wydali prawie 3tys PLN na ramke pojezdzili sobie te 6 dni i nagle wam pekla !! jestem pewny ze 100% osob co sie tu wypowiada chciala by zwrot przynajmniej 50% wplaconej kasy za ramke !!

i taka jest prawda !! 3tys PLN droga sobie nie idzie !!
gruczniak
Posty: 157
Rejestracja: 13.12.2005 11:49:50
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: gruczniak »

Trochę to nie tak,
Problem jak rozumiem w tym, że rama była w stanie innym od oczekiwanego. To był moment na załatwianie sprawy. Wiem, że ciśnienie na jazdę itp. Jeżeli jednak rama została użyta i pękła w trakcie eksploatacji to ciężko tu mówić o obowiązkach sprzedającego.
Dla mnie sytuacja jest prosta.

TO co rav4868 wkleja to chyba już nieaktualne? Wydaje mi się że była poważna modernizacja od tamtego czasu.
rav4868
Posty: 143
Rejestracja: 22.04.2005 00:39:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: rav4868 »

Jeśli konsument zakupił towar wadliwy lub zakupiony towar podczas użytkowania takim się okaże, może skorzystać z ustanowionych instrumentów ochronnych: rękojmi za wady fizyczne i prawne oraz gwarancji jakości.

Ludzie czytajcie ze zrozumieniem. Kolega kupił towar wadliwy. Bo jaka rama po tygodniu jazdy rozpada sie na 2 kawałki? Nawet przysłowiowy komunianbike by dłużej pociągną.

To co wklejam jest jak najbardziej aktualne. Bo stwierdza wine.

Uważam ,że i tak poszkodowały bardzo właściwie postąpił oraz na rękę Max'owi poszedł, bo nie oczekuje zwrotu pieniędzy , tylko prawidłowej naprawy roweru. Natomiast ze względu na to ,że Max zrobił tak jak zrobił to sprawa ujrzała światło dzienne.
><)))'>
xxxxxx
Posty: 2058
Rejestracja: 23.05.2005 02:21:45
Kontakt:

Post autor: xxxxxx »

Max , czy z tym spawaniem to ty se kpisz? Pałke se do futryny przyspawaj, a nie rame wygiętą o 40 stopni, nawet jak ją odegnies i pospawasz to nigdy nie będzie taka jak była. Za miesiąc pierdolnie, w najmniej opowiednim momencie, koleś sie połamie a ty będziesz z za # spoglądać na swojego karpiela, i swoją panne.


Na twoim miejscu szybko bym sie z tym uporał, bo niedługo nikt nic od ciebie nie kupi.


Ehhh... Wątpie że jest to wina autora tematu, bo nawet jak by rame katował, to za cholere nie da sie połamać ramy w 6 dni , to nawet point wytrzymuje więcej!!!!!!! Nawet jak by walił dropy 7metrów to jest niewykonalne.



Pozdrro.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość