Nie Polska to może Czechy?

MANIo
Posty: 15
Rejestracja: 24.08.2007 14:55:43
Kontakt:

Nie Polska to może Czechy?

Post autor: MANIo »

Witam,
Poczytałem w innych tematach (szczególnie o szczyrku) jak to ciężko u nas cokolwiek zrobić z trasami zezwolenia, niechęć radnych itd.
Stąd moje pytanie (oczywiście dla bajkerów z okolicy):
Czy jeżeli mielibyście podstawiony Bus 12 osobowy codziennie np 10.00 w Bielsku i zatrzymywał się na umówionych stacjach benzynowych po drodze do Czech zbierając bajkerów to korzystali byście z tego?
Ile według Was powinien kosztować dojazd tam i z powrotem?
Jakie pory jakie miejsca?
Oczywiście w cenie przewóz bika.
Moja propozycja to Mosty u Jablonkova - nie daleko i ceny atrakcyjne, a i traska niczego sobie,w dodatku czesi dalej coś dobudowują.

http://www.skimosty.cz/leto/bikepark.php
konapike
Posty: 257
Rejestracja: 01.11.2006 10:46:08
Kontakt:

Post autor: konapike »

Temat i pomysl zajebisty ale tak : watpie ze tylko 12 bikerow z polski chcialo by jechac , jezeli chodzi o mnie to z checia ale cos czuje ze rodzice by sie nie zgodzieli;/ jezeli macie taka okazje i ktos wam to zorganizuje to jest super plan tylko czy nie lepiej cos zrobic w kraju tzn polsce? np w myselicach (hehe) napewno wplywowi ludzie dali by rade i wtedy taki busik i jazda ...
http://konapike.digart.pl/
Marcel01
Posty: 80
Rejestracja: 13.11.2005 20:28:59
Lokalizacja: JWRZ
Kontakt:

Post autor: Marcel01 »

Jest to b.dobry pomysl, do tych Mostow u Jablonkova jest ok 70-80 km, wyciag to orczyk ktory ma ok 200m dlugosci i kosztuje 90 koron na 3 h przy min 6 osobach. Ale szczerze mowiac mozna sie na nim bardziej zmeczyc niz wyprowadzajac. miejscowka to fajny slopestyle na polanie, o roznym stopniu trudnosci. Ja osobiscie wolalem podprowadzac na poszczegolne przeszkody niz jechac orczykiem. Polecam wyjazdy do Czech jest tam duzo wiecej miescowek niz w polsce, a co wazne profesjonalnie przygotowanych.
pano_dh
Posty: 87
Rejestracja: 06.01.2007 15:14:18
Kontakt:

Post autor: pano_dh »

Marcel ? jak to wygląda z tym orczykiem ? tak jak na nartach czyli ze wsadzaja Ci go pod dupe i jedziesz na stojaco ? :P:P bo my bylismy w Moravce (bikepark Świniorky) i tam tez był orczyk tyle ze był taki sznurek i zaczepiało go sie o mostek i mozna było jechac na siedząco. nie było to zbyt męczące :P
Marcel01
Posty: 80
Rejestracja: 13.11.2005 20:28:59
Lokalizacja: JWRZ
Kontakt:

Post autor: Marcel01 »

Podobno jest jeden orczyk ktory ma uchwyt na mostek ale po 1 nie widzielismy go chociaz wjezdzalismy z 8-10 razy a pozatym kazdy musialby czekac z 10 min az wjedzie poprzednik. wiec wsadzalismy orczyk pod dupe i do gory na stojaco. pozatym do 200m jechalo sie jakies 5 MIN bo predkosc nie byla zawrotna.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości