XC, ENDURO.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 07.05.2007 17:41:12
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- Kontakt:
XC, ENDURO.
Witam,
Jaki amor i ramke polecilibyście do enduri lub xc. Czy kupować amortyzowaną czy sztywna ramę?
Z góry thx za odpowiedź pozdro dla all.
PS Jak ktosby miał takową ramę lub amortyzator na sprzedaz to prosze dać znać. Rama najlepiej do 600 zł. Amorek do 350. Interesuje mnie zamiana. Ja daje bmx'a Mongoose Villain 5 miesięczny na gwrancji 4 pegi gratis.
Jaki amor i ramke polecilibyście do enduri lub xc. Czy kupować amortyzowaną czy sztywna ramę?
Z góry thx za odpowiedź pozdro dla all.
PS Jak ktosby miał takową ramę lub amortyzator na sprzedaz to prosze dać znać. Rama najlepiej do 600 zł. Amorek do 350. Interesuje mnie zamiana. Ja daje bmx'a Mongoose Villain 5 miesięczny na gwrancji 4 pegi gratis.
GG. 7664078.
Pisz!
Pisz!
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 07.05.2007 17:41:12
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- Kontakt:
http://www.narty.pl/index.php?id=301&tx ... 231b5b16b8
Google wcale takie straszne nie sa...
Do enduro mozesz miec jak najbardziej fulla, zwiekszy to mase roweru ale tez i wygode.
Google wcale takie straszne nie sa...
Do enduro mozesz miec jak najbardziej fulla, zwiekszy to mase roweru ale tez i wygode.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 07.05.2007 17:41:12
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- Kontakt:
Bomber mase to i tak to srednio zwieksza w wiekszosci przypadkow bo ht do enduro sa jakos nieprpopcjonalnie ciezkie. Ramzes jak chcesz sobie enduro przejżec to w empikach stoi magazyn singletrail, ktory jest skierowany na enduro. A czy full, to na bank fulla bym brał tyle, że nie ten przedział cenowy raczej bo dobre fulle enduro jdnak powinny miec niezly amor albo niezle zawieszenie, bo tutaj bujanie sie wkurza niemiłosiernie. Do tego tanie rowerki full enduro maja dziwną geo często.
Unibike to raczej rower xc wiec agresywniejsza jazda w dol odpada, nie tylko ze wzgledu na wytrzymalosc(nigdy jakos nie ufałem takim ramom) ale ze wzgledu na geometrie(stoi u mnie stary rower xc w domu i i tak ciagle jezdze na am/enduro biku bo mnie irytuje geo w xc biku).
A z amorow tanich do enduro to poszukaj sobie używek mozo soul x. Maja regulowany skok i pracują jak za tą cene bardzo ładnie tyle. Na pewno lepiej od RST.
Unibike to raczej rower xc wiec agresywniejsza jazda w dol odpada, nie tylko ze wzgledu na wytrzymalosc(nigdy jakos nie ufałem takim ramom) ale ze wzgledu na geometrie(stoi u mnie stary rower xc w domu i i tak ciagle jezdze na am/enduro biku bo mnie irytuje geo w xc biku).
A z amorow tanich do enduro to poszukaj sobie używek mozo soul x. Maja regulowany skok i pracują jak za tą cene bardzo ładnie tyle. Na pewno lepiej od RST.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 07.05.2007 17:41:12
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- Kontakt:
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 07.05.2007 17:41:12
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- Kontakt:
BMX -> Allegro.
Co do fulla, to jak najbardziej - i to zarówno do XC, jak i enduro. Sztywniaki to już przeżytek
Oraz rozwiązanie dla radykalnych ścigantów (choć i tak coraz więcej ma miękko pod pupą) i jeżdżących w bardzo łatwych i nudnych terenach. Enduro to właściwie POWINIEN być full.
Problem w tym, że poniżej 2k bardzo trudno coś kupić fajnego. Możesz Krossa, ale to z pespektywą jak najszybszej zmiany dampera (koszt - mniej więcej drugie tyle, co za ramę). Jeśli masz taką możliwość - spoko. Choć w XC się nie pościgasz, za duża masa.
Ja tam za taką kasę chyba bym jednak został przy sztywniaku - Johny Bravo, albo jakiś A-gang. Do tego amor 130 mm (prosty używany Bomber, Tora, Duro).
Co do fulla, to jak najbardziej - i to zarówno do XC, jak i enduro. Sztywniaki to już przeżytek

Problem w tym, że poniżej 2k bardzo trudno coś kupić fajnego. Możesz Krossa, ale to z pespektywą jak najszybszej zmiany dampera (koszt - mniej więcej drugie tyle, co za ramę). Jeśli masz taką możliwość - spoko. Choć w XC się nie pościgasz, za duża masa.
Ja tam za taką kasę chyba bym jednak został przy sztywniaku - Johny Bravo, albo jakiś A-gang. Do tego amor 130 mm (prosty używany Bomber, Tora, Duro).
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 13.09.2007 19:13:16
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontakt:
Vojtas2006 tak, ale czasem jak się nie ma kasy na nowe rozwiązania, warto postawić na sprawdzone "przeżytki", które za tą samą cenę zaoferują dużo lepszą jakość. Mając 1,5kzł też bym brał fulla (Giant AC z dobrym damperem), ale za 600 zł nic sensownego nie kupisz (co najwyżej mocno klocowatego Krossa z kiepawym damperem).
A co do Duro, to czemu "nie bardzo"? Jeździłem na tym kiedyś jakiś czas enduro i byłem bardzo zadowolony - skoku w sam raz, sztywność w porządku, na szlaku się nie rozleci, a i masa całkiem znośna.
A co do Duro, to czemu "nie bardzo"? Jeździłem na tym kiedyś jakiś czas enduro i byłem bardzo zadowolony - skoku w sam raz, sztywność w porządku, na szlaku się nie rozleci, a i masa całkiem znośna.
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 13.09.2007 19:13:16
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontakt:
Wooyek no tak Duro jest dobry ale lubi często pękac. Nie mówię że jest do bani czy coś ja poprostu woał bym dozbierac troche kasy i kupic jakiego Dirt Jama;] A co do fulla to za 600zł mozna kupic jakąś używkę w miare dorbą. Fakt że nie będzie to sprzęt z górnej półki ale póki co powinien dac sobie radę;]
http://www.pinkbike.com/photo/5608603/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość