Derty w KrK ConDun ConDun PONAD WSZYSTKO Reklama firmy

[dhcyc]

wychodzi więc na to ze biurokracja jest największym szmatławcem tutaj, wiec jak to sie odbywa na zachodzie? u nas w ck sytuacja jest odwrotna, mamy teren przeznaczony pod jazde, wszystko legalne, dirty, 4x, ale na dirtach nie wiem czy ktoś skacze jeszcze, bo hopy nie mają po 70cm tylko ponad półtora metra, na dirt nikt się specjalnie nie nastawia bo nie ma zdaje się paczki która by w tym siedziała i się specjalizowała, o 4x już wogóle nie mówie, bo żeby to żyło muszą na torze odbywać się zawody, a tor jest do przekonstruowania, ale prosze bardzo- biurokracja, ktoś musi za tym latać i jest to właściwie tlyko kilka osób które łazą i poświecają swój prywatny czas bo nikt inny nie byłby do tego zdolny żeby to załatwić dobrze i by nie potrafił, naprawy miały być na początku tego roku a tu gówno, wiec obie te kwestie leżą. Więc tutaj juz nie łąpe czemu miejscówki stoją puste (chyba że nic nie słysze o tym ze tam się jezdzi, sam juz z rok nie byłem). Wygląda na to ze brak miesa aratniego które by potrafiło wiecej niz latać góra dół po 2 metry na odległość. Nie mówie że nie ma u nas osób które latały kiedys i teraz też robiłyby to bezproblemowo, bo jest ich kilka i niepowiem szło nam to, w krótkim czasie był mocny progress, az zadziwiający, ale lepsze wyszło ze jest dh, mozna wszędzie, bardziej popularne, więcej zabawy i możliwości, jednak dh 4x i dirt świetnie by się dopełniały, z tym że nawet wiedząc o tym nie moge prywatnie rozwijac wiecej niż jednego kierunku obecnie, bo poprostu nie mam kasy na jakis fajny lekki rowerek do 4 i dirtu co by w miare spasował. W bikeactionie z początku 2003 roku jak jeszcze były zawody w Krynicy i Ustroniu znalazłem gdzies taki fragment "trzeba szukać młodych gości, takich zwariowanych zapaleńców na sztywniakach. U nas w Szczecinie jest kilku którzy dobrze jeżdzą. Brakuje im jednak sprzętu i sponsorów. ie mają możliwości żeby sie rozwijac. Wszędzie jest mnóstwo młodych ludzi któzy chcą uprawiać downhill. Trzeba ich tlyko znależć, stworzyć odpowiednie warunki" Czy znamy jakichś zawodników dh ze Szczecina? mineły ponad 4 lata... nast cytat "Łatwiej i bezpieczniej jest inwestowa w zawodnika, który już odniósł sukcesy, niż szukać młodych talentów. miejmy nadzieję, że powstanie u nas klub zrzeszający następców Zielińskiego i Jodki" POWSTAŁ?...cytat jest z tekstu o dh, ale może tyczyć się każdej z dyscyplin ex mtb, od tamtego momentu coś się poprostu spierd*****, teraz trzeba do tego co już było keidys dochodzić na nowo. Następcy może i są, ale sami siebie wykreowali i wytrenowali (Wincenciak brothers), a tak pozatym to lipa. Trzeba chyba wiec zamiast uganiac sie za pieniędzmi czy poparciem, zrobic jeszcze coś samemu i pokazać coś naprawde wartego uwagi, bo nikt kasy w ciemno nie wyłozy. Napewno macie kilka osób które potrafią latać na poziomie, ale trzeba to jakoś przedstawić, moze właśnie film nakręcić czy coś...na koniec napisze że według mnie oznaką która pokaże że ex mtb stało sie popularne i zbiera uznanie i moze zzeczywiście przynosić dochody będzie fakt, że w teleexpresie nie pokażą tego na koniec jako ciekawostki w 15 sek kawałku gdzie koles leci ten glebie kupa błota it yle, tlyko bedzie normalniejsza relacja jak z jakiegos jakże ekscytującego maratonu mtb gdzie wystarczy miecleciutki rower i siodełko wysoko (:

[Breeder]

kościelny ma chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem. jak ci w lotku pisza, ze kumulacja 6mln pln do bedziesz do nich mejle wypisywal, ze nie wygrales? przeciez dc nie ma obowiazku wspierania kazdej inicjatywy. oferuja swoja pomoc, ale przeciez nie moga jej zaoferowac kazdemu. w krakowie nie chca inwestowac to ich sprawa, nie maja przeciez obowiazku. weź wrzuc na luz albo poslij lotka i sie kluc z nimi ze nie wygrales zycze powodzenia

[slazak]

dobra a ja porusze inna sprawe! w rozmowie byla napisane o Superlidze! ja uwazam ze superliga to dobra zabawa a nie powazne zawody zjazdowe, chociaz w polsce sa zawody w gorach to chlopaki mogliby zauwazyc ze duzo was krakowiakow zjezdza i nie robi tego zle. Marketing na samego fujiego i papieza nie obrazajac ich to budowanie muru do promocji ram full. Fuji moze wygral w szklarskiej ale poziom tam jak sami wiecie startujacy w zawodach typu groober czy DH contest nie jest zawysoki a trasa prosta. Kolega Szymon z zakopca jezdzacy na nowej CC ktora testuje sam juz nie startuje w zawodach zbyt czesto gdyby postawili na nowa ekipe mlodych zjazdowcow to by zrobili sobie reklame (post moze sie nie trzymac kupy wlasnie wrocilem z melanzu pozdro!)

[BASS]

Przede wszystkim nie uważam że powinieneś takie rzeczy opisywać na forum,

Na szczęście istnieją fora internetowe na których swobodnie można wyrażać poglądy na tak istotne tematy. Rowerzyści są zintegrowaną, homegeniczną grupą którą łatwo stosunkowo sterować (trendy, mody, lajfjstajle), ale dzięki forom właśnie sami rowerzyści mogą kształtować relacje i otoczenie. Wtedy stosunki nie ograniczają się tylko do nabywca - sprzedawca ale zmieniają się w "partnerskie", i np. sprzedawcy muszą liczyć się z tym co mówią, nie mówiąc już o całej masie innych dobrych rzeczy (np. miejscówki) jakie można uzyskać. Dziwię się dlaczego sponsoring miejscówek nie jest wykorzystywany jako instrument oddziaływania marketingowego, biorąc pod uwagę nakłady to wręcz ignorancja. Ponadto ton całej wypowiedzi osobnika od mrkt pr to aż zęby bolą, ja bym mu nowego zajęcia szukać kazał, no chyba że się czują już DC panowie jako te paniska na włościach na tym polskim rynku. Jednak to my, rowerzyści płacimy im pensje.

[Dragon-kr]

Nemero zacznij myśleć to pojmiesz istotę sprawy a do tego czasu się nie wypowiadaj.....

co do DC...ich sprawa, ich pieniądze, ich personel(skoro chcą mieć pracowników którzy im psują opinię ICH SPRAWA!!) więc się kulturalnie odpierdolta od tej firmy( i nie mówię tego jako zwolennik DC bo nie przepadam za tą firmą a raczej za ludzmi teraz tam pracującymi)

nie rozumiem czemu niektórzy chcą się mieszać w sprawy tej firmy....to tak jakby ktoś obcy mieszał sięw wasze życie....absurd

[Pawlas]

Od razu mowie, ze przeczytalem tylko pierwszy post.

Kościelny glupi jestes jak trampek. Koleś z downhill.pl ma racje, a ty jestes za glupi zeby to zrozumiec, ot co.

[kościelny]

Jak tak czytam tych kilka ostatnich postow to jestem za aborcją.


Ja nie wiem jak wytlumaczyc jednemu czy drugiemu cieciowi ze na hopie ot tak sie flipa nie robi tym bardziej jak niema sie gdzie cwiczyc....

A jak taki cfaniak jestes to daj jakies swoje foty.

[KaKTuSSS]

kościelny ale pojmij że żeby mieć gdzie ćwiczyć trzeba się samemu za coś zabrać, ale nie w ten sposób że siedząc w domu napiszesz tu i ówdzie o pomoc, bo to słomiany zapał. musisz ruszyć tyłek i zasuwać do urzędu, innej opcji nie ma. nie marnuj czasu na pisanie tu i robienie komukolwiek antyreklamy tylko działaj ... i nie mów że się nie da.

[suchyFR]

kościelny -
no to sie zbierzcie i zróbcie coś tak jak mówi mmorswin a nie takie pierdolenie o szopenie... ja SAM zrobiłem sobie w ogrodzie 2 niemałe hopy i dropa, a co dopiero jakby robiło więcej ludzi... dc ma prawo decydować na co wydaje swoją kasę i chce żeby ich najlepsi riderzy mieli gdzie jeździć i pokazywać swoje umiejętności, proste, nie?
i ich sprawa jakich mają pracowników, czy się chcą reklamować czy nie.

ps foty możesz znaleźć w opisie, michał jestem ;]

[kościelny]

Nie mówie ze sie nie da Z pomocą SPANKA i mud serwisu juz zaczęlismy dzialac i mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie. Cie szy mnie w każdym razie ffakt iz sa jeszcze w naszym karju ludzie i firmy ktorzy potrafia zainwestowac w mlodych rowerzystow aby miali gdzie cwiczyc i rozwijac się i nie wyskakuja z tekstem typu jak bedziesz jezdizl tak jak paiez to cos ci wybudujemy.

A topic ten był tylko po to abyscie mogli sobaczyc jak dc wspiera rodzimych rajderow (oczywiscie z wyjatkiem tych ktorzy kreca flipy 36, corckflipy na dwudziestometrowych dirtach itp.)

[kościelny]

A swoja droga mam wrazenie ze wszyscy jak papugi powtarzaja to co napisal Motomysza, nieprzemyslawszy uprzednio w ogole tego co przeczytali... o ile w ogole przeczytali

[Nemero]

Dragon-krk..... kto tu nie mysli... jakbys myslal to bys wiecej osiagnol..

Coś tam prawdy jest że riderzy w krakowie zabardzo rączkami nie chcą ruszać i że to co robi firma dc to ich sprawa, ale równiez prawda jest ze mozna miec swoje zdanie na ich temat, nie posowalbym sie do ich obrazania ale napewno chwalic ich nie bede.

[Pawlas]

ty (koscielny) glupi glupku, powiedz mi gdzie jest tak, ze przychodzi jakis typ, ktory ledwo skacze na rowerze, do jakiejs firmy rowerowej i mowi im "joł, zróbcie mi najlepsze dirty we wszechswiecie, bo bede prosem" i mu je robia ?

a jeszcze jest taki jeden malutki, najmniejszy, niemalże nieważny szczegół to, to ze nie macie wynikow na zawodach, nie wyrozniacie sie niczym sposrod stu miliardow innych rowerzystow mieszkajacych w naszej galaktyce, wiec z czym do ludzi.

Co do moich fotek, to nie dam ci.

[kościelny]

Jakie epitety - "głupi głupku"Ha ha ha... bawisz mnie Sory ale nie bede komentowal twojej wypowiedzi bo poziom twojego rozumowania jest denny.

[trampek]

Ile Ty masz lat kościelny, 16? Na więcej raczej Twoje posty nie wskazują. Czytając Twoje teksty coraz bardziej przekonuje się, że ten temat napisałeś dlatego, że DC poprostu powiedziało Ci NIE, nie mogłeś pogodzić się z porażką, to napisałeś ten temat, niech mają. Druga część tego tematu powinna tytułować się "dlaczego riderom nie chce ruszyć się dupy i zrobić coś z własnej inicjatywy, samemu".

DunCon to firma ogólnopolska, więc wspiera riderów z różnych części Polski, nie tylko z Krakowa. Dlaczego w Krakowie nie chcą się angażować? Może dlatego, że nie widać Was na zawodach, że nie macie wyników? Nie macie kasy? Tak drogo wychodzi pociąg do Rybnika na Superligę? Na G-Shock do Myślenic?

[mosh]

brawo Nemero

[jame$]

chuje i tyle ale ale ja tam jestem przyzwyczajony.w 2 z albo 3 gora a czasem sam budujemy dirty ktore potem po nie długim czasie sa i tak rozjebane i jak tu sie rozwijac...

[ReplaY]

Po 1. to żal dupę ściska, jak widzę tak rażące naruszanie tajemnicy korespondencji. O takich rzeczach pisze się w inny sposób, a jesli zamierzasz publikować taka rozmowę z GG, która z założenia przebiega w obrębie dwóch osób, to powinieneś poinformować rozmówcę o zamiarze publikacji. Po 2. nie rozumiem, skąd ten płacz. Weźcie łopaty i sami zacznijcie coś budować, pokażcie w ogóle, że to potraficie robić, bo wymagać to każdy potrafi. Po 3. faktycznie DC mogło to załatwić w sposób bardziej dyplomatyczny, ale to odnosi sie do punktu 1. Po 4. "Dc nie robi dirtów w KRK, a są krakowiakami". Z drugiej strony wy tez jestescie z Krakowa, a nawet nie potraficie nic dla siebie zrobić. Ten cały lament woła o pomste do nieba, bo oto dzieci nie dostają cukierka i robią aferę na forum. Po 5. żadna prywatna firma w Polsce nie ma obowiązku bycia mecenasem sportu dla garstki małolatów. Nie ma na to paragrafów, a sponsorowanie jakiejkolwiek działalności sportowej wynika wyłącznie z dobrej woli. Na miejscu DC wolałbym zasponsorować lokalną drużynę piłki ręcznej, niz młodzież, która nawet dla siebie nie potrafi pare razy łopatą ruszyć. Jeśli wasz zapał rozbija się o urzędnicze papiery, to róbcie coś na boku bez biurokratycznego błogosławieństwa. Przestańcie marzyc o niemieckim czy amerykańskim podejściu do inicjatyw obywatelskich, bo dopóki wasze działania nie gwarantuja nikomu punktów w wyborach, to nikt, absolutnie nikt się wami nie zainteresuje. To są polskie realia i w tym wypadku zwalanie, jak zwykle zresztą, winy na DC lub ogólnie osobę trzecią, jest zwyczajną dziecinadą i hipokryzją.

A teraz weźcie szpadle i wykopcie cos sami, bo po deszczu jest, ziemia miękka i będzie się łatwo kopało. Powodzenia.

[;o]

Hehe... Koscielny: ZAL.PL!! Rozumiem ze jest Ci przykro ze nie macie dertow, ale powiedz mi czy jakbym zadzwonil do Ciebie i poprosil zebys mi kupil rower to wtedy bede prosem i zrobie Ci gale jak wygram zawody to bys na to przystal;> To sprawa DC co robi a czego nie robi... Nie dziwie sie ze wola inwestowac w ludzi ktorzy cos soba reprezentuja;) Nie mowie ze Wy w krk zle jezdzicie, tylko czy to jest wielki problem zrobic hopke? Zebrac sie w 5 i w pare godzin macie dirta jak ta lala;) jakby sie to rozwijalo to mysle ze chetniej dc by sie dolozyl niz jak nawet nie ma pewnosci ze ktos bedzie z tego korzystal...

Z drugiej strony pan od "marketingu" na maxa sie osmiesza(i DC) i troche zawialo buractwem: "Jakbyscie jezdzicli chociaz w polowie tak jak papa albo fiuji", "Pozbylismy sie szczekiego..." ZAL.PL:] Co to ma byc? Dzis sobie zatrudnimy szczekiego bo mzoe bedzie z tego kasa, jutro bendera a za dwa lata otylie jedzejczak... No i czemu szanowny pan obraza boba czy kogokolwiek kto na prawde lata na dercie z krakowa? Moze pan od pr jest lepszy;)

A najgorsze z tego wszystkiego jest to ze nie umiecie sobie sami nic zorganizowac, macie tereny(dual? wolski?) zeby postawic chociaz ze dwie hopki, tylko taka prawda ze wolicie jezdzic niz poswiecic jeden weekend na zbudowanie miejscowki;/

Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia: Czemu dopoki szczeki jezdzil dla DC to wszyscy ta firme chwalili, wielbili i nikt nie smial jej obrazic, a teraz jak "pozbyli sie" szczekiego to wszyscy po nich jezdza i wyciagaja jakies brudy sprzed paru lat;p