Bóle kręgosłupa w okolicy krzyża ?! Help me
-
- Posty: 1373
- Rejestracja: 22.06.2005 20:04:12
- Lokalizacja: Szczecin gg:8609293
- Kontakt:
Bóle kręgosłupa w okolicy krzyża ?! Help me
Witajcie , ostatnimi czasy posiadam bole kręgosłupa w okolicy krzyża , mam zamiar wybrać sie na przeswietlenie , ale czy cos to da ? Koles mi powiedział ze to jest od dzwigania ciezarów , wsumie wczoraj dzwigałem i mnie bolało wczoraj wieczorem zajebiscie . Pomozcie , co mam zrobic
www.bikes-shop.pl
"bóle kręgosłupa w okolicy krzyża" - hehe n/c. idź do lekarza specjalisty, co Ci tu mogą poradzić, żebyś sobie Fastum wcierał? jak to masz już któryś raz z kolei, a nie występuje to regularnie tzn. że ewidentnie przeciążasz sobie kręgosłup dźwigając coś/wykonując ciężką pracę fizyczną. Polecam wyprawę do rodzinnego, on Ci powie co i jak dalej.
www.roztocze.yoyo.pl
-
- Posty: 1373
- Rejestracja: 22.06.2005 20:04:12
- Lokalizacja: Szczecin gg:8609293
- Kontakt:
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Boli Cię, bo masz słabe mięśnie. Ale jest na to lekarstwo
Kładziesz sie na ziemi plecami , rozchylasz nogi tak by było pomiędzy nimi około 70cm i starasz sie dotknąć palcami nóg podłogi raz na zewnątrz - tak z 10 razy , potem na zewnątrz - też tak z 10 razy - możesz w sumie wykonać z 6 serii. Ćwicz wieczorkiem przed pójściem spać. Zauważysz poprawę po 2 tygodniach 


><)))'>
od czego to raczej wiesz juz, przeswietlenie wykazuje raczej zmiany w kościach, a nic tam raczej nie połamałes, może jakis krag Ci wypadł, ale nie wiem jak to z tym jest, juz predzej by cos rękami wybadał...moze poprostu nadwyręzyłes. Ja raz podniosłem rower jedną ręką normalnie stojąc i cos mi pierdykneło w kręgosłupie i zabolało ze ja jebie, ale przez jakis czas uważałem zeby nie przeciążać tego miejsca i przeszło.dawidek13-14 pisze:Koles mi powiedział ze to jest od dzwigania ciezarów , wsumie wczoraj dzwigałem i mnie bolało wczoraj wieczorem zajebiscie
http://dhcyc.pinkbike.com
-
- Posty: 734
- Rejestracja: 01.04.2005 01:44:02
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Gowno prawda.w moim przypadku winna była chęć pokopania toru,niemal cały dzień w pochylonej pozycji, a następnego dnia mimo ze nic nie strzeliło nie moglem sie podnieść z wyra.poszedłem do specjalisty, dostałem skierowanie na rtg które nic nie wykazało, a ja niemal zdychałem z bólu.Dostałem skierowanie na rezonans magnetyczny kręgosłupa( drogie bo 400 zł) i wyszło że to uszkodzenie jądra miażdzystego miedzy kręgami powodujace ucisk na nerw...i co za tym idzie potencjalne zagrożenie dyskopatią.Aaaa i dodam iż mimo chodzenia na basen i wizyt u lekarza miałem przez 2 lata z nim problem !!!
Więc dobra rada...zapieprzaj do lekarza i nie czekaj, bo organizm to nie przerzutka , którą w razie awarii wymienisz.chyba że w wieku 30 lat chcesz mieć grupę inwalidzką.
Więc dobra rada...zapieprzaj do lekarza i nie czekaj, bo organizm to nie przerzutka , którą w razie awarii wymienisz.chyba że w wieku 30 lat chcesz mieć grupę inwalidzką.
Potwierdzam, mnie tez meczyl bol kregoslupa w okolicy krzyza jak np cwiczylem na wfie czy dlug i ostro smigalem, ogolnie po wysilku. I mi stwoerdzil lekarz chorobe Schrodingera czy jakos tak, czyli dwa kregi znieksztalcone i podejrzenie ZZSk (zesztywniajace zapalenie stawow kregoslupa) a to jest choroba nieuleczalna i proeadzi do calkowitego zesztywniwnia kregolsupa, mozla ja tylko spowolnic wiec zapiepszaj stary, bo mzoe byc za pozno.spectomo pisze:Więc dobra rada...zapieprzaj do lekarza i nie czekaj
-
- Posty: 1373
- Rejestracja: 22.06.2005 20:04:12
- Lokalizacja: Szczecin gg:8609293
- Kontakt:
najlepiej jak sam lekarz internista Cie skieruje na odpowiednie badania, bo istnieje cos takiego jak USG ktore jest tańsze.Mnie lekarz wysłał na rezonans bo wiedział że to tanie nie jest ;/,ale bedzie miał wszystko czarne na białym.Więc sugeruj się moim przypadkiem tylko pod wzgledem dbałosci o zdrowie, a nie kolejność odwiedzonych lekarzu......
-
- Posty: 1373
- Rejestracja: 22.06.2005 20:04:12
- Lokalizacja: Szczecin gg:8609293
- Kontakt:
Ja we wakacjie codziennie przynjmniej raz wieczorem (czasem rano) chwilke ćwiczyłem tzn robiłem skłony do podłogi rękami przy wyprostowanych nogach oczywiście kilka razy do nie mocnego bólu, a potem mostek( wygięcie sięmaxymalnie w łuk leżąc na plecach podpierając się tylko na stopach o rękach) pierwszy raz lekko a potem stopniowo mocniej z 5 razy i jeszcze raz skłony i tak można ze 2 x zrobić zajmie max 5 minut. Mi pomogło. Parcowałem przez wakacje nosiłem czasem ogromne kwatery okienne strasznei ciężkie myślałem że się zd*pce, jeźdizłem na rowerze i nic .
Przez całe wakacje nie zaznałem bólu kręgosłupa ani chwile do tej pory a teraz już od pewnego czsu nie ćwicze bo zapominam. Myślę że tego typu codzienne rozciąganie kręgosłupa robi mu bardzo dobrze i może spowodować że ból ustanie . Można oczywiście trochę urozmaicić te ćwiczenia jeszcze jakimiś skrętoskłonami itd i bardzo dobre by było też regularne chodzenie na basen przynajmniej raz w tygodniu. Nie wysilać kręgosłupa oszczędzać go. Stosując te wszystkie rzeczy na raz poprawa murowana.A i do lekarza nie zaszkodzi sie wybrać rzecz jasna kręgosłup to nie przelewki. Pozdrawiam
Przez całe wakacje nie zaznałem bólu kręgosłupa ani chwile do tej pory a teraz już od pewnego czsu nie ćwicze bo zapominam. Myślę że tego typu codzienne rozciąganie kręgosłupa robi mu bardzo dobrze i może spowodować że ból ustanie . Można oczywiście trochę urozmaicić te ćwiczenia jeszcze jakimiś skrętoskłonami itd i bardzo dobre by było też regularne chodzenie na basen przynajmniej raz w tygodniu. Nie wysilać kręgosłupa oszczędzać go. Stosując te wszystkie rzeczy na raz poprawa murowana.A i do lekarza nie zaszkodzi sie wybrać rzecz jasna kręgosłup to nie przelewki. Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości