Odpały na rowerze :)

[Matos]

Witajcie!
Nudy na forum,więc trzeba jakoś rozruszać towarzystwo :)

Jakie macie czasami fazy/odpały/zajawki na rowerze?
Ja np w życiu jestem spokojny,nieśmiały itp,jak wsiadam na rower wychodzi ze mnie diabeł,robie się szalony i pewny siebie ;) Np: ostatnio nauczyłem się whipa,miałem gorszy dzień to rzucałem whipy na każdej muldzie z której dało się wyskoczyć :D
Jak uznacie to za głupote,wyrzućcie temat.
Pozdrawiam,
Matos.

[Spaced]

Częśc tej wypowiedzi wygląda jak ogłoszenie towarzyskie. Matos przyznaj sie! Na kogo z forum masz chrapke?

[Chrabał]

robi whipy ..... szaaaaalony.....




.

[dhcyc]

ja jak wsiąde na rower robie sie obzartuch

[johny]

widze ze Chrabałowi zaimponował to moze cos z tego bedzie..

[Spaced]

W sumie ja ostatnio miałem odpał w lipcu i sobie reke połamałem. Jaaazdaaa była. Nie ma to jak zasadzić niedolotą prosto pedałem w drewniąną belke na lądowaniu gapa

johny no tyle, że Matos jest ze Szczecina. Związki na odległość zwykle nie trwają długo :/

[Klata]

HAHAHA
Co do tematu: Czasem jak wracam wieczorami z toru 4x-owego, odbija nam i zaczynamy sie ścigać po ulicach/chodnikach wjeżdzać a właściwie przejeżdzać centymetry od przechodniów przy zawrotnych prędkościach Zaajbista zabawa, kupe frajdy i adrenalinka odrazu sie podnosi Czasem trzeba uważać między jakimi ludżmi sie jeździ na chodnikach, raz będzie to moherowy żołnież drugim razem pan w dresie 2x2

[babolfr]

My ostatnio mieliśmy fajny odpał wracaliśmy wieczorem w 3 osoby, kumpel jechał pierwszy i wszystkim mówił że ci z tyłu gwałcą... Szkoda że nie widzieliście min tych ludzi a w szczególności pewnoego mohera...

[ble]

hahaha ale z waas krejzole(z gejowskim akcentem);d

[francuz_]

wjeżdzać a właściwie przejeżdzać centymetry od przechodniów przy zawrotnych prędkościach Smile Zaajbista zabawa[/quote]
nooo wyje.bana sprawa...
żal.

[dhcyc]

francuz_ exactly

[DeReuver14]

ble hehe dobrze mowisz ale czasami tez mi odbija

[AdamekZ]

babolfr ale ja tym ludziom mówiłem prawde :P

właściwie można zrobić konkurs, na największy odpał rowerowy

[lloll666]

no to tak: pewna inteligentna... osoba skoczyla na hopie na skladaku ktory sie w locie zlozyl w pol... glebe mial ostra ale coz fajny byc chcial

[babolfr]

AdamekZ Jestem za można by było zorganizować taki konkurs
Tylko jak pokazać ten przypał i jak ocenić który lepszy?....

[bart.ek]

hmmm..... ściganie sie na 1/4 mili

[ddex]

mokry prysznic dla panienek z wody z kaluzy i do tego tekst : ale dzisiaj pada (tymczasem juz bylo po deszczu)

ale dziwne jakies byly bo tylko sie tak usmiechaly jakos ,.,

[Slopstyler]

A ja miałem odpał jak jechałem do lasu z łopata w reku i innymi narzedziami w plecaku. Jechałem chodnikiem i śpiewałem. "Jade z łopata do lasu do lasu narobić chałasu" Potem jechałem ulica, Eragon za mna z chłopakami i jakiś kolo zaczol trabić a ja sie dre. "Ja jade z łopata to ja mam pierwszeństwo" A jak wracaliśmy to szly jakieś laski a ja śpiewam "Wracam z łopata z lasu bo już narobiłem chałasu"
Druga odpalona sytuacja to jak udawałem ćpuna. Jeździłem z kuzynem po mieście bo on ma BMX-a no i idzie ulica akwizytorka z perfumami dla pan. Zaczepia ludzi pytajac " Moze pani powacha" ;D A mi pierdzielnelo do głowy. Dre sie przez ulice "Prosze pania, ja chce powachac!!! JA!!!" Podjezdzam do babki a ona pyta. "Serio chcesz"??? Mowie ze tak. Sciągam kask. Wzrok jak ćpun. Przytykam palec do nosa i mowie "Prosze pania, bo wie pani. Ja zrobie 2 razy tak (wciagam powietrze) i odrazu mam taka faze, ze ja nie wiem gdzie jade" Kuzyn sie zaczyna śmiać. Kobieta zbuchana sie pyta "To ma być jakiś żart?" A ja na to "Pewnie ze tak. Dowidzenia" i pojechałem. Nawalałem sie z tego poł godziny.

[specjalized]

ja często jak wsiadam to mam taka zajebistą chęć wyprzedzać samochody i sie z nimi ścigać... wyprzedzać jak stoją te ***** na światłach itd itp