Witam wszystkich. Mam takie pytanie.
boje sie trzymac rower w piwnicy bo już włamano do niej 2 razy
więc trzymam rower w domu między kaloryferem a łóżkiem w lecie niebyło problemu bo klaoryfer był zimny. A teraz zima więc będzie grzał. I niewiem czy mi z ramy lakier nie będzie schodził.
Prosze o pomoc.
Czy ktoś też trzyma rower koło klaoryfera ????
Pharaun.ojP!! jak mniemam kaloryfer nie wytworzy temp. jak piec w hucie, więc teoretycznienic sie nie powino dziać. a jeżeli masz obawy to przykryj rower byle prześcieradłem - już będziesz miał delikatny 'izolator', który ograniczy wpływ ciepła na rower.
dzieki za porady z tym przestawianiem bajka to mały problem w mieszkaniu to jedyne miejsce gdzie moge go trzymac tak to bym sie niepytał czy mi lakier od kloryfera zejdzie
no ale fakt będzie mu cieplej
jeszcze raz dzieki
Kaloryfer ma maksymalnie do 95 stopni cersjusza, wobec czego nie stopi lakieru ale będą przebarwienia w miejscach, gdzie bardziej będzie się nagrzewał. Drugi ujemy wpływ takiej temparatury to przyśpieszone starzenie gumy - szybciej zacznie pękać.
Pomyśl o jakimś wieszaku i po problemie przykładowo taki; http://www.allegro.pl/item254425883_wie ... egro_.html
ja całą zimę rower mam w pokoju oparty o kaloryfer bo nigdzie miejsca nie mam w pokoju i nic mu się nie dzieje, bez obaw. tak jak wookie powiedział - kaloryfer nie wytwarza temperatury jak opalarka