Street, a Skate Park

[NSbikes89]

od jakiegos czasu sprzeczam sie z kolesiem o to, ze Street to jest zupelnie cos innego od jazdy po skateparku a on twierdzi ze to jest to samo <lol> a wy co o tym sadzicie... to ja jestem w bledzie czy on

[MLYNoBIKER]

Macie ludzie problemy...

[NSbikes89]

MLYNoBIKER po to jest chyba forum, do rozwiazywania problemow lol

[Geryon]

teoretycznie nie to samo ale w polsce to i tak jeden ch.j :]

[NoFuckinName]

street to jazda po mieście. ale generalnie i tak skatepark wlicza się w street przynajmniej w Polsce

[dirtzone]

a duza to roznica czy zrobisz np. 360 na fun-boxie w skateparku czy na jakims podjezdzie na miescie ;] bo technika ta sama ... ale tak ogolnie to jazda w skate parku to ma byc jazda po quoterach, rampach, spinach i tych takich, czyli wszystko plynnie wchodzi a na ulicy wszystko jest kanciaste i sie tam napie***la (no chyba ze ktos umie delikatnie) ;]

[NSbikes89]

bo mi ktos kiedys tlumaczyl ze StreeT to wlasnie jazda po miescie, a jazda po skateparku to Vert ale jak to ujal Geryon jeden ch.j bo i tak dla mnie skateparki smierdza ziomkami na deskach

[padix]

NSbikes89 'StreeT' (...) to jazda po miescie i ogólnie robienie tricków bez chop, a jazda po sk8parkach to NIE żaden VERT (vert to jazda po vercie, czyli takie coś jak na xgames, tam nawet zawody bmx dziela sie na vert i street [park] czyli albo walisz airy z trickami na halfpipie albo po sk8parku) tylko właśnie PARK, ale to przecież nalezy do szeroko rozumianego streetu...

tyle chyba. pzdr.

[bikerman]

street to street
vert to vert
a jazda po sk8parku to jazda po sk8parku
i tyle...

[-Przemooo-]

***** tam , dwie zupelnie odmienne rzeczy , na streecie nie ma quoterow ani funboxow a ten kto mowi ze jak zrobisz z podjazdu 360 to tak samo jak na boxie to chyba sie z chujem na glowy zamienil , przeciez 360 na boxie to technika jak na dircie a nie jak na plaskim podjedzie ... chyba ze masz profilowane podjazdy w miescie ... dla mnei to dwie calkowicie odmienne dziedziny ktore w polsce sa laczone chyba tylko dlatego ze i park i street to zazwyczaj beton pod kolami a nie piach jak w dircie

[RyyS]

street jak sama nazwa wskazuje, i liczne posty poprzednikow, to ulica, miasto, nasze naturalne srodowisko, ktore oczyma wyobrazni staramy sie wykorzystac do robienia sztuczek w miejscach kompletnie do tego nie przeznaczonych. wlasnie to tworcze podejscie do adaptacji terenu pod nasze zabawy jest jak dla mnie istota streetu i za to tak bardzo to cenie

[xxxxxx]

Street to jazda po mieście, gdzie wszystkie murki, rurki, schody nie były budowane z myślą o rowerze,

Park to jazda po wyznaczonej powierzchni, wszystko jest gładko, grzecznie, i przeznaczone dla was,


Ale u nas to raczej jest jedno wielkie pojecie, Street.

[tilk8]

Jak dla mnie to jazda po skateparku na rowerze innym niż BMX jest godna tylko pogardy,
tam zjeżdżają się lanserzy którym nigdzie indziej nie wychodzi pożądne śmiganie, wszystko
wyliczone i prawie 0 ryzyka - h...jnia.
No chciarz w polsce to w większości skatepark'ów nic nie jest wylkiczone i samemu sobie trzeba poustawiać rampy itp.
A jak ostatnio widziałem nowy skatepark w Zabrzu, zbudowany zresztą na kompletnym zadupiu bez możliwości dojazdu na bike'u. To widniała na jego płocie dupna tablica z zakazem wjazdu dla rowerzystów i pilnował tego ochroniarz...który nas z resztą póżniej gonił -hehe, frajer jeden.

[Bogas]

Jak dla mnie to jazda po skateparku na rowerze innym niż BMX jest godna tylko pogardy,
tam zjeżdżają się lanserzy którym nigdzie indziej nie wychodzi pożądne śmiganie, wszystko

zupelnie sie z toba nie zgodze:]

na chopach tez przyjezdza duzo lansiarzy ;] na skate parku mozliwe ze tez;]

w polsce jest duzo ziomali smigajacych na mtb co karaja w skate parku ;]

a mtbjak i bmx tez ma kolka tylko ze wieksze ,to dla mnie nie robi takiej wielkiej roznicy na czym smigaja w skateparku ;]

[dirtzone]

-Przemooo- jak nie wiesz co to jest fun-box to nie wrzucaj na mnie ... bo zes pomylil chyba fun-boxa z jumb-boxem aaaaaa bo zwykly fun-box o jakim pisalem to ma plaskie wybicia z 2 stron ;] i technika wybijania sie z niego nie rozni sie w sumie niczym od techniki wybijania z podjazdu na miescie... i w ogole po za tematem to juz nie pierwszy raz od tak sobie na mnie wrzucasz tak jak np. z jakies 2 lata temu na pinkbiku ;]

[-Przemooo-]

to chyba Ty nie wiesz co to funbox wybacz ale to o czym napisales to piramidka

[BeJ]

PARANOJA. OSTATNIO LEPIEJ ZAGLADAC NA PUDELKA NIZ NA FORUM.
JAKIS CZAS TEMU KRZYWILEM SIE JAK KTOS BYL KRYTYKOWANY NA DHZONE ALE TERAZ TEZ MI SIE UDZIELA.

NSbikes89 SADZAC PO NIKU MASZ 18 LAT A TAKIE PYTANIE ZADAŁES ZE PADACZKI MOZNA DOSTAC....
CHOLERA NAWET JAK DH TO NIE FLATLAND, DIRT TO NIE BASEN Z GABKAMI, A PODJAZD DLA INWALIDOW TO NIE QUATER TO W CZYM PROBLEM?!

LEPIEJ JUZ SPYTAC CZY NAJPIERW BYLA JAZDA W SK8PARKU I STAD SIE WZIAL STREET 3 NA ODWROT.A TO ITAK CH*J BO CHYBA WAZNE ZE SIE JEZDZI..NIE?....

SZANUJMY SIEBIE I INNYCH

[Bartu$$$]

kurwa wchodze na to zasrane forum myslalem ze poczytam jakies powazniejsze tematy a wy tu pierdo....o takich glupotach ze leb odpada,to strona i to forum to jeden wielki syf siedza i pisza tu sami lanserzy dramat idzcie wy wpizdu z tad